Jak radzić sobie z depresją u dziecka? Przede wszystkim należy ją rozpoznać, co wcale nie jest łatwym zadaniem. Depresja u kilkulatków jest trudna do zdiagnozowania, gdyż tak małe dzieci często nie potrafią nazwać emocji, które im towarzyszą. Najczęściej dzieci izolują się od rówieśników, są smutne i narzekają na brak
Jak podają statystyki depresja jest dużym wyzwaniem naszych czasów. W jaki sposób można pomóc dziecku z depresją? Depresja u dzieci – pomoc specjalisty Gdy obserwujemy u swojego dziecka objawy depresji, warto sięgnąć po specjalistyczną pomoc – psychologa lub psychiatry. Wizyta u specjalisty nie powinna być powodem do wstydu. Podobnie jak w przypadku innych chorób, depresja wymaga odpowiedniej diagnozy i leczenia – farmakologicznego oraz psychoterapii. W przypadku dzieci warto skorzystać z psychoterapii w nurcie systemowym, który polega na pracy całego systemu rodzinnego – nie tylko małego pacjenta, ale i innych członków rodziny. Nastolatkowie z tendencjami samobójczymi czy samouszkadzający się najlepiej skorzystają z terapii dialektyczno-behawioralnej (tzw. 3. fala terapii poznawczo-behawioralnej), która obejmuje terapię indywidualną i grupowy trening umiejętności. Skuteczną formą zarówno u starszych dzieci, jak i młodzieży będą również inne terapie z grupy terapii poznawczo-behawioralnych. Jak postępować w przypadku depresji u dzieci? Samodzielnie – jako rodzic czy pedagog – możemy obserwować dziecko, pytać o samopoczucie i popracować nad umiejętnością uprawomocnienia emocji, potrzeb i doświadczeń dziecka, czyli działania przeciwnego do unieważnienia. Co konkretnie można zrobić? Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat depresji dziecięcej, to zapraszamy Cię do lektury artykułu na naszym blogu na ten temat Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej na temat depresji dziecięcej, to zapraszamy Cię do lektury artykułu na naszym blogu na ten temat 1. Uznaj, że dziecko czuje to, co czuje, zamiast mówić np.: „Nie smuć się”.Powiedz „Wyglądasz na smutnego. Jak mogę Ci pomóc?”.2. Nie oceniaj myśli dziecka, wyraź akceptację również dla odmiennych Opisuj zachowania, odwołuj się do faktów bez interpretowania intencji Spróbuj zrozumieć drugą stronę. Zauważ, że dziecko stara się najlepiej, jak potrafi na dany moment. 5. Komunikuj swoją troskę. Zacznij od siebie Warto przy tym pamiętać, by uprawomocniać również samych siebie, bo tak jak w samolocie słyszymy komunikat: „Załóż maskę najpierw sobie, dopiero później pomóż innym”, tak samo w życiu potrzebujemy zacząć od siebie – swoich potrzeb i emocji. Łatwiej będzie wówczas pomóc dziecku w nauce regulacji emocji. Nie trzeba radzić sobie samodzielnie. Istnieją różne formy pomocy rodzinom, takie jak np. treningi dla rodzin Family Connections. Źródła: 1. Fundacja Twarze Depresji, O depresji u dzieci, (dostęp: 2. Gratz K.: Risk Factors for and Functions of Deliberate Self‐Harm: An Empirical and Conceptual Review, Clinical Psychology: Science and Practice. 10, 2003 3. Kancelaria Sejmu Biuro Analiz, Dokumentacji i Korespondencji, Zdrowie psychiczne w Unii Europejskiej. Opracowanie tematyczne, (dostęp: 4. Linehan Zaburzenie osobowości z pogranicza. Terapia poznawczo-behawioralna, Kraków 2010 5. Linehan Miller Rathus Dialektyczna terapia behawioralna nastolatków z tendencjami samobójczymi, Kraków 2011 Aleksandra Radomska Psycholog, terapeuta DBT w trakcie szkolenia. Pracuje głównie z nastolatkami, młodymi dorosłymi i rodzicami. Specjalizuje się w emocjach – ich regulacji i dysregulacji, co oznacza pracę z osobami z zaburzeniami osobowości borderline, zaburzeniami nastroju (depresja, CHAD), tendencjami samobójczymi czy samookaleczeniami.
Co robić, gdy matka ma depresję. Każdą depresję trzeba leczyć. Tę matczyną zaś ze świadomością faktu, że jednocześnie wspieramy rozwój dziecka kobiety. Prof. Gałecki porównuje wczesny okres dzieciństwa do budowy domu. – Dobre fundamenty dają stabilny dom. Depresja matki nie powoduje, że dziecko się nie rozwinie.
Witajcie moje Kochane. dziękuje wam za to że, czytacie moje żale i piszecie do mnie. Wiem że moge na was liczyć. Mam depresje. Mam już dosyć starań, dosyc tego wszystkiego. Mam dni płodne, teraz kiedy możemy się starać mój mąż ma problem, nie może dostać..Wogóle sex przestał sprawiac mi przyjemność, zabardzo się skupiam aby doszło do zapłodnienia. Może jemu sie to udziela…Kiedy kończą mi sie dni płodne, jego problem znika. Nie wiem już co mam robić. Wymyślam różne przebieranki i nic…ostatnio oglądałam film o afrykańskich dzieciach, dlaczego tam dzieci umierają, Bóg daje im życie w męczarniach a mi nie chce dać maleństwa dla którego mam mnóstwo miłośći…dlaczego to życie jest takie niesprawiedliwe, za co ta kara, zastanawiam się czy popełniłam w moim życiu coś złego, że ponosze teraz tego konsekwencje…
Mój syn ma 38 lat, 3 letnie dziecko i stracił partnerkę. Zachorowała. Jedyna kobieta, która ,,usidliła go, zwriował na jej punkcie, zakochał się. Miała 32 lata. Mój syn robił karierę
Przejawy depresji w okresie dzieciństwa i młodości są często niedojrzałe, niecharakterystyczne, przypominają przejawy innych stanów i zaburzeń, a ich rozpoznanie wymaga niekiedy znacznego wysiłku. Diagnoza depresji u dziecka może być trudna, ze względu na podobieństwo objawów zarówno do zachowań i emocji towarzyszących okresowi dojrzewania, jak i innych zaburzeń takich, jak ADHD czy zaburzeń odżywiania. Obecnie wiadomo już, że zarówno dzieci spokojne, wycofane, jak i drażliwe, kierowane do specjalistów w związku ze „złym zachowaniem”, mogą cierpieć z powodu depresji. U jednych i u drugich mogą wystąpić zaburzenia, których następstwem są liczne negatywne skutki: pogorszenie przystosowania społecznego (brak kontaktu z rówieśnikami), trudności w nauce, niekiedy zwiększone ryzyko samobójstwa, zwiększone ryzyko depresji w przyszłości. Występowanie depresji u dzieci i młodzieży Na kliniczną depresję cierpi 1% dzieci przedszkolnych powyżej 2-, 3-go roku życia, 2% w grupie dzieci 6-12 lat oraz do 20% w grupie młodzieńczej. Charakterystyczną cechą depresji okresu dzieciństwa i dojrzewania jest wysoki współczynnik współzachorowalności. Najczęściej z depresją współwystępują zaburzenia lękowe. 30-70% dzieci z depresją spełnia równocześnie kryteria diagnostyczne zaburzeń lękowych. U młodszych dzieci z depresją myśli samobójcze rzadziej przeradzają się w konkretne plany i próby ich realizacji, natomiast u młodzieży ryzyko podjęcia próby samobójczej jest bardzo duże. Objawy Podobnie jak u dorosłych, objawami depresji u dzieci są: smutek ograniczenie lub rezygnacja z zainteresowań i aktywności, które dotychczas sprawiały radość (anhedonia) zmiany w zakresie aktywności psychoruchowej – spowolnienie lub pobudzenie poczucie braku nadziei i sensu życia niskie poczucie własnej wartości nadmierne poczucie winy poczucie bezradności nawracające myśli o śmierci i samobójstwie spadek energii nadmierna męczliwość zaburzenia koncentracji uwagi wzrost lub spadek apetytu zmiana wzorca snu (utrzymujące się przez pewien czas wyraźne trudności z zasypianiem lub wczesne wybudzanie). W okresie dojrzewania liczba przypadków zaburzeń depresyjnych wyraźnie wzrasta osiągając poziom porównywalny z zachorowalnością u dorosłych. Dla depresji w tej grupie wiekowej charakterystyczny jest nastrój rozdrażnienia oraz złość. Często pojawia się wycofanie społeczne, zmiany apetytu (zmniejszenie lub zwiększenie), wahania rytmu dobowego, utrata zainteresowania zajęciami, które wcześniej sprawiały przyjemność, jak sport czy spotkania z rówieśnikami. Przyczyną wystąpienia klinicznej nie jest jakiś pojedynczy czynnik biologiczny czy jedno zewnętrzne zdarzenie. Z pewnością należy brać pod uwagę procesy biochemiczne zachodzące w mózgu, czynniki genetyczne czy wpływ środowiska zewnętrznego. Na rozwój depresji może mieć wpływ również: nadużywanie alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych przez członków rodziny, przemoc w rodzinie, przewlekła choroba któregoś z rodziców, innego członka rodziny lub samego dziecka, utrata ukochanej bliskiej osoby spowodowana śmiercią lub np. rozwodem rodziców, sytuacje psychicznego, fizycznego lub seksualnego wykorzystywania przez opiekunów, przewlekły konflikt małżeński rodziców, zaniedbanie, brak zainteresowania, wrogość i emocjonalne odrzucenie, nadmierne kontrolowanie przez rodziców, obarczanie dziecka zbyt dużą, przerastającą jego możliwości odpowiedzialnością, trudna sytuacja materialna oraz społeczna izolacja rodziny. Leczenie depresji u dzieci i młodzieży, podobnie jak w przypadku dorosłych, jest połączeniem psychoterapii z farmakologią. Stosuje się także terapię domową, polegającą na działaniach rodziców, mających na celu wspieranie dziecka i odpowiednią opiekę nad nim. Uwaga! Jeśli dziecko wypowiada myśli na temat braku sensu życia, interesuje się umieraniem, twierdzi, że chciałby zasnąć i więcej się nie obudzić, szuka informacji na temat leków, trucizn, ujawnia choćby niewielkie zamiary popełnienia samobójstwa, to istnieje poważne ryzyko podjęcia przez nie próby samobójczej. W takiej sytuacji kontakt ze specjalistą powinien być natychmiastowy. Może się okazać, że konieczna będzie hospitalizacja dziecka.
RTG, USG, tomografia, rezonans itd. są w aktualnych badaniach. już nie obecne. A diagnoza na aktualnym wniosku na rentę jest inna od tej, kiedy rentę. przyznawano. Jeżeli mamy tutaj pełną zgodność, albo pogorszenie stanu zdrowia, to taka decyzja. ZUS jest bezpodstawna.
