Trawnik będzie rósł tak, jak pozwolą mu na to warunki glebowe. Dlatego najważniejszą czynnością jaką musimy wykonać przed założeniem nowego trawnika jest odp
PRZYGOTOWANIE PODŁOŻA POD TRAWNIK SPRZĄTANIE Aby cieszyć się pięknym trawnikiem, należy usunąć z terenu wszelkie pozostałości po budowie oraz wszelkie śmieci (szkło, folię, kawałki styropianu i gruzu), a także kamienie, korzenie i zdrewniałe pędy. Od dokładności oczyszczenia podłoża zależy nie tylko to, jak w przyszłości będzie wyglądała nawierzchnia, lecz także czy pielęgnacja trawnika będzie bezpieczna (na przykład pozostawione kamienie mogą uszkodzić noże kosiarki). PRZEKOPANIE GLEBY I USUWANIE CHWASTÓW Podłoże na małym terenie można przekopać szpadlem, na większym terenie lepiej posłużyć się glebogryzarką (kultywatorem). Następnie, pomagając sobie widłami lub grabiami, trzeba dokładnie usunąć wszelkie rośliny wraz z ich korzeniami, kłączami i rozłogami. Nie należy lekceważyć nawet małych fragmentów, bo również z takich niewielkich części chwasty odrastają. Najlepiej jest poczekać dwa-trzy tygodnie i gdy chwasty się pojawią – starannie je usunąć. Uwaga! Jeżeli przygotowujemy podłoże pod trawnik w miejscu, które nie było wcześniej uprawiane i jest mocno zachwaszczone albo powierzchnia jest duża, możemy zastosować radykalnie działający preparat chemiczny, na przykład Roundup, Dominator czy Awans. Preparaty te działają na rośliny jedno- i dwuliścienne, a więc także na trawy. Przenikają przez liście, dlatego należy poczekać, aż chwasty będą miały co najmniej 10 cm i dopiero wtedy wykonać oprysk. Następnie po trzech-czterech tygodniach, gdy rośliny zaschną, można przekopać podłoże, usuwając największe fragmenty chwastów (z pozostawionych martwych resztek nie odrosną). UKSZTAŁTOWANIE TERENU Teren powinien mieć wyrównaną powierzchnię, ale nie musi być płaski. Zielone pagórki i doliny urozmaicają kompozycję ogrodu. Przed założeniem trawnika z rolki trzeba nadać powierzchni przewidziany kształt. Jeżeli wymaga to usunięcia znacznych nierówności, trzeba zdjąć próchniczną warstwę gleby i złożyć w pryzmy, następnie odpowiednio splantować wyniesienia terenu, a obniżenia uzupełnić glebą zdjętą w innych miejscach (najpierw sypać część mniej urodzajną). Dosypany materiał zagęścić (ubijakiem lub zagęszczarką mechaniczną) i rozłożyć warstwę urodzajną. PROWADZENIE INSTALACJE Prace przy formowaniu terenu to odpowiedni moment na poprowadzenie instalacji elektrycznej, nawadniającej i drenażu. Rurki drenarskie i przewody elektryczne powinny się znaleźć na głębokości co najmniej 70 cm (przewód nieosłonięty) lub 40 cm (układany w rurce PCW), a instalacja nawadniająca na głębokości 20-30 cm (rurki nawadniające położone płycej, tuż pod powierzchnią ziemi, mogą być zimą wypychane pod wpływem mrozu, poza tym łatwo je przebić w czasie aeracji darni). NAWOŻENIE GLEBY Przygotowując glebę pod trawnik, nie należy zapomnieć o zbadaniu jej kwasowości. Optymalna kwasowość ziemi wynosi pH 5,5-6,5. Jeżeli gleba jest zbyt kwaśna, łatwo porasta mchem, który w przyszłości może być trudny do usunięcia. Dlatego po zbadaniu podłoża (chemicznym lub elektronicznym kwasomierzem, który można kupić w sklepie ogrodniczym) należy ją zwapnować, najlepiej dolomitem lub kredą ogrodniczą (stosuje się 15-25 kg/100 m² dolomitu lub 10-15 kg/100 m² kredy dla gleby lekkiej