Co to jest depresja? Depresja jest stanem charakteryzującym się długotrwale obniżonym nastrojem oraz szeregiem innych objawów psychicznych i somatycznych. Depresja rozumiana jako choroba należy do grupy zaburzeń nastroju. Jej przebieg może być przewlekły, ze stałym nasileniem objawów lub może ona przyjmować postać nawracających epizodów o łagodnym, umiarkowanym lub ciężkim nasileniu, oddzielonych okresami dobrego samopoczucia. Objawy depresyjne często towarzyszą innym zaburzeniom psychicznym – np. zaburzeniom lękowym (rozpoznaje się wtedy zaburzenia depresyjno-lękowe) lub są reakcją na przykre, traumatyczne wydarzenia (zaburzenia adaptacyjne o obrazie tzw. reakcji depresyjnej). Jak często zaburzenia depresyjne występują u dzieci i młodzieży? Depresję stwierdza się u 2% dzieci (dotyka ona równie często dziewczynki i chłopców) oraz nawet u 8% nastolatków (częściej chorują dziewczęta). Szacuje się, że szeroko rozumiane zaburzenia depresyjne mogą występować 20% nastolatków, a niektóre źródła podają, że objawy depresyjne stwierdza się u blisko co trzeciego nastolatka. Jakie są objawy depresji? Objawy depresji obserwowane u dzieci i nastolatków ogólnie przypominają objawy występujące u dorosłych, choć jest też wiele odmiennych cech i charakterystycznych dla tej pierwszej grupy wiekowej. Manifestacja objawów zależy od etapu rozwoju dziecka. Im jest ono młodsze, tym trudniej jest mu określić i opisać opiekunom swój stan emocjonalny. Kilkulatki zgłaszają zwykle niecharakterystyczne objawy – często po prostu mówią lub sygnalizują w inny sposób, że źle się czują i nie potrafią określić, czy takie samopoczucie wynika z dolegliwości cielesnych, czy cierpienia psychicznego. W tej grupie wiekowej duże tym większe znaczenie ma obserwacja zachowań i funkcjonowania dziecka. Objawami depresji u dzieci i młodzieży są: smutek, przygnębienie, płaczliwość; u dzieci i nastolatków w odróżnieniu od dorosłych bardzo często dominuje drażliwość, dziecko łatwo wpada w złość lub rozpacz, może demonstrować wrogość wobec otoczenia – zachowuje się w sposób odpychający, zniechęcający do nawiązania kontaktu, zobojętnienie, apatia, zmniejszenie, a nawet utrata zdolności do przeżywania radości; dziecko przestaje cieszyć się z rzeczy lub wydarzeń, które wcześniej sprawiały mu radość, poczucie znudzenia, zniechęcenia; ograniczenie lub zaprzestanie aktywności, które wcześniej były dla dziecka ważne lub przyjemne (np. zabawa, hobby, spotkania z rówieśnikami), a także niechęć do podejmowania codziennych obowiązków lub zupełne ich zaniechanie. Dziecko może np. odmówić porannego wstawania, chodzenia do szkoły, wychodzenia z domu, a w skrajnych przypadkach - ze swojego pokoju, zaniedbywać higienę osobistą, naukę i tym podobne, wycofanie się z życia towarzyskiego, ograniczenie kontaktu z rówieśnikami, nadmierna reakcja na uwagi, krytykę – dziecko reaguje rozpaczą lub dużą złością nawet gdy zwróci mu się uwagę w bardzo delikatny sposób i dotyczy ona błahej sprawy, depresyjne myślenie („wszystko jest bez sensu”, „i tak nic mi się nie uda”), niska samoocena („jestem beznadziejny/a, gorszy/a, nieatrakcyjny/a, głupi/a”); nieproporcjonalnie pesymistyczna ocena rzeczywistości, własnych możliwości, przyszłości, poczucie bycia bezużytecznym, niepotrzebnym; nadmierne obwinianie się nawet za te wydarzenia i okoliczności, na które nie ma się wpływu (np. obwinianie się za konflikt między rodzicami), w ciężkich przypadkach depresji mogą wystąpić objawy psychotyczne (charakteryzujące się nieprawidłowym, zniekształconym przeżywaniem rzeczywistości): omamy (inaczej halucynacje), najczęściej słuchowe, rzadziej wzrokowe i węchowe i/lub urojenia (fałszywe przekonania na temat samego siebie i/lub otoczenia).Treść tych objawów jest zgodna z depresyjnym nastrojem. Omamy przyjmują postać np.: głosu krytykującego postępowanie i poczynania chorego, przekonywującego o jego winie, bezużyteczności lub nawet nakazujące mu się okaleczyć lub zabić; rzadziej obejmują wizje zniszczenia, katastrofy lub zapach śmierci i rozkładu. Urojenia najczęściej dotyczą winy, grzeszności, oczekiwania na karę, poczucia nadciągającej zagłady, kataklizmu. Objawy psychotyczne w przebiegu depresji u dzieci są rzadkością, natomiast mogą występować u nastolatków, uczucie niepokoju, napięcia wewnętrznego; często zaburzeniom depresyjnym towarzyszy lęk – niemal nieustający, o stałym nasileniu, nieokreślony – trudno wskazać przyczynę lub obiekt takiego lęku („sam nie wiem, czego się boję”), podejmowanie impulsywnych, nieprzemyślanych działań („i tak na niczym mi nie zależy”); picie alkoholu, stosowanie innych środków psychoaktywnych (narkotyki, „dopalacze”) – często w celu złagodzenia lęku, napięcia, smutku, działania autoagresywne, np.: samookaleczenia (rozmyślne uszkadzanie swojego ciała przez cięcie się ostrymi przedmiotami, przypalanie zapalniczką, papierosem, drapanie, gryzienie i tym podobne), rozmyślne zadawanie sobie bólu, zażywanie w nadmiarze leków w celu „zatrucia się” (ale nie w celu odebrania sobie życia), myśli rezygnacyjne („życie jest bez sensu”, „po co ja żyję”) fantazje na temat śmierci („co by było, gdybym umarł?”, „innym byłoby lepiej, gdyby mnie nie było”), myśli samobójcze (rozmyślanie, fantazjowanie na temat odebrania sobie życia), tendencje samobójcze (planowanie lub czynienie przygotowań do popełnienia samobójstwa), a w skrajnych przypadkach – próby samobójcze, czyli podejmowanie bezpośrednich działań mających na celu odebranie sobie życia (zobacz: Samobójstwo). Inne, niecharakterystyczne dla depresji objawy i problemy, które mogą w jej przebiegu występować, obejmują: zaburzenia koncentracji i trudności z zapamiętywaniem - często skutkują problemami z nauką i pogorszeniem wyników w szkole, dziecko może opuszczać zajęcia lekcyjne, pobudzenie psychoruchowe, często wynikające z przeżywanego lęku i napięcia – dziecko wierci się, nie może się skupić na konkretnej czynności, podejmuje bezwiednie bezcelowe działania, np. skubie ubranie, zamazuje długopisem kartkę, obgryza paznokcie, podejmowanie niektórych aktywności w nadmiarze – np. gra na komputerze, oglądanie TV, zwiększenie lub zmniejszenie apetytu, a w efekcie - zmiany masy ciała, problemy ze snem: trudności z zasypianiem, wybudzanie się w nocy, budzenie się wcześnie rano, nadmierna senność. Zaburzenia łaknienia oraz zaburzenia snu są jednak częstsze w przypadku zaburzeń depresyjnych u dorosłych. W grupie dzieci i młodzieży depresja dość często przyjmuje atypowy (nietypowy) obraz. Na pierwszy plan wysuwają się wtedy: uporczywe dolegliwości somatyczne, bardzo często prowadzące do prowadzenia licznych i dokładnych badań medycznych, w wyniku których nie udaje się znaleźć organicznych przyczyn tych objawów, np.: bóle brzucha, nudności, wymioty, biegunki, bóle głowy, kołatania serca, duszność, częste zasłabnięcia lub omdlenia, moczenie nocne – taki obraz depresji częściej występuje u dzieci. bunt wobec rodziców, szkoły, nieprzestrzeganie zasad, zachowania agresywne i autoagresywne - taki obraz depresji częściej spotyka się u nastolatków. Kiedy należy szukać pomocy specjalisty? Smutek, lęk, rozdrażnienie są naturalnymi emocjami, które pojawiają się w trudnych dla nas sytuacjach i po ustąpieniu niekorzystnych okoliczności nastrój powinien wrócić do wyjściowego stanu. Dlatego nie rozpoznaje się depresji u dziecka, które przez kilka dni ma gorszy humor z powodu sprzeczki z rówieśnikami czy otrzymania złej oceny w szkole. Jeśli jednak objawy depresyjne mają takie nasilenie, że utrudniają dziecku codzienne funkcjonowanie w domu, w szkole i w grupie rówieśniczej oraz gdy utrzymują się dłużej niż 2 tygodnie, należy zgłosić się po fachową pomoc – najlepiej do lekarza wyspecjalizowanego w psychiatrii dzieci i młodzieży, ewentualnie do psychologa lub lekarza pediatry, którzy w razie potrzeby przekierują dziecko na konsultację psychiatryczną. Warto również rozmawiać z dzieckiem o jego samopoczuciu. Dziecko często samo sygnalizuje, że nie radzi sobie ze swoimi emocjami. Sytuacją, w której należy bezwzględnie i natychmiastowo poszukiwać pomocy lekarza psychiatry jest zagrożenie samobójstwem. U dzieci i młodzieży próby samobójcze często mają demonstracyjny charakter i rzadziej niż w przypadku dorosłych kończą się śmiercią, ale nigdy nie można ich bagatelizować. W większości przypadków osoby, które rozważają lub planują samobójstwo, sygnalizują to swoimi wypowiedziami lub zachowaniami. Zaalarmować powinny sytuacje, gdy dziecko: - wyraża zainteresowanie tematyką śmierci i umierania, - mówi wprost o chęci odebrania sobie życia lub sugeruje to w mniej bezpośredni sposób (np.: „chciałbym/chciałabym już nie żyć”, „innym byłoby lepiej beze mnie”), - w jego przeżywaniu dominuje smutek, poczucie beznadziei, - zaczyna wycofywać się z życia rówieśniczego, - występuje nagła zmiana w jego zachowaniu i funkcjonowaniu, - porządkuje swoje sprawy, rozdaje swoje rzeczy, żegna się z bliskimi i znajomymi, - zaniedbuje swój wygląd, - ma problemy ze snem i jedzeniem, - gromadzi lub szykuje środki, które mogą posłużyć do odebrania sobie życia (tabletki, żyletki, sznur i tym podobne). Ryzyko podjęcia próby samobójczej zwiększają następujące czynniki: - podejmowane wcześniej próby samobójcze, - skłonność do impulsywnych reakcji i zachowań, - stosowanie substancji psychoaktywnych, - samobójstwa w rodzinie, - trudna sytuacja rodzinna, materialna, - łatwy dostęp do środków, które mogą posłużyć do odebrania sobie życia (np. broni, leków). - przykre lub trudne doświadczenie, którego właśnie dziecko doznało (odrzucenie przez rówieśników, utrata bliskiej osoby, niepowodzenie w szkole, itp.). Jakie są przyczyny depresji? Nie można wskazać jednej konkretnej przyczyny, która odpowiada za występowanie depresji. Uważa się, że do zachorowania dochodzi w wyniku współdziałania czynników: - biologicznych, takich jak: uwarunkowania genetyczne (częściej chorują dzieci, w których rodzinach występuje depresja), nieprawidłowe działanie neuroprzekaźników w mózgu, zaburzenia regulacji hormonalnej w organizmie; - psychogennych, obejmujących indywidualną konstrukcję psychiczną (np. niska samoocena, skłonność do samokrytyki, brak poczucia bezpieczeństwa), depresyjne schematy myślenia (skłonność do automatycznego interpretowania faktów i wydarzeń na swoją niekorzyść), nieumiejętność radzenia sobie ze stresującymi sytuacjami, słabe umiejętności społeczne, - środowiskowych, np.: trudna sytuacja rodzinna (rozwód lub separacja, utrata rodzica/obojga rodziców, zła sytuacja materialna, alkohol, przemoc), nadużycie seksualne, problemy szkolne, doświadczenie przemocy lub odrzucenia przez grupę rówieśniczą. Często objawy zaburzeń depresyjnych ujawniają się właśnie w wyniku zadziałania czynnika środowiskowego, zewnętrznego – np. konfliktu w rodzinie czy niepowodzenia szkolnego. Szczególnym okresem w rozwoju człowieka jest okres dojrzewania – czas wielkich zmian, które zachodzą zarówno w ciele, jak i psychice nastolatka. Młody człowiek staje przed tzw. zadania rozwojowymi, które obejmują: - odpowiedź na pytanie „kim jestem”, ustalenie stosunku emocjonalnego do samego siebie, - konfrontacja dotychczasowego obrazu samego siebie z rzeczywistością – zwykle jest źródłem rozczarowania i frustracji, - akceptacja zmieniającego się wyglądu – nie ma chyba nastolatka, który nie przeżywałby trudności w tym zakresie, - ustalenie celów w życiu, często połączone z obawami, czy uda się je zrealizować, - ustalenie własnego systemu wartości i przekonań, - separacja emocjonalna od rodziców, często połączona z przeżywaniem lęku, poczucia winy wobec nich, - podejmowanie nowych ról społecznych (np. „dziewczyny/chłopaka”, czyli partnera w związku emocjonalnym z inną osobą) i większa odpowiedzialność w ramach już pełnionych ról (np. ucznia), - „odnalezienie się” w grupie rówieśniczej, - określenie swojej tożsamości seksualnej (postrzegania samego siebie jako kobiety lub mężczyzny) i orientacji seksualnej (pociągu seksualnego do osób określonej płci). Nastolatek musi sam znaleźć swój sposób na poradzenie sobie z tymi wyzwaniami. „Obciążenie” zadaniami rozwojowymi w połączeniu z zachodzącymi w okresie dojrzewania zmianami hormonalnymi w organizmie skutkują często: obniżonym lub zmiennym nastrojem, rozdrażnieniem, lękiem, niską samooceną, koncentracją na swoim wyglądzie, czasem trudnymi zachowaniami (łamaniem norm społecznych, zachowaniami autoagresywnymi) – czyli tzw. depresją młodzieńczą. Jest ona szczególną postacią zaburzeń depresyjnych (niektóre źródła podają nawet, że jest normalnym etapem rozwoju). Choć klasyfikacje zaburzeń psychicznych nie opisują jej jako odrębnej jednostki chorobowej, bardzo często używa się tego określenia w odniesieniu do zaburzeń emocjonalnych i zaburzeń zachowania występujących u nastolatków. Jakie zaburzenia mogą towarzyszyć depresji? Oprócz depresji dziecko może cierpieć jednocześnie na inne zaburzenia psychiczne – zdiagnozowane jeszcze zanim rozpoznano depresję, równocześnie z depresją lub w okresie późniejszym. Najczęściej stwierdza się: zaburzenia lękowe (nawet do 75% dzieci i nastolatków z depresją ma jednocześnie ich objawy), zaburzenia zachowania, dystymię (zaburzenie nastroju charakteryzującymi się objawami podobnymi jak depresja, ale o mniejszym nasileniu i utrzymujących się praktycznie stale przez co najmniej rok), stosowanie substancji psychoaktywnych, zespół nadpobudliwości psychoruchowej z deficytem uwagi (ADHD), zaburzenia odżywania się. Współwystępowanie dodatkowych zaburzeń psychicznych znacznie utrudnia leczenie depresji, dlatego ważne jest poprawne rozpoznanie – umożliwia ono odpowiednie dostosowanie prowadzonego leczenia. Depresja pojawiająca się w przebiegu choroby somatycznej może stanowić jeden z zespołów objawowych właściwych dla tej choroby (np. w przypadku zaburzeń hormonalnych lub chorób ośrodkowego układu nerwowego) albo być jej powikłaniem – reakcją na trudną, stresującą sytuację, jaką jest doświadczanie uciążliwych objawów, cierpienia fizycznego, ograniczeń w codziennym funkcjonowaniu. W jaki sposób rozpoznaje się depresję? W celu postawienia rozpoznania lekarz psychiatra zbiera wywiad z dzieckiem/nastolatkiem oraz jego opiekunami i przeprowadza badanie psychiatryczne – szczegółową rozmowę, która pozwala ocenić stan psychiczny młodego pacjenta. W przypadku zaburzeń depresyjnych u dzieci i młodzieży obowiązują te same kryteria rozpoznania, jak w przypadku dorosłych, ale z uwzględnieniem zależnych od etapu rozwoju różnic w ekspresji objawów. W celu oceny nasilenia objawów psychiatra może zastosować odpowiednie kwestionariusze i skale. Ich wyniki mają jednak znaczenie tylko wtedy, gdy stanowią element pełnego badania psychiatrycznego i same w sobie nie mogą stanowić podstawy do postawienia rozpoznania. Pomocne jest również badanie psychologiczne. Pozwala ono przyjrzeć się „konstrukcji psychicznej” dziecka i znaleźć takie jej cechy, które czynią je podatnym na depresyjne przeżywanie rzeczywistości, co jest bardzo pomocne w dalszej pracy terapeutycznej. Wskazana jest współpraca z lekarzem pediatrą, który dokonuje całościowej oceny stanu zdrowia dziecka i wyklucza bądź potwierdza obecność somatycznych przyczyn objawów. Objawy depresyjne mogą wystąpić: w przebiegu niektórych chorób somatycznych (np.: zaburzenia hormonalne, zwłaszcza niedoczynność tarczycy, nowotwory mózgu, padaczka, choroby wirusowe), w wyniku stosowania niektórych leków (sterydy, interferon, leki przeciwnowotworowe, hormonalna antykoncepcja) lub substancji psychoaktywnych. Jeśli po okresie występowania objawów depresyjnych pojawią się objawy manii lub hipomanii (nadmiernie wzmożonego nastroju i aktywności), lekarz zmieni rozpoznanie na inną jednostkę chorobową należącą do grupy zaburzeń nastroju - chorobę afektywną dwubiegunową (ChAD). Wymaga ona innego leczenia niż depresja. Rozpoznanie ChAD jest bardziej prawdopodobne, jeśli występuje ona u któregoś z członków bliskiej rodziny dziecka. Jakie są metody leczenia depresji? Leczenie depresji u dzieci i młodzieży wymaga zaangażowania rodziców/opiekunów, a czasem także nauczycieli i innych osób, które biorą udział w opiece nad dzieckiem. Podstawowymi metodami leczenia są oddziaływania niefarmakologiczne: psychoedukacja i psychoterapia, a w niektórych przypadkach wskazane lub wręcz konieczne jest włączenie leków. Niefarmakologiczne metody leczenia obejmują: - psychoedukację – zapewnienie dziecku i jego opiekunom informacji na temat objawów, przyczyn i metod leczenia depresji oraz sposobów postępowania w konkretnych sytuacjach – na przykład w przypadku pogorszenia stanu psychicznego, wystąpienia działań niepożądanych leków. - psychoterapię – która może odbywać się w postaci terapii indywidualnej, grupowej lub rodzinnej. Nie jest wcale powiedziane, że psychoterapia u danego dziecka powinna obejmować tylko jeden z wymienionych modułów, wręcz przeciwnie – korzystne jest ich łączenie. Szczególne znaczenie ma terapia rodzinna – z jednej strony problemy emocjonalne dziecka nie pozostają bez wpływu na przeżycia i funkcjonowanie pozostałych członków rodziny, a z drugiej – konflikty i problemy w rodzinie mogą przyczyniać się do pogorszenia stanu psychicznego dziecka. W przypadku młodszych dzieci skuteczne oddziaływania terapeutyczne bez zaangażowania rodziców/opiekunów są praktycznie niemożliwe. Psychoterapia grupowa jest wskazana szczególnie dla dzieci i nastolatków, którzy doświadczają trudności w funkcjonowaniu w grupie rówieśniczej i mają tendencje do wycofywania się z relacji koleżeńskich. Farmakoterapię – czyli stosowanie leków – należy rozważyć, gdy nasilenie objawów utrudnia dziecku codzienne funkcjonowanie, a same oddziaływania terapeutycznie nie przynoszą zadowalających efektów. Oczywiście nie oznacza to, że należy wtedy zrezygnować z psychoterapii! Stosowanie leków jest metodą uzupełniającą dla psychoterapii, a nie odwrotnie. Istnieją sytuacje, gdy leczenie farmakologiczne jest konieczne. Należą do nich: - depresja o bardzo dużym nasileniu objawów, które uniemożliwia rozpoczęcie oddziaływań terapeutycznych. W takiej sytuacji rozpoczyna się leczenie od włączenia leków, a gdy stan psychiczny dziecka poprawi się, dołączenie psychoterapii, - depresja w przebiegu ChAD, - depresja z objawami psychotycznymi. Leczenie depresji u dzieci i młodzieży odbywa się zwykle w poradni zdrowia psychicznego, ale w przypadku bardzo nasilonych objawów, tendencji do zachowań autoagresywnych i zagrożenia samobójstwem może okazać się konieczna hospitalizacja na oddziale psychiatrycznym dla dzieci i młodzieży. Należy również zaznaczyć, że w przypadku dzieci i nastolatków, którzy nie ukończyli 16. roku życia, decyzje dotyczące leczenia podejmują ich opiekunowie prawni (zwykle są to rodzice). Po ukończeniu 16. roku życia zgodę na leczenie oprócz opiekunów prawnych musi wyrazić sam nastolatek. Jeżeli jednak istnieje zagrożenie jego zdrowia i życia (na przykład chce popełnić samobójstwo), może zostać przyjęty do szpitala i objęty leczeniem nawet bez swojej czy opiekunów zgody. W takiej sytuacji szpital zawiadamia sąd rodzinny, który w imieniu pacjenta i/lub jego opiekunów podejmuje decyzje co do dalszego postępowania. Farmakoterapia depresji Stosowanie leków przeciwdepresyjnych u dzieci, a w mniejszym stopniu u młodzieży, jest ogólnie nieco mniej skuteczne niż u dorosłych. Wynika to prawdopodobnie z niedojrzałości ośrodkowego układu nerwowego oraz układów enzymatycznych odpowiadających za metabolizm leków. Najczęściej stosowanymi u dzieci i młodzieży lekami przeciwdepresyjnymi są leki z grupy inhibitorów zwrotnego wychwytu serotoniny (często określane skrótem SSRI). Są one stosunkowo dobrze tolerowane, a działania niepożądane (najczęściej: nudności, bóle brzucha, biegunka, bóle głowy, zaburzenia snu lub senność, suchość w ustach) są zwykle niezbyt nasilone i ustępują w po kilku-kilkunastu dniach leczenia. Ze względu na większe ryzyko działań niepożądanych leki przeciwdepresyjne starszej generacji stosuje się znacznie rzadziej. O czym powinni wiedzieć rodzice, których dziecko otrzymało od psychiatry lek przeciwdepresyjny Lek trzeba stosować codziennie, ponieważ aby działał, konieczne jest jego stałe stężenie we krwi. Pierwszych korzystnych efektów leczenia należy spodziewać się po 4-6 tygodniach (a czasem nawet po dłuższym czasie) systematycznego stosowania leku. W trakcie pierwszych dni (czasem tygodni) stosowania leku mogą wystąpić objawy niepożądane lub przejściowe pogorszenie stanu psychicznego – nasilenie niepokoju, drażliwość, zaburzenia snu. Nawet gdy stan psychiczny dziecka i jego funkcjonowanie ulegną poprawie, należy kontynuować stosowanie leku w celu podtrzymania tego efektu. Wszelkie decyzje dotyczące stosowanego leku (np. zmiana dawki, przerwanie leczenia) należy podejmować wspólnie z lekarzem prowadzącym i stosować się do jego zaleceń. Dobrze jest zawczasu ustalić z lekarzem prowadzącym, jak postępować w przypadku wystąpienia działań niepożądanych. Leki przeciwdepresyjne nie uzależniają. Nie powinno się jednak nagle przerywać leczenia, lecz stopniowo zmniejszać dawkę ze względu na możliwość wystąpienia objawów odstawiennych. Czasem wskazane jest zastosowanie leków o działaniu uspokajającym (przy nasilonym niepokoju, napadach panicznego lęku) lub nasennych w przypadku problemów ze snem. Zwykle zażywa się je przez niezbyt długi okres czasu lub tylko doraźnie. Również w takich przypadkach zasady stosowania „pomocniczych” leków należy ustalić z lekarzem prowadzącym. Jakie jest rokowanie? Depresja jest przewlekłym zaburzeniem i nawet jeśli w wyniku leczenia objawy całkowicie ustąpią, mogą pojawić się ponownie. Z tego powodu dziecko powinno pozostawać pod okresową kontrolą psychiatry lub psychologa, ewentualnie dobrze jest ustalić z lekarzem, w którym momencie lub w jakich sytuacjach należy wznowić kontakt ze specjalistą. W większości przypadków zaburzenia depresyjne rozpoczynające się w okresie dzieciństwa lub dojrzewania nawracają w okresie dorosłości. Jeśli zaburzenia depresyjne mają charakter czysto sytuacyjny, czyli wystąpiły w reakcji na trudną sytuację lub przykre wydarzenie, istnieje większe prawdpodobieństwo, że nie będą nawracać. W tej grupie chorych stwierdza się zwykle łagodniejsze nasilenie objawów. Mniej korzystnie rokuje tzw. „podwójna depresja”, czyli depresja występująca łącznie z dystymią. W takich przypadkach objawy często nawracają i trudniej poddają się leczeniu. Podobnie współwystępowanie innych zaburzeń psychicznych może w różnym stopniu utrudniać proces leczenia. W przypadku współwystępowania depresji i zaburzeń zachowania u dzieci i nastolatków istnieje większe ryzyko niedostosowania społecznego i wchodzenia w konflikty z prawem w przyszłości. Dostępne metody leczenia depresji, stosowane systematycznie i zgodnie z zaleceniami specjalistów umożliwiają skuteczne kontrolowanie objawów i prawidłowe funkcjonowanie w życiu codziennym. Zapamiętaj! Zaburzenia depresyjne u dzieci, a zwłaszcza u nastolatków stwierdza się coraz częściej. Nieleczona depresja utrudnia dziecku codzienne funkcjonowanie i może negatywnie wpłynąć na naukę szkolną. Depresja u dzieci i młodzieży może przyjmować nietypowy obraz – u dzieci dominują wtedy skargi somatyczne, u nastolatków – zaburzenia zachowania. Podstawową metodą leczenia jest psychoterapia, a w niektórych przypadkach dołącza się leki przeciwdepresyjne. Odpowiednie leczenie prowadzi do ustąpienia objawów.
Kiedy rodzice po rozwodzie zakochują się i wchodzą w nowe związki, dzieci wyczuwają w tym pozytywną samorealizację. Jeśli jest to prawdziwa miłość, to nie należy się jej wstydzić ani ukrywać. Oznacza to jednak, że w świadomości ojca robi się mniej miejsca dla córki. Dla dziewczynki w wieku ośmiu lat to wszystko nie jest
Witam Panią czy zdecydowałaby się Pani na poszukanie pomocy dla siebie? Jedna możliwość to terapia rodzinna - między Panią a córką w szpitalu, w którym przebywa córka. Może Pani również skorzystać z pomocy w poradni, w której udzielana jest pomoc rodzicom dzieci, które mają problemy zdrowotne natury psychicznej. Najwięcej mogłaby Pani zyskać szukając bezpośrednio pomocy dla siebie w związku z doświadczoną przemocą i alkoholizmem w rodzinie. Pani złe samopoczucie wynika, jak Pani pisze, z tych doświadczeń, dodatkowo obwinia Pani siebie za to, jak czuje się córka. Jest dużo ośrodków, w których dostałaby Pani odpowiednią opiekę i pomoc. To prawda, że córka potrzebuje silnej mamy, ale zaciskanie zębów i udawanie, że jest Pani twarda nie działa na dłuższą metę. Pochłania dodatkową energię, którą można wykorzystać do poszukania sposobów poradzenia sobie z problemami, też z Pani objawami depresyjnymi. Zachęcałabym Panią do poszukania odpowiedniego ośrodka. Pierwsza wizyta może być bardzo trudna, ale jeśli przyniesie nieco ulgi, może się okazać zachętą do dalszych spotkań. Pozdrawiam serdecznie Teresa Ziętak-Kajka
Proszę o pomoc, bo już nie wiem co robić. Myśleliśmy z mezem o drugim dziecku bardzo długo, raz chciał on, raz Ja. W końcu zdecydowałam sie, myślałam że dojrzałam do nowej roli, ale strasznie się pomyliłam.
#1 Grzegorz77 Nowy uczestnik Bywalec 4 postów Imię:Grzegorz @Przywołaj Napisano 13 lipiec 2017 - 10:44 Witam, potrzebuje pomocy jak zachowywać się w stosunku do mojej dziewczyny u której podejrzewam depresje. Moja dziewczyna ma wahania nastroju, raz jest miła i troskliwa, a raz wredna, przygnębiona i smutna, cały czas martwi się o wszystko. Przez ostatni miesiąc bardzo mało piszemy i rozmawiamy, wcześniej było świetnie byliśmy szczęśliwi, kochaliśmy się, świetnie nam się rozmawiało, mówiła że nigdy jej się tak dobrze nie rozmawiało z kimś, że jestem wyjątkowy, a teraz tylko czasami okazuje uczucia, często nie chce żebym ją przytulał i dotykał, mówi że nie zasługuje na mnie. Mówiła mi, że taki stan wziął się od poprzedniego związku gdzie miała dużo stresów, jej poprzedni partner cały czas ją kontrolował nie dawał jej czasu da siebie, mówiła mi tez wiele razy, że w dzieciństwie rodzice zawsze byli z niej nie zadowoleni, tylko babcia ją rozumiała i tylko z nią potrafiła rozmawiać, ale babcia zmarła i nie miała osoby z którą może porozmawiać. Kilka dni temu zerwała ze mną, mówiła że nie będę z nią szczęśliwy, że znajdę sobie kogoś lepszego, że tylko pociągnie mnie na dno i mówiła że potrzebuje czasu żeby to wszystko sobie poukładać, wspomniałem o psychologu stwierdziła, że i tak jej nic nie pomoże, że musi sama to wszystko poukładać. Nie wiem, co robić. Do góry #2 Complicated_85 Complicated_85 Zadomowiony Bywalec 6529 postów Gadu-Gadu:3246621 Imię:Dominika Płeć:Kobieta Lokalizacja:Lublin @Przywołaj Napisano 13 lipiec 2017 - 11:08 Witaj. Sytuacja nieco skomplikowana - ale na pewno Twoja dziewczyna potrzebuje od Ciebie wsparcia, mimo, że zerwała i wspomina o kimś lepszym dla Ciebie. Pewnie gorszy nastrój i samopoczucie kumulowało się w niej już od dawna, a teraz nastąpiła kulminacja. Sądzę, że bez specjalistycznej pomocy - czy to lekarza, czy terapeuty ciężko będzie jej sobie poradzić z obecnym stanem emocjonalnym. Bądź przy niej obecny, może nie aż tak mocno, aby też mogła mieć nieco swobody i mimo wszystko nakłaniaj do skorzystania z fachowej pomocy, by polepszyć sobie jakość życia. Grzegorz77 lubi to "Życie zaczyna się tam, gdzie kończy się lęk". "Prawdziwe zwycięstwo to zwycięstwo nad samym sobą". Do góry #3 Grzegorz77 Grzegorz77 Nowy uczestnik Bywalec 4 postów Imię:Grzegorz @Przywołaj Napisano 13 lipiec 2017 - 12:00 Nie mam pojęcia jak z nią rozmawiać, na wszystko o co zapytam odpowiada: tak, nie, spoko, ok. I jak często do niej pisać, dzwonić, czy raczej czekać aż sama to zrobi. Cały czas ją zapewniam, że ją kocham i nie zostawię, że zawsze może na mnie liczyć, że pomogę jej jak będzie tego chciała. Do góry #4 Gość_motio_* Napisano 13 lipiec 2017 - 12:11 Grzegorz, jeżeli zerwała i nie chce kontaktu utrzymywać to nie zawracaj jej głowy. Trafiłeś na nieodpowiedzialną dziewczynę i musisz sobie z tym poradzić. Do góry #5 Gość_północ-południe_* Napisano 13 lipiec 2017 - 12:12 gdybym był w związku, to odstawiałbym dokładnie te same akcje... jedyne, co możesz dla niej zrobić, to nakłonić do leczenia i przypilnować, jeżeli na to pozwoli. Do góry #6 Complicated_85 Complicated_85 Zadomowiony Bywalec 6529 postów Gadu-Gadu:3246621 Imię:Dominika Płeć:Kobieta Lokalizacja:Lublin @Przywołaj Napisano 13 lipiec 2017 - 14:21 Nie mam pojęcia jak z nią rozmawiać, na wszystko o co zapytam odpowiada: tak, nie, spoko, ok. I jak często do niej pisać, dzwonić, czy raczej czekać aż sama to zrobi. Cały czas ją zapewniam, że ją kocham i nie zostawię, że zawsze może na mnie liczyć, że pomogę jej jak będzie tego chciała. Jej zachowanie powoduje depresja i obniżony nastrój, dlatego może tak lakonicznie z Tobą rozmawia. Rozmowę o rozstaniu powinniście przeprowadzić, jak czułaby się lepiej - wtedy faktycznie jej osąd sytuacji byłby bardziej realny. Grzegorz77 lubi to "Życie zaczyna się tam, gdzie kończy się lęk". "Prawdziwe zwycięstwo to zwycięstwo nad samym sobą". Do góry #7 Grzegorz77 Grzegorz77 Nowy uczestnik Bywalec 4 postów Imię:Grzegorz @Przywołaj Napisano 13 lipiec 2017 - 18:09 Jej zachowanie powoduje depresja i obniżony nastrój, dlatego może tak lakonicznie z Tobą rozmawia. Rozmowę o rozstaniu powinniście przeprowadzić, jak czułaby się lepiej - wtedy faktycznie jej osąd sytuacji byłby bardziej realny. czyli dać jej czas i czekać aż sama będzie chciała rozmawiać ? Do góry #8 Complicated_85 Complicated_85 Zadomowiony Bywalec 6529 postów Gadu-Gadu:3246621 Imię:Dominika Płeć:Kobieta Lokalizacja:Lublin @Przywołaj Napisano 13 lipiec 2017 - 20:36 czyli dać jej czas i czekać aż sama będzie chciała rozmawiać ? Czas z pewnością musisz jej dać. Całkiem bez kontaktu do siebie też jej nie zostawiaj, okazuj jakieś zainteresowanie ale jednocześnie bez zbytniej nachalności - coś na zasadzie bardziej jak znajomi. Stań się bardziej obserwatorem sytuacji i zobaczysz jej reakcję na to. Grzegorz77 lubi to "Życie zaczyna się tam, gdzie kończy się lęk". "Prawdziwe zwycięstwo to zwycięstwo nad samym sobą". Do góry #9 victoria victoria ...se ne vrati... Moderator 9758 postów Płeć:Kobieta Lokalizacja:Mazowsze @Przywołaj Napisano 13 lipiec 2017 - 21:22 Kilka razy miałam epizody głębokiej depresji i wyglądało to podobnie jak u twojej dziewczyny - totalne zamknięcie się w sobie, najchętniej odizolowanie się od całego świata. Wtedy emocjonalność staje się rozchwiana, przynajmniej u mnie tak to wyglądało. Z jednej strony dobrze jest wiedzieć, zę jest ktoś obok, kto wspiera, interesuje się nami, chciałoby się spotykać z ludźmi, ale jednocześnie brak możliwości ze względu na brak sił, zobojętnienie na wszystko. Pomimo dobrych rad bliskich nic do mnie nie trafiało i jeszcze bardziej denerwował mnie ten kontakt z ludźmi. Jednocześnie pragnęłam tego kontaktu, ale też irytował mnie on bardzo. Myślę, że najlepszym lekarstwem w tej chorobie jest czas, umiar w kontaktach i wyczucie. Jak radzili poprzednicy najlepiej jest obserwowac sytuacje.... Grzegorz77 lubi to nie mam nic do powiedzenia Do góry #10 WyrazyWspółczucia WyrazyWspółczucia Bywalec Bywalec 801 postów Imię:Magdalena Płeć:Kobieta Lokalizacja:Kraków @Przywołaj Napisano 14 lipiec 2017 - 07:13 Przywracasz mi wiarę w facetów! Nie odszedłeś od niej, nie zostawiasz jej tylko o nią walczysz Żeby takich facetów było więcej... marcys lubi to Do góry #11 Complicated_85 Complicated_85 Zadomowiony Bywalec 6529 postów Gadu-Gadu:3246621 Imię:Dominika Płeć:Kobieta Lokalizacja:Lublin @Przywołaj Napisano 14 lipiec 2017 - 09:02 Przywracasz mi wiarę w facetów! Nie odszedłeś od niej, nie zostawiasz jej tylko o nią walczysz Żeby takich facetów było więcej.. Facetów, ale i kobiet - sądzę, że tam, gdzie w grę wchodzi prawdziwe uczucie, to choroba taka, jak depresja to nie powód do porzucania danej osoby i odwracania się od niej. marcys lubi to "Życie zaczyna się tam, gdzie kończy się lęk". "Prawdziwe zwycięstwo to zwycięstwo nad samym sobą". Do góry #12 Grzegorz77 Grzegorz77 Nowy uczestnik Bywalec 4 postów Imię:Grzegorz @Przywołaj Napisano 17 lipiec 2017 - 20:36 Od czasu zerwania utrzymujemy kontakt, spotkaliśmy się kilka razy na rowerach i jeździmy dość długo gadamy jak gdyby nigdy nic, uśmiecha się i śmieje. Mówiła że ostatecznie zerwaliśmy, ale nie chce tracić kontaktu ze mną i nie chce związku, bo wie że nie będę szczęśliwy i że nie potrafi być kimś kim by chciała być. Myślicie, że jest jeszcze w ogóle szansa, że będziemy kiedyś jeszcze razem ? Użytkownik Grzegorz77 edytował ten post 17 lipiec 2017 - 20:37 Do góry #13 WyrazyWspółczucia WyrazyWspółczucia Bywalec Bywalec 801 postów Imię:Magdalena Płeć:Kobieta Lokalizacja:Kraków @Przywołaj Napisano 18 lipiec 2017 - 17:20 zawsze jest! walcz o nią a przyjdzie moment kiedy zrozumie i doceni to co ma i będziecie może znowu razem Do góry #14 Complicated_85 Complicated_85 Zadomowiony Bywalec 6529 postów Gadu-Gadu:3246621 Imię:Dominika Płeć:Kobieta Lokalizacja:Lublin @Przywołaj Napisano 18 lipiec 2017 - 17:26 Od czasu zerwania utrzymujemy kontakt, spotkaliśmy się kilka razy na rowerach i jeździmy dość długo gadamy jak gdyby nigdy nic, uśmiecha się i śmieje. Mówiła że ostatecznie zerwaliśmy, ale nie chce tracić kontaktu ze mną i nie chce związku, bo wie że nie będę szczęśliwy i że nie potrafi być kimś kim by chciała być. Myślicie, że jest jeszcze w ogóle szansa, że będziemy kiedyś jeszcze razem ? Nie chciałabym Cię jakoś dołować, ale ja szanse widzę nikłe. Ona chyba chciałaby w Tobie mieć jedynie przyjaciela, a skoro Ty w dalszym ciągu żywisz do niej uczucia, to będzie Ci ciężko i będziesz cierpiał. "Życie zaczyna się tam, gdzie kończy się lęk". "Prawdziwe zwycięstwo to zwycięstwo nad samym sobą". Do góry #15 WyrazyWspółczucia WyrazyWspółczucia Bywalec Bywalec 801 postów Imię:Magdalena Płeć:Kobieta Lokalizacja:Kraków @Przywołaj Napisano 19 lipiec 2017 - 11:14 zawsze jest jakaś nadzieja i szansa błagam Do góry #16 nawatawa nawatawa Nowy uczestnik Bywalec 10 postów Imię:natalia @Przywołaj Napisano 20 lipiec 2017 - 02:24 @Grzegorz77 Napisałabym daj sobie spokój gdybym sama tego nie przeszła.. w pewnym momencie w jakimś sensie straciłam zmysły i zerwałam z chłopakiem, nie poddał się i starał się przez całe pół roku - teraz 4 rok jesteśmy nadal razem. W psychiatrii diagnozy nie są ostateczne, może to nie tylko depresja i ona nie wie tak naprawde jak poważmy krok wykonała, próbuj ale nie możesz jej też osaczyć, bądz Użytkownik nawatawa edytował ten post 20 lipiec 2017 - 02:27 WyrazyWspółczucia lubi to Do góry
W depresji prawie zawsze występuje smutek, jednak często nie oznacza on depresji. Ważne jest jego nasilenie i czas trwania. Jeśli obniżony nastrój lub lęk utrzymuje się przez długi czas i nie możesz sobie z tym poradzić, zwróć się po pomoc do lekarza.
Coś niedobrego dzieje się ze społeczeństwem - mówi psychiatra, pytany o depresję i problemy psychiatryczne młodych matek. Przez lata liczba przypadków spadała. Aż do teraz. Dziś prawie połowa kobiet, które niedawno urodziły przyznaje, że w ostatnim tygodniu myślała o zrobieniu sobie krzywdy. "Mam wrażenie, że powoli zanikam - piszą na zamkniętych forach młode kobiety. Inne dodają: - Boję się, że skrzywdzę moje dziecko." Matka przyniosła na gdański komisariat ciało uduszonego przez siebie dwumiesięcznego dziecka. 31-latka została przewieziona do szpitala psychiatrycznego na gdańskim Srebrzysku, gdzie usłyszała zarzut zabójstwa. Nieoficjalnie mówi się o psychozie poporodowej. Zarzut zabójstwa dla kobiety, która przyniosła na komisariat martwe dzieckoGdańsk. Kobieta przyniosła na komisariat martwe niemowlę. Powiedziała, że je zabiłaTakich historii jest więcej. W maju br. gazety donosiły o kobiecie z Poznania, która zabiła nożem trzyletnią córkę. Śledczym wyznała, że zamierzała popełnić tzw. rozszerzone samobójstwo. Czytaliśmy też o matce ze Śląska, która wyrzuciła przez okno 11-miesięcznego syna. Dziecko mimo ran, przeżyło. Okazało się, że już dwa miesiące wcześniej kobieta usiadła z synem na torach, chcąc zginąć wraz z nim. Wówczas maszynista zdążył zatrzymać pociąg. Zabiła córkę, bo brakowało pieniędzyDramat w Rybniku. Matka wyrzuciła niemowlę przez oknoSzerokim echem odbiła się też informacja o matce, która w Kopkach koło Rudnika zabiła trzyletnią córkę i siedmioletniego synka, by dzieci nie wróciły do ojca w Niemczech, a następnie popełniła przed 21 laty zanotowano w Polsce 47 przypadków dzieciobójstwa. Potem statystyki zaczęły maleć do kilku rocznie. Wszystko zmieniło się w czasie Obecnie w społeczeństwie dzieje się coś niedobrego - mówi dr Maciej Dziurkowski, psychiatra, biegły sądowy, ordynator oddziału Leczenia Uzależnień Szpitala dla Nerwowo i Psychicznie Chorych w Starogardzie Gdańskim. - Na początku mojej drogi lekarskiej, na przełomie wieków, pacjentka z psychozą poporodową trafiała do mojego szpitala kilka razy w roku. Potem liczba przypadków spadła i o ile pamiętam ze swojego doświadczenia klinicznego, przez ostatnich 10-15 lat było ich naprawdę bardzo mało. Aż do teraz, gdy nagle jest ich znów więcej. Powstaje więc pytanie - co się dzieje z nami, w społeczeństwie? Jakie warunki są tworzone dla kobiet, które zachodzą w ciąże i rodzą dziecko?Matka między niebem a piekłem. Depresja poporodowa to nie jest żaden kobiecy wymysł Lekarz dodaje, że nie jest to tylko kwestia medyczna. - Jako lekarze, szczególnie psychiatrzy, obserwujemy duże wygaszenie więzi międzyludzkich - twierdzi psychiatra. - Reakcja na stres związany z pandemią, powoduje coraz częściej negatywne skutki, zwłaszcza dla młodych. Stan psychiczny społeczeństwa bardzo się pogorszył. I nie wiemy, co będzie powinno być najszczęśliwszym okresem twojego życia - przekonują kolorowe czasopisma i social media. Jego uroki są zachwalane przez celebrytki na Instagramie, gdzie widzimy zdjęcia dokumentujące pierwszy uśmiech maleństwa, jadącego na spacer w nowym wózku i tulącego się do szczęśliwej (i szczupłej) matki. Rzeczywistość to nieprzespane noce, wszechogarniające zmęczenie, brak czasu na cokolwiek. I powracające pytania - co ze mną nie tak? Dlaczego nie jestem dobrą matką?- Urodziłam córkę w kwietniu ubiegłego roku - mówi Sylwia, mieszkająca w pobliżu Trójmiasta. - Przez tę epidemię wszystko od początku było nie tak. Ojciec dziecka nie mógł uczestniczyć w porodzie rodzinnym. Mała musiała zostać dłużej w szpitalu, więc przez kolejne dni miałam z rodziną tylko kontakt telefoniczny. Potem było nie lepiej. Mąż jeździł do pracy, ja zostałam z córką sama w domu. Miała do mnie przyjechać mama, ale baliśmy się, że mąż coś przywlecze do domu i ją zakazi. Baliśmy się też o dziecko. Ostatecznie przechorowaliśmy covid. Niby nie tak ciężko, ale bardzo osłabłam. Nie miałam siły wstawać do córki po nocach, za dnia też się słaniałam na nogach. I znikąd pomocy. Zdarzało się, że pół dnia przepłakałam z mamy mogą liczyć na konsultacje i wsparcie online- Po porodzie trzeba uczyć się wielu różnych rzeczy - tłumaczy dr Agnieszka Pietkiewicz, dr nauk o zdrowiu, psycholog i psychoterapeuta. - I jeśli po przejściu zakażenia koronawirusem zarówno wydolność fizyczna, jak i możliwości poznawcze są ograniczone, może to jeszcze bardziej potęgować objawy depresji. Nie wystarczy, że mamy pierwszy raz w życiu małe dziecko i nieprzespane noce, zmęczenie, to dochodzi do tego frustracja z powodu problemów z pamięcią czy koncentracją uwagi. A jeszcze w ubiegłym roku nie było możliwości, by poprosić o pomoc mamę, bo ze względu na wzrost zakażeń trzeba było ograniczyć kontakty. U pacjentek, które leczyły się w pierwszym roku pandemii, proces terapii był dłuższy. Z powodu ograniczenia kontaktów nie miały one możliwości korzystania ze wsparcia pozagabinetowego czyli opieki najbliższej rodziny, przyjaciół. Komunikator internetowy nie zastąpi obecności babci. Dziś ten problem, ze względu na możliwość szczepień, jest już że znikamPrawie 10 tysięcy osób obserwuje założoną na FB stronę ŻałujęRodzicielstwa. Wystarczy przeczytać kilka postów, by zrozumieć, że to o wiele częściej słyszymy na niej krzyk rozpaczy matek, niż obserwujemy przejawy kobiecego Cały tydzień zapalenie gardła u dziecka. Dzień zrównał się z nocą. Wszystko jest na nie. Dziś zaczyna się infekcja u mnie. Załapałam od bombelka. Wydałam już 200 zł, ale po lekach patrzę, że to nie koniec. Wiecznie otwarty portfel, bo mała coś potrzebuje... Skąd brać? Jak żyć? - pyta jedna z - od prawie roku matka trojga dzieci - pisze, że po urodzeniu dziecka coś się z nią stało. Czuje, że kompletnie zawiodła, jest beznadziejna. I bezużyteczna. Ma ataki paniki przy próbie wyjścia z domu, najchętniej z by niego nie wychodziła, jednocześnie ma wyrzuty sumienia, że przez to źle zajmuje się dziećmi - Czuję się jakbym dostała wyrok dożywocia, a moje życie już jest praktycznie zakończone - twierdzi. Test na depresję w ciąży. Dla kogo będzie obowiązkowy?- Czasem mam wrażenie, że powoli zanikam - czytamy w kolejnym poście. - Nie ma mnie. Tak to właśnie odczuwam. Uprzedzano mnie, że po porodzie moje życie się zmieni. Że potrzeby dziecka będą najważniejsze. Że ja zejdę na dalszy plan. Myślałam, że jestem z tym pogodzona. Może nie wiedziałam jakie to przybierze rozmiary? Przestałam istnieć dla teściów i moich rodziców. Jedyny temat to, jak chowa się ich wnuk. O to jak ja się czuję nie pyta nikt. Nie mam mnie, a przecież jeszcze nie zniknęłam. Przestałam istnieć dla męża. Interesuje go tylko czy syn zjadł, co robił, czy jest szczęśliwy, czy jego wszystkie potrzeby są spełnione. A moje potrzeby? Ich nie ma. Przestałam istnieć dla przyjaciółek. Od kiedy zostałam matką, widziałam się z nimi tylko raz. Tak, często nie mam czasu się spotkać, ale bardzo bym chciała móc. Marzę o kilku dniach wolnych, żeby nie słyszeć więcej pytań o syna. Ostatnio odwiedziła mnie dawna znajoma. Nie jesteśmy blisko, ale ucieszyłam się, że chciała mnie odwiedzić, choć na chwilę. Z automatu opowiadałam jej o synu. A ona złapała mnie w pewnym momencie za ramiona i zapytała ,,Kasiu, cieszę się, że z synem w porządku. Ale powiedz mi jak TY się czujesz?”. Byłam zszokowana. Popłakałam się. Może jednak tak całkiem nie zniknęłam?Niestety, część kobiet naprawdę Czy pani wie, że drugą przyczyną śmierci kobiet w pierwszym roku po porodzie jest samobójstwo? - pyta dr Magdalena Chrzan-Dętkoś, koordynatorka merytoryczna programu Przystanek Mama - profilaktyka depresji poporodowej. - Niestety, w Polsce nikt nie publikuje takich danych. Ruszył "Przystanek Mama". Wsparcie dla kobiet po porodziePrzygotowywany od kilku lat przez Ministerstwo Zdrowia, COPERNICUS PL i Uniwersytet Gdański program "Przystanek Mama" ruszył na początku pandemii w makroregionie obejmującym województwa warmińsko-mazurskie, kujawsko-pomorskie i pomorskie. Uczestniczące w nim poradnie POZ prowadzą badania przesiewowe młodych matek w kierunku depresji poporodowej. W ramach programu każda z tych osób może korzystać z trzech konsultacji u psychologa, a w razie potrzeby jest kierowana do psychiatry lub na psychoterapię (więcej informacji: Nie jest to jednak oferta dla każdej potrzebującej pomocy W realizację programu zaangażowanych jest tylko część poradni POZ i osoby najbardziej potrzebujące pomocy mogą nawet nie wiedzieć, gdzie się zwrócić - przestrzega dr Agnieszka Pietkiewicz. - Dodatkowo poradnie zdrowia psychicznego nie mają możliwości, by zapewnić opiekę każdej pacjentce, która się zgłasza w okresie okołoporodowym. Nie ma takich zasobów. Pandemia stawia przed systemem ochrony zdrowia kolejne wyzwania, które przerastają jego możliwości. Kiedy nie ma już wioskiPrzed epidemią 10-20 proc. kobiet po porodzie zmagało się z objawami depresji poporodowej. Jak tłumaczy dr Pietkiewicz, od kilku lat w standardy opieki poporodowej jest wpisany obowiązek dwukrotnej oceny ryzyka depresji u kobiet w ciąży i raz po porodzie. Jeśli ktoś ma depresję po porodzie, to jest możliwe, że już wcześniej w czasie ciąży miał on przejawy depresji. Monitorowanie stanu psychicznego ciężarnych i kobiet w połogu ma na celu objęcie ich w razie potrzeby specjalistyczną dane o przypadkach depresji po urodzeniu dziecka pochodzą jednak z czasów przedcovidowych. Wówczas młode matki mogły łatwiej w trudnych sytuacjach korzystać z pomocy tzw. wioski wsparcia, czyli kręgu innych kobiet. To matki, siostry, kuzynki, ciotki, przyjaciółki, sąsiadki, inne młode mamy uczestniczyły w pierwszych, najtrudniejszych miesiącach po porodzie. Zajęły się dzieckiem, by matka mogła odespać noc, zająć się sobą, zrobić zakupy. Zabierały malucha na spacer, gotowały obiad. Covid-19 pozrywał te więzi. Depresja u ciężarnych kobiet. Spacer po tęczy i koszmar - Od strony zdrowia psychicznego najbardziej poszkodowane wskutek pandemii grupy społeczne to młodzież oraz kobiety w ciąży i młode matki - potwierdza dr Agnieszka Pietkiewicz. - Kobiety już podczas ciąży bardzo poszukują wsparcia w swoim otoczeniu, nawiązują kontakt z innymi kobietami w ciąży i po porodzie. Tworzą wraz z innymi matkami naturalne grupy wsparcia, by towarzyszyć sobie w nowej sytuacji życiowej. Jeszcze na początku epidemii położne mówiły, że młode matki były bardzo zmobilizowane, by poradzić sobie z nową sytuacją, reżimem sanitarnym, wycofywaniem się szpitali z porodów rodzinnych, brakiem odwiedzin. Z czasem sytuacja się zmieniała. Wiele kobiet zostało pozbawionych kontaktu z najbliższą rodziną. A trzeba pamiętać, że młoda matka potrzebuje swojej matki, by dobrze matkować własnemu dziecku. Ograniczenia trwają już prawie półtora roku, naturalny proces intensywnego poszukiwania wsparcia w otoczeniu jest zakłócony, a stres coraz wykańcza naszą psychikę. Już 1,5 mln Polaków zmaga się z depresjąZa stresem idzie wzrost przypadków depresji. Z badań przeprowadzonych w ramach programu Przystanek Mama wynika, że w czasie pandemii nasilone objawy depresji poporodowej wystąpiły już u... 70,8 proc. kobiet! Czyli u większości W badaniach prowadzonych od początku pandemii do końca kwietna 2021 wzięło udział 1518 kobiet - wyjaśnia dr Magdalena Chrzan-Dętkoś, koordynatorka programu Przystanek Mama. - Wykorzystano w nich Edynburską Skalę Depresji Porodowej. Oprócz depresji poporodowej zauważyliśmy także nasilenie objawów lęku uogólnionego. Wśród 1021 kobiet, biorących udział w badaniu, 60 proc. uzyskało podwyższony wynik wskazujący na znaczące nasilenie objawów na depresję poporodową w standardach opieki okołoporodowej Jeszcze bardziej niepokoją odpowiedzi na pytania, czy któraś z ankietowanych matek nie myślała w ostatnich siedmiu dniach o zrobieniu sobie krzywdy. Wśród ponad półtora tysiąca kobiet aż 43, 7 proc. odpowiedziało "tak". W tym 19,4 proc. myślało o skrzywdzeniu siebie bardzo rzadko, 18,3 czasami i 6,7 proc - dość często. Problemy, choć dużo mniejsze, mają także ojcowie. U 10 proc. mężczyzn występują objawy depresji przed lub poporodowej. Najczęściej między 3 a 6 miesiącem życia i psychozaDepresja może zabić nie tylko matkę. Czasem mamy do czynienia z tzw. samobójstwem rozszerzonym, gdy matka zabija dziecko, a następnie chce popełnić samobójstwo. - Kobieta jest przekonana, że życie jest tak ciężkie, że nie ma sensu, by dziecko się z nim męczyło. I trzeba to skończyć - mówi dr Leszek Trojanowski, wieloletni dyrektor szpitala psychiatrycznego na gdańskim bardziej niebezpieczna od depresji jest psychoza poporodowa, dotykająca ok. 0,01-0,05 proc. położnic. Wiele wskazuje, że ta właśnie choroba odpowiedzialna była za tragedię dziecka i matki w liczba samobójstw wśród młodych osób- Psychoza może mieć podłoże genetyczne i występować u młodych kobiet na początku schizofrenii, albo w wieku 30-40 lat chorujących na schizofrenię - tłumaczy dr Maciej Dziurkowski, psychiatra i biegły sądowy. - Może to być też psychoza reaktywna, uwarunkowana sytuacją stresową. A powodów do stresu w czasie pandemii nie brakuje. Wpływ na nią mają czynniki rodzinne, zawodowe, związane z nauką, czy też nadużywaniem różnych substancji. Leczenie ostrego stanu psychozy trwa od kilku tygodni do kilku podkreślają, że pewne objawy, wskazujące na występowanie tej choroby można zaobserwować Ważna jest rola rodziny i to, by kobieta jeszcze przed porodem nie była sama - mówi dr Dziurkowski. - Dziwne, odbiegające od standardu zachowania powinny być sygnałem ostrzegawczym. Istotna jest również rola personelu oddziału zwracać uwagę na zaburzenia snu, płaczliwość, stany lękowe, izolowanie się, czy też reakcję matki na dziecko - np. chłód emocjonalny, drażliwość. Są to wskazania do konsultacji psychiatrycznej. Dlatego najgorsza sytuacja jest, gdy matka nie ma nikogo bliskiego obok Trojanowski zwraca uwagę na jeszcze jeden problem. Już teraz wiadomo, że przechorowanie Covid-19 może spowodować zaburzenia psychiczne. - Na dyżurze spotkałem się z przypadkiem ciężkiej depresji psychotycznej - twierdzi lekarz. - Pacjentka kilka miesięcy temu przeszła Covid-19, pojawiły się zaburzenia snu, a następnie jest, że problemy związane z przechorowaniem Covid-19 mogą pojawiać się także u młodych tabu - depresja w ciąży. Jak sobie z nią poradzić?Tak, czy inaczej, dramatMatce, która udusiła dwumiesięczne niemowlę, prokurator postawił w ostatnią sobotę zarzut zabójstwa. Prokuratura nie ujawnia szczegółów sprawy, w tym złożonych przez kobietę wyjaśnień. Wiadomo jedynie, że na podejrzaną nałożono areszt w warunkach szpitalnych. Oznacza to, że 31-latka wymaga dalszej pomocy W przypadku podejrzenia zabójstwa taka osoba jest badana przez dwuosobowy zespół biegłych psychiatrów - opisuje procedury dr Dziurkowski. - Po badaniu najczęściej jest kierowana na co najmniej miesięczną obserwację kliniczną do szpitala. Ważna jest opinia nie tylko psychiatrów, ale także psychologa oraz wszelkie badania neuroobrazowe, typu rezonans magnetyczny głowy, badania fal mózgowych, wywiady w rodzinie, zapoznawanie się ze wcześniejszą dokumentacją medyczną. Kiedy stwierdzimy, że zachowanie pacjentki miało podłoże psychotyczne, wówczas takie przypadki wymagają intensywnego leczenia farmakologicznego, a gdy nie działają leki, stosowane są biegli uznają, że zabójstwo było efektem zaburzenia o charakterze psychozy, wówczas pacjentka trafia na co najmniej kilka lat do zamkniętego oddziału psychiatrycznego o wzmocnionym zabezpieczeniu. Czyli do warunków prawie więziennych. - Pobyt, zwany internacją, tym różni się od kary więzienia, że taka osoba nie wie, kiedy znajdzie się na wolności - wyjaśnia biegły Wyrok w zakładzie karnym trwa określoną liczbę lat. Tu nie wiadomo, kiedy się skończy - może to być pół roku, 20 lat, albo trwać do końca przyznają, że każda taka sprawa jest trudna i przykra. Zwłaszcza wtedy, gdy pacjentka wreszcie, wskutek leczenia, wychodzi ze stanów psychotycznych i wraca do normalnego funkcjonowania. Wówczas zdaje sobie sprawę z tego, co się stało i na co nie miała żadnego myśl pozostaje już do końca. Jak chusteczka w dłoni Friedy z "Mistrza i Małgorzaty". Kobiety, która chcąc uratować dziecko przed złym światem, udusiła je chusteczką, podrzucaną jej potem za karę przez Szatana przez całą To jest dramat życiowy - słyszę od jednego psychiatrów. - Trudne do wyobrażenia cierpienie, które może się nigdy nie skończyć. Masz myśli samobójcze? Tu uzyskasz pomocJeśli masz silne myśli samobójcze, zgłoś się do izby przyjęć najbliższego szpitala psychiatrycznego. Otrzymasz pomoc lekarską tego samego dnia. ***Masz kryzys? Zadzwoń na bezpłatny kryzysowy numer:Telefon zaufania dla dorosłych: 116 123 (czynny codziennie od godz. 14:00 – do 22:00),Dziecięcy Telefon Zaufania Rzecznika Praw Dziecka: 800 121212 (7 dni w tygodniu 24 godziny na dobę). Jeśli potrzebujesz natychmiastowej pomocy możesz się zgłosić do Ośrodków Interwencji Kryzysowej (OIK), które są w każdym większym mieście. Lista Ośrodków Interwencji Kryzysowej w Polsce jest TUTAJ - kliknij linkAktualne dane dotyczące ośrodków pomocowych znajdziesz na stronie sytuacji zagrożenia życia zadzwoń na numer alarmowy112. Depresja w pandemii. Te zachowania powinny wzbudzić Twoją cz... MEDYCZNE RANKINGI. NAJLEPSI SPECJALIŚCI W TRÓJMIEŚCIE I NA POMORZUTOP 25 najlepszych pediatrów w Trójmieście. Gdzie się udać?Najlepsi ginekolodzy w Trójmieście. Kogo polecacie?TOP 20 najlepszych dentystów. Gdzie warto się wybrać?Ranking porodówek w województwie. Tu chcą rodzić Pomorzanki!Masz informacje? Redakcja Dziennika Bałtyckiego czeka na #SYGNAŁMasz newsa? Redakcja Dziennika Bałtyckiego czeka na #SYGNAŁPolecane ofertyMateriały promocyjne partnera
To kosztowne i długotrwałe ale jeśli twoje dziecko ma stwierdzoną lekką depresję to warto zacząć od terapii i uczyć jak samemu się bronić przed stresem i psychicznymi dołkami. Dla twojego dziecka najważniejsze jest wsparcie i pełna akceptacja. Pokazanie mu, że jest ważne, akceptowane i kochane takie jakie jest.
XVI edycja ogólnopolskiej kampanii społeczno-edukacyjnej Forum Przeciw Depresji Rusza XVI edycja ogólnopolskiej kampanii społeczno-edukacyjnej Forum Przeciw Depresji. Podobnie jak w poprzednim roku tematem przewodnim będzie prewencja kryzysów u dzieci i młodzieży. Dzieci potrzebują wsparcia rodziców oraz opiekunów, zwłaszcza w momentach, kiedy przychodzą pierwsze problemy i kryzysy. Nie powinny wtedy zostawać z nimi same. Dziecko czy nastolatek nie ma jeszcze narzędzi potrzebnych do radzenia sobie w trudnych chwilach, potrzebuje czasu, aby je zdobyć. To my, dorośli, powinniśmy pełnić tę rolę, być stabilnym wsparciem i empatycznym słuchaczem, który przeprowadzi dziecko przez trudny okres dorastania. Dlatego już w pierwszym półroczu 2022 roku w ramach kampanii odbędzie się 8 bezpłatnych szkoleń on-line dla nauczycieli (5 szkoleń) oraz rodziców (3 szkolenia), a także dzień otwarty dla rodziców i wszystkich zainteresowanych z wykładami ekspertów z dziedziny psychologii dziecięcej wraz z bezpłatnymi konsultacjami telefonicznymi z lekarzem psychiatrą oraz dyżury telefoniczne specjalistów z Polskiego Towarzystwa Psychologicznego. Kryzysy w obszarze zdrowia psychicznego wśród dzieci i młodzieży zdarzają się coraz częściej. Szacuje się, że stany i zaburzenia depresyjne występują u ok. 2% dzieci i aż u ok. 20% młodzieży. Statystyki rosną, bo to wciąż bardzo trudny temat zwłaszcza dla rodziców, którzy często nie potrafią sobie z nimi poradzić, nie zauważają ich, bądź je bagatelizują, usprawiedliwiając objawy depresji dorastaniem, młodzieńczym buntem czy introwertycznym charakterem dziecka. Brak zrozumienia, odpowiedniego wsparcia, a często opieki psychologicznej w dzieciństwie i okresie dojrzewania wpływają nie tylko na bieżące funkcjonowanie dzieci, ale mogą skutkować w przyszłości dużymi problemami, utrudniając choćby budowanie relacji międzyludzkich czy poczucia własnej wartości. To dlatego tak ważne jest, by w porę dostrzec objawy depresji i zacząć im przeciwdziałać[1]. „Samo już dojrzewanie to dla nastolatków czas niezwykle trudny i pełen napięć. Objawy depresyjne, niezmiernie łatwo przypisać wówczas młodzieńczej burzy hormonów. Ponadto pandemia postawiła nas wszystkich w sytuacji, na którą nie mamy wpływu. Utrzymanie stabilności emocjonalnej w tym wyczerpującym czasie jest nie lada wyzwaniem nawet dla dorosłych, a trzeba pamiętać, że każdego dnia mierzą się z nim również dzieci i młodzież. Lęk i poczucie zagrożenia mogą wyzwalać depresję – tak u starszych, jak i młodszych. Z tego względu tak ważna jest świadomość choroby i czujność na wysyłane przez nią sygnały. Niektóre objawy depresji u dzieci i młodzieży mogą być takie same jak u dorosłych, ale nie zawsze. Młody człowiek posługując się inną wrażliwością operuje często innymi emocjami, a w dodatku każdy człowiek jest inny i dlatego niezwykle istotna jest umiejętność dostrzegania nawet najmniejszych zmian w zachowaniu dzieci. Miejmy świadomość, że one w ten sposób wołają o pomoc. Trudność polega na tym, żeby zareagować w odpowiednim momencie i aby zrobić to w taki sposób, aby zapobiec potencjalnym tragediom i postępowi choroby” – wyjaśnia Małgorzata Łuba, psycholożka, trenerka, certyfikowana suicydolożka. „Depresję da się z powodzeniem leczyć. Kluczowe jest wczesne rozpoznanie objawów i właściwe zrozumienie oraz postępowanie w przypadku tej choroby” – dodaje Małgorzata Łuba. Pandemia COVID-19 i jej społeczne konsekwencje, jak choćby długotrwałe poczucie zagrożenia czy izolacja to czynniki sprzyjające rozwojowi depresji wśród dzieci i młodzieży. Zdalne nauczanie niestety również przysłużyło się do budowania społecznych barier i ograniczeń interpersonalnych. To wszystko spowodowało, że rodzice i opiekunowie oraz nauczyciele powinni jeszcze uważniej niż zazwyczaj obserwować dzieci. „Pandemia sama w sobie nasiliła bardzo dużo objawów i kryzysów wśród dzieci i młodzieży. Wywołała moment mobilizacji, ale też dała możliwość ukrywania, kamuflowania swoich problemów. W czasie kiedy nauka była zdalna, uczniowie nie chodzili do szkół, nie spotykali się w tak zwanym realu, nie musieli mierzyć się ze stresem, z ocenianiem, z krytyką w szkole. Po powrocie do szkół – na przełomie maja i czerwca ubiegłego roku, oraz po wakacjach – we wrześniu i październiku zanotowano wzrost liczby prób samobójczych wśród młodzieży. Jest to niezwykle alarmujące, świadczy o ogromnej samotności tych młodych ludzi wobec problemów, z którymi się mierzą i prób ich udźwignięcia; problemów, które są niezauważane, bądź bagatelizowane przez najbliższe otoczenie” – mówi Lucyna Kicińska, pedagog, suicydolożka, terapeutka narracyjna i koordynatorka strefy pomocy platformy „Życie warte jest rozmowy”. „Zachęcam i apeluję do rodziców – bądźcie czujni i rozmawiajcie ze swoimi dziećmi. Uwaga i czas to najcenniejsze dary, które możecie im ofiarować” – podkreśla Lucyna Kicińska. Ze statystyk Komendy Głównej Policji wynika, że w 2021 roku wzrosła liczba prób samobójczych i samobójstw dzieci i nastolatków do 18. roku życia. W 2021 roku 1496 dzieci i nastolatków poniżej 18. roku życia podjęło próbę samobójczą, aż 127 z tych prób zakończyło się śmiercią. W stosunku do 2020 roku jest to wzrost odpowiednio o 77% zachowań samobójczych oraz o 19% śmierci samobójczych. W ubiegłym roku aż 127 dzieci i nastolatków odebrało sobie życie. Rok wcześniej w wyniku w wyniku samobójstwa zmarło 107 osób poniżej 18. roku życia. W 2021 roku dzieci podejmowały też więcej prób samobójczych. W 2020 policja zanotowała 305 prób chłopców, a w ubiegłym roku – aż 410. Dużo gorsza jest sytuacja w przypadku dziewcząt. Z policyjnych statystyk wynika, że aż 1086 dziewcząt podjęło w 2021 roku próbę samobójczą. Ta liczba wzrosła dramatycznie, bo o ponad sto procent, w porównaniu do 2020 roku – wtedy policja odnotowała 538 prób samobójczych dziewczynek[2]. „Dane policyjne to jednak tylko część zjawisk określanych mianem zachowań samobójczych, gdyż nie wszystkie są formalnie ujęte w statystykach. W rzeczywistości prób samobójczych wśród dzieci i młodzieży jest zdecydowanie więcej, ale nie są one nigdzie rejestrowane. Zgłaszane czy nie – za każdą z nich kryje się dramatyczna ludzka historia. Skala tego zjawiska pokazuje wyraźnie jak realne jest to zagrożenie i jak ważne jest wdrożenie wszelkich możliwych działań profilaktycznych aby mu zapobiegać” – mówi Jolanta Palma, interwent kryzysowy, suicydolożka. W trosce o kondycję zdrowia psychicznego dzieci i młodzieży rusza XVI edycja ogólnopolskiej kampanii społeczno-edukacyjnej Forum Przeciw Depresji. W tegorocznej odsłonie kampanii po raz kolejny kładziemy nacisk na to, aby w bardzo realny sposób dotrzeć ze wsparciem do nauczycieli oraz rodziców w postaci aktywności edukacyjnych. Jest to odpowiedź na bieżące potrzeby, wynikające z trwającej pandemii oraz przeniesienia w znacznej mierze życia zawodowego i edukacji w tryb zdalny czy hybrydowy, przez co wiele osób czuje się samotnych i przytłoczonych. „Nastoletnia depresja. Życie w trybie online/offline – nie pozwól dziecku wylogować się z życia to hasło, które towarzyszyło ubiegłorocznej odsłonie kampanii społeczno-edukacyjnej Forum Przeciw Depresji i pod którym realizowana będzie również tegoroczna, XVI edycja akcji. Zdecydowało o tym ogromne zainteresowanie społeczne tą problematyką, jak również przeciągająca się pandemia COVID-19, która pokazuje istotny wzrost osób, które szukają pomocy psychologa czy psychiatry. Wśród nich coraz częściej są to osoby bardzo młode. Młodzi czują się samotni i odrzuceni. Poszukują wsparcia, zrozumienia, troski i pomocy. Świat jawi im się jako wrogie miejsce. O pomoc nie proszą swoich najbliższych, bo nie chcą ich martwić i obciążać swoimi problemami. Dlatego bardzo ważna jest w takich sytuacjach dobra relacja z rodzicami lub z inną bliską osobą, która pomoże dziecku w przetrwaniu kryzysu. Brak takiej osoby może się wiązać z dużym obciążeniem.” – mówi Ewa Ciepałowicz, organizatorka kampanii Forum Przeciw Depresji. „Mamy głębokie poczucie, że w ubiegłym roku w kampanii poruszyliśmy wątki, które powinny być kontynuowane – świadczyło o tym choćby ogromne zainteresowanie szkoleniami, które zorganizowaliśmy dla nauczycieli. Chcemy, aby w tegorocznej edycji jak najwięcej osób mogło skorzystać z pomocy, ale przede wszystkim wiedzy jak skutecznie pomagać innym – jak rozpoznać kryzys i depresję u dziecka, jak z nim rozmawiać i jak wspierać w wyjściu z choroby. Wraz z ekspertami kontynuujemy działania na rzecz uwrażliwiania dorosłych na problem kryzysów i depresji wśród dzieci i młodzieży, dlatego gorąco zapraszamy do udziału w cyklu bezpłatnych szkoleń online dla rodziców i nauczycieli, wykładach specjalistów z zakresu psychologii dziecięcej oraz w specjalnym Dniu Otwartym Forum Przeciw Depresji” – dodaje Ewa Ciepałowicz. Celem kampanii Forum Przeciw Depresji jest budowanie świadomości społecznej nt. depresji jako poważnej choroby, wymagającej wsparcia specjalisty oraz realna pomoc na rzecz osób chorych na depresję. Patronat merytoryczny kampanii udzieliło – podobnie jak w ubiegłych latach – Polskie Towarzystwo Psychiatryczne, w tym roku do grona patronów merytorycznych dołączyło Polskie Towarzystwo Suicydologiczne. Partnerami kampanii są platforma Życie Warte Jest Rozmowy, Fundacja Edukacji Społecznej, Nastoletni Azyl, IT MATTERS, To Be oraz kampania Twarze Depresji. Aktywności i działania edukacyjne online zaplanowane w ramach XVI edycji ogólnopolskiej kampanii społeczno-edukacyjnej Forum Przeciw Depresji SZKOLENIA DLA NAUCZYCIELI I RODZICÓW W FORMULE ONLINE W marcu w ramach kampanii zostanie uruchomiony cykl szkoleń online dla zainteresowanych nauczycieli i rodziców z całej Polski na temat depresji wśród młodzieży. Podczas spotkań z ekspertami uczestnicy zdobędą wiedzę, która wyczuli ich na subtelne sygnały wołania dzieci o pomoc, które nie zawsze są zauważalne przez ich rodziców czy najbliższych, jak również – w przypadku nauczycieli – otrzymają gotowe narzędzia do tego, aby samodzielnie przeprowadzić lekcję nt. depresji dla swoich uczniów. Cykl szkoleń dla nauczycieli: Jak rozpoznać nastoletnią depresję? Uczeń z podejrzeniem depresji. Jak rozmawiać z rodzicem? Uczeń w pandemii. Jak rozpoznać trudności i wspierać w szkole? Zachowania samobójcze wśród dzieci i młodzieży – jak przeciwdziałać w szkole Powrót ucznia do szkoły po hospitalizacji ze względu na depresję / próbę samobójczą Cykl szkoleń dla rodziców: Moje dziecko jest w kryzysie? Jak rozpoznać i skutecznie wspierać? Jak współpracować ze szkołą na rzecz dziecka z depresją? DZIEŃ OTWARTY „FORUM PRZECIW DEPRESJI” / 27 lutego 2022 r. / godz. „Nastoletnia depresja. Życie w trybie online/offline – nie pozwól dziecku wylogować się z życia” Celem webinaru z udziałem ekspertów z dziedziny psychologii dzieci i młodzieży jest przekazanie praktycznych informacji na temat prewencji kryzysów u dzieci, potrzeb dzieci w kryzysie emocjonalnym, skutecznych i nieskutecznych sposobów reagowania na objawy depresji, deklaracji samobójczych, autoagresji oraz skutecznych sposobów pomocy i wsparcia dzieci i młodzieży. BEZPŁATNE KONSULTACJE ONLINE WE WSPÓŁPRACY ZE SPECJALISTAMI PLATFORMY ŻYCIE WARTE JEST ROZMOWY Specjalny dyżur telefoniczny w dniach r. (20 dyżurów w godzinach 16:00-20:00) dedykowany rodzicom, nauczycielom i specjalistom pracującym z dziećmi i nastolatkami borykającymi się z kryzysem emocjonalnym, depresją, myślami samobójczymi. Każdego dnia dyżur obsługiwany jest przez jedną ze specjalistek Polskiego Towarzystwa Suicydologicznego. ANTYDEPRESYJNY TELEFON „FORUM PRZECIW DEPRESJI” W ramach Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją w dniach (w godzinach 17:00-19:00) prowadzony będzie Antydepresyjny Telefon Rozmowa ze specjalistą może pomóc choremu na depresję lub osobom, które podejrzewają depresję u kogoś bliskiego, w rozpoznaniu i nazwaniu problemu, a także szukaniu oparcia w najbliższym otoczeniu. Antydepresyjny Telefon Forum Przeciw Depresji nigdy nie zastąpi wizyty u specjalisty, ale umożliwia pierwszy, anonimowy i bezpłatny kontakt ze specjalistą. Mogą z niego skorzystać wszyscy, którzy szukają wsparcia. KAMPANIA FORUM PRZECIW DEPRESJI Forum Przeciw Depresji jest kampanią społeczno-edukacyjną, organizowana przy okazji Ogólnopolskiego Dnia Walki z Depresją, począwszy od 2007 r. Dotychczas działaniami edukacyjnymi kampania objęła ponad 15 500 osób, z bezpłatnych konsultacji skorzystało blisko 5000 osób, efekt dotarcia do społeczeństwa z informacjami dotyczącymi depresji jest jeszcze większy, kiedy weźmie się pod uwagę również setki artykułów i audycji na temat depresji w mediach. Przez cały rok działa strona internetowa oraz fanpage na Facebooku gdzie na bieżąco umieszczane są wszelkie informacje o Kampanii. KONTAKT DLA MEDIÓW: Sylwia Olczak, PRIMUM PR, @ tel. 608 072 086 [1] (dostęp r.) [2] Źródło: Raport serwisu „Życie warte jest rozmowy”, (dostęp r.)
Inne dodają: - Boję się, że skrzywdzę moje dziecko." "Boję się, że skrzywdzę moje dziecko". Ponad 70 proc. młodych matek ma objawy depresji poporodowej | Dziennik Bałtycki
Uruchamiamy portal zawierający najciekawsze nowinki medyczne oraz z dziedzin pokrewnych. Naszym celem jest dotarcie do kilkudziesięciu tysięcy lekarzy i polskich farmaceutów. Obserwuj nas Szukaj według kategorii E-zdrowie Innowacje Kadry Kardiologia Konferencje Leki Medycyna Pacjent Prawo System Kontakt Polityka Prywatności © 2022 JNews - Premium WordPress news & magazine theme by Jegtheme.
. 08zxirf0le.pages.dev/4308zxirf0le.pages.dev/59308zxirf0le.pages.dev/3608zxirf0le.pages.dev/3508zxirf0le.pages.dev/81808zxirf0le.pages.dev/54108zxirf0le.pages.dev/83008zxirf0le.pages.dev/66408zxirf0le.pages.dev/79408zxirf0le.pages.dev/70108zxirf0le.pages.dev/61308zxirf0le.pages.dev/51708zxirf0le.pages.dev/64708zxirf0le.pages.dev/51108zxirf0le.pages.dev/591
moje dziecko ma depresję forum