oraz 25-40 kg/100 m² dolomitu lub 15-22 kg/100 m² kredy dla gleby ciężkiej), lekko wymieszać z glebą i pozostawić na mniej więcej dwa tygodnie. Tak przygotowane podłoże można wzbogacić dobrze rozłożonym kompostem przesianym przez siatkę o drobnych oczkach (około 5 m³/100 m²), nawozem wieloskładnikowym (Azofoska, Polifoska, Fruktus w ilości 3-5 kg/100 m²). Aby rośliny mogły stopniowo korzystać z substancji odżywczych, nawóz chemiczny warto podać w dwóch dawkach: najpierw rozsypać 2-3 kg/100 m² i przekopać na głębokość szpadla, a następnie 1-2 kg/100 m² dokładnie rozgrabić. Wiosną można też zastosować nawóz do trawników o spowolnionym działaniu (Substral, Pokon), z którego składniki stopniowo przenikają do gleby przez trzy-sześć Nie wolno łączyć wapnowania ani z nawożeniem organicznym, ani mineralnym, lecz zrobić między nimi mniej więcej 2-tygodniową przerwę. W przeciwnym razie między składnikami nawozów zajdą reakcje chemiczne, w których wyniku część związków stanie się dla roślin niedostępna). Nawozy można rozsiewać z ręki, jednak lepiej użyć siewnika. Przewidzianą porcję warto podzielić na pół i jedną część rozsypać, idąc wzdłuż, a drugą w poprzek działki. Wtedy powierzchnia zostanie pokryta w miarę równomiernie. Nawóz trzeba lekko wymieszać z glebą. WYRÓWNANIE TERENU Przygotowaną powierzchnię gruntu należy wyrównać (na przykład łatą drewnianą) i zwałować walcem o ciężarze powyżej 70 kg. Aby gleba osiadła i dobrze się zagęściła, dobrze jest w ciągu jednego-dwóch tygodni kilkakrotnie polewać teren wodą. Po tym okresie będzie można ostatecznie przygotowwać podłoże trawnika. POPRAWIANIE JAKOŚCI GLEBY Najlepszym podłożem jest gleba urodzajna i zbyt zwięzła, gliniasta – należy ją rozluźnić piaskiem, rozkładając go mniej więcej 10-centymetrową warstwą i mieszając z podłożem na głębokości 20 cm. Ziemia zbyt luźna, piaszczysta – należy ją wzbogacić ziemią próchniczną lub kompostem, rozkładając mniej więcej 10-centymetrową warstwę i mieszając z podłożem na głębokość 20 cm. Ziemia zniszczona, jałowa – najlepiej wymienić wierzchnią warstwę do głębokości 15-20 cm na ziemię urodzajną przywiezioną z zewnątrz. Na 100 m² powierzchni gruntu potrzeba około 25-35 t ziemi. W sytuacji gdy można sobie pozwolić na odłożenie prac przy zakładaniu trawnika, warto po przekopaniu i odchwaszczeniu gleby wysiać rośliny na zielony nawóz (na przykład facelię, peluszkę, bobik). Tuż przed kwitnieniem ściąć je, rozdrobnić i wymieszać z wierzchnią warstwą gleby. Gdy resztki roślin rozłożą się (po dwóch-ośmiu tygodniach, zależnie od gatunku rośliny i od panującej pogody), można przystąpić do dalszych prac. Strona korzysta z plików cookies. Możesz określić warunki przechowywania lub dostępu do plików cookies w Twojej przeglądarce.Składniki użyźniające i nawozy należy wymieszać z ziemią na głębokość 5-8 cm. Następnie całą powierzchnie trawnika musimy idealnie wyrównać i ubić. Taki efekt uzyskuje się przez kilkakrotne grabienie i wyrównywanie terenu na przemian z ugniataniem za pomocą najlepiej specjalnego wału o ciężarze ok. 50-70- kg.
Uzgodnienia wstępne Szukamy wykonawców w Internecie. Padają ceny ok. 5 zł/m² i dość odległe terminy realizacji. Umawiamy się na rozmowę z wykonawcą, który wstępnie wycenia na 3 zł/m² i może zabrać się do roboty w najbliższym czasie. Po obejrzeniu działki uzgadniamy z wykonawcą plan robót, harmonogram i wycenę poszczególnych etapów. Całość będzie jednak kosztować 25 000 zł brutto. Koszenie Teren działki jest miejscami nierówny (wykopy po szklarniach), zatem będzie trochę roboty dla koparki. Zresztą całą działkę trzeba będzie równać spychaczem. Mimo to wykonawca uważał, że prace trzeba rozpocząć od koszenia zeszłorocznych chwastów, bo koparka-spychacz nie dałaby sobie z nimi rady. W połowie marca, gdy zawitała spóźniona zima, na pole wkroczyło dwóch panów z kosami spalinowymi. Pracowali 3 godziny (zdjęcia niżej), skosili trochę chwastów, ścięli część krzewów, a resztę zostawili dla koparki. Ten etap kosztował 2440 zł brutto. To sporo jak za 6 roboczogodzin pracy kosiarzy. Odchwaszczanie Teraz trzeba spryskać całe pole środkiem, który niszczy wszelkie rośliny (chwasty i trawę), żeby nie odrastały po przekopaniu gruntu. Zaskoczyło nas, że oprysk ma być wykonany bez sprzątnięcia miejscami grubej warstwy ściętych wcześniej chwastów. Przecież specyfik o bojowej nazwie Arsenal ma przeniknąć do gruntu i niszczyć korzenie. Dzielimy się naszymi wątpliwościami z wykonawcą, przy okazji pytając, co ma się dalej stać ze ściętymi chwastami, krzewami, kamieniami i innym śmieciem. Od redakcji: Przygotowując podłoże pod trawnik, należy pozbyć się oczywiście chwastów oraz wszelkich zanieczyszczeń w postaci resztek roślinnych czy kamieni. Wyeliminowanie roślin, szczególnie na dużym i silnie zachwaszczonym terenie, można wykonać z zastosowaniem specjalnych, silnie działających preparatów chemicznych (wykorzystanie herbicydów niesie pewne zagrożenie, gdyż mogą uszkodzić akurat te okazy roślin, które mają pozostać; trzeba także pamiętać, że zabiegi chemiczne wykonuje się w bezwietrzne, słoneczne dni). Wybierając odpowiedni środek, trzeba uwzględnić, że efekty działania niektórych preparatów widoczne są po dłuższym czasie (Arsenal jest herbicydem działającym nieselektywnie, a wyraźne efekty jego działania widoczne są dopiero po 1-2 miesiącach). Niekiedy warto wybrać preparat działający szybciej. Powszechnie stosowanym herbicydem nieselektywnym, który przemieszcza się wewnątrz rośliny w krótkim czasie, jest Roundup, przeznaczony do zwalczania perzu oraz innych chwastów. Resztki roślin usuwa się następnie w sposób mechaniczny, po przekopaniu ziemi szpadlem lub glebogryzarką. W przypadku terenu zaperzonego najlepsze jest bronowanie metodą na krzyż i wybieranie rozłogów. Zerwanie darni to dość drastyczna metoda usuwania roślin z terenu przyszłego trawnika, a zadołowanie w ziemi gruzu i resztek roślinnych jest ryzykowne. Takie postępowanie może przyczynić się bowiem do osiadania gruntu, a co za tym idzie - powstawania nierówności. Ponadto, w tych miejscach gleba może być bardziej sucha. Śmieci z terenu najlepiej zatem wywieźć poza jego obszar. Preparat Chwastox jest środkiem stosowanym nalistnie, zwalczającym tasznik pospolity, mak polny, komosę białą i wiele innych chwastów. Mniszek lekarski (Taraxacum officinale), występujący na nieużytkach, łąkach i polach, pospolicie nazywany mleczem, jest średnio wrażliwy na działanie Chwastoxu. Na te pytania i wątpliwości wykonawca ma proste odpowiedzi. Po pierwsze, oprysk wykonuje się pod wysokim ciśnieniem (ileś tam barów), zatem tak silny strumień rozrzuci i wymiecie warstwę pokosu, a środek roślinobójczy bez trudu osiągnie powierzchnię gruntu, by dalej weń wniknąć. A ścięte krzewy, chwasty i inne śmieci... zostaną pogrzebane w dołach, o głębokości 4 m, które wykopie koparka. Przy zakładaniu trawnika bardzo ważne jest odpowiednie przygotowanie podłoża (prawidłowe nachylenie terenu, wyrównanie nierówności, zadbanie o jakość wierzchniej warstwy ziemi). W końcu od tego, jak będzie przygotowany teren, zależy wygląd trawnika. Nierówności terenu mogą utrudniać pielęgnację murawy, na przykład koszenie, a w zagłębieniach zbiera się woda, szczególnie jeśli podłoże jest słabo przepuszczalne. Ponadto prawidłowe przygotowanie podłoża pod siew trawy powinno obejmować wyrównanie powierzchni terenu, z pozostawieniem wierzchniej, urodzajnej warstwy gleby, o grubości około 15 cm. Wyrównany teren trzeba następnie przekopać na głębokość szpadla (w powstałe przestrzenie dostanie się powietrze i woda). Na dużym terenie warto przeprowadzić ten etap za pomocą glebogryzarki lub pługa (przekopując na głębokość około 30 cm). Można jeszcze przeprowadzić bronowanie w celu rozgniecenia grud i dokładnego wyrównania powierzchni. Ostatecznie teren powinno się wyrównać ręcznie, przy użyciu grabi, potem zwałować, gdyż trawa potrzebuje zwartego podłoża. Grudy zbitej ziemi powinny być rozdrobnione, a pozostałości roślin, w tym kłącza i korzenie - usunięte. Wygrabienie ich z luźnej, przekopanej ziemi nie powinno sprawić trudności. Na tym etapie gleba jest prawie gotowa do siewu. Przeczytaj Może cię zainteresować Dowiedz się więcej + Pokaż więcej Co do odchwaszczania, to nasze obserwacje nie potwierdziły „rozpierzchania się” pokosu pod wpływem silnego strumienia oprysku. Zresztą po dwóch tygodniach od oprysku pole pięknie się zazieleniło i rośliny jakby nie doznały żadnego szwanku. Trawnik wymaga żyznego, przepuszczalnego podłoża, ziemia nie musi być najlepsza, jednak trawy lepiej rosną na podłożu bogatym w próchnicę. Gleba o właściwej strukturze zatrzymuje odpowiednią ilość wody i przyczynia się do lepszego przyswajania związków mineralnych przez rośliny. Słabą, mało urodzajną glebę (piaszczystą, gliniastą) można uzdatnić, aby poprawić jej właściwości. Można przekopać ziemię z kompostem, który dostarczy składników pokarmowych, zatrzyma wodę w glebie piaszczystej, a rozluźni glebę gliniastą. Zbyt ciężką ziemię miesza się z piaskiem i torfem, lekką, piaszczystą także wzbogaca się przez dodanie torfu. Na podłoże można wysypać torf odkwaszony, o pH: 5,5-6,5, bądź średni. Na jeden m² powierzchni powinno się go przeznaczyć około 20 litrów (sprzedawany jest zwykle w workach o pojemności 80 litrów). Wykorzystanie 500 worków torfu na teren o powierzchni 5000 m² oznacza, że na jeden metr kwadratowy przypada jedynie 8 litrów torfu, a to stanowczo za mało! Głównie liczyliśmy na likwidację możliwości odrastania perzu. Już po zakończeniu i rozliczeniu prac wykonawca rozwiał wszelkie nasze złudzenia "w tym temacie", przyznając szczerze, że na perz nie ma sposobu i będzie on sobie nadal rósł. Niejako przy okazji wykonawca odchwaścił nam również sąsiedni stary trawnik. Środek o nazwie Chwastox miał zniszczyć chwasty (głównie chodziło nam o mlecze), nie uszkadzając trawy. Zanim przystąpi się do siewu trawy, należy odczekać 1-3 tygodnie od przygotowania gruntu, aby gleba zdążyła się ustabilizować i osiąść. W tym czasie prawdopodobnie będą rozwijać się jeszcze chwasty, które oczywiście należy likwidować (można zastosować Roundup). Ponadto gleba powinna być nawieziona 7-10 dni przed siewem. Można zastosować nawozy wieloskładnikowe (Nawomix, Sierrablen, Florovit, Azofoska, w niewielkiej dawce - około 30% dawki zalecanej), które trzeba wymieszać z ziemią na głębokość około 15 cm. Kiełkujące nasiona potrzebują składników odżywczych, a dobrze odżywiona trawa jest mniej wrażliwa na niesprzyjające warunki. Przy wyborze odpowiedniego nawozu ważne jest uwzględnienie zasobności gleby w azot, fosfor i potas. Do nawożenia można też użyć specjalnej mieszanki do trawników i stosować się do zaleceń konkretnego produktu. (Kolejne zasilanie, w przypadku stosowania nawożenia przedsiewnego, powinno mieć miejsce dopiero wczesną jesienią, a jeśli użyto nawozu o spowolnionym działaniu - wiosną). Równomierne rozprowadzenie nawozu umożliwi zastosowanie ręcznego siewnika, który szczególnie polecany jest na duże powierzchnie. Nawóz należy przemieszać delikatnie, za pomocą grabi, z wierzchnią warstwą ziemi, a następnie podlać podłoże. Najlepszym terminem siewu traw jest kwiecień i maj lub przełom sierpnia i września, wtedy istnieje najmniejsze ryzyko przesuszenia materiału oraz nadmiernego podlania, które może doprowadzić do przemieszczenia się nasion w glebie. Na 100 m² powierzchni przeznacza się około 2,5-3 kg nasion. Najkorzystniejszymi mieszankami nasion traw, nadającymi się na trawniki rekreacyjne oraz użytkowe są takie, które zawierają w sobie oprócz około 25-30% rajgrasu angielskiego (Lolium perenne), także kilka innych, odmiennych gatunków, na przykład wiechlinę łąkową (Poa pratensis), kostrzewę czerwoną (Festuca rubra rubra), mietlicę (Agrostis). Na rynku dostępne są gotowe mieszanki, należy tylko wybrać odpowiednią do rodzaju zakładanego trawnika. Nasiona wysiewa się na krzyż (w dwóch prostopadłych kierunkach) - zapewni to równomierne pokrycie powierzchni. Siew ręczny można zastosować, jeśli zakłada się mały, przydomowy trawnik. Trzeba wykonać go starannie i równomiernie, w dzień bezwietrzny. Na większym terenie lepiej użyć siewnika do nasion i nawozów, który zapewni jednolite rozmieszczenie nasion. Wałowanie powierzchni przyszłego trawnika warto wykonać w celu dociśnięcia nasion traw do ziemi, aby miały większą szansę na pozyskiwanie wody z podłoża. Zabieg ten zapobiega także wywiewaniu i wymywaniu materiału przez krople deszczu. Ponadto, ważne jest obfite i równomierne podlanie terenu. Wysiane nasiona warto przykryć cieniutką warstwą ziemi (grubości do 1 cm), co też zapobiega ich nadmiernemu wysuszeniu, a także chroni przed wyjadaniem przez ptaki. Takie selektywne niszczenie objaśniono nam zresztą bardzo ciekawą teorią opartą na różnych preferencjach trawy i chwastów co do liczby pH gruntu. Jednak w naszym przypadku rośliny chyba nie znały tej teorii (a może zrobiono coś nie tak), bo po kilku tygodniach trawnik wyglądał jak co roku na wiosnę (zdjęcie niżej), pięknie ukwiecony mleczami. Operację odchwaszczania wykonywały dwie osoby przez 4 godziny, a jej koszt w kalkulacji opiewał na 1220 zł brutto. Koparki Dwa tygodnie po odchwaszczaniu, dokładnie pierwszego kwietnia, wjechały dwie maszyny, które pracowały przez 4 dni po 9 godzin, aż serce rosło. Kopały doły, w których grzebały śmieci, zdzierały starą darninę, zasypywały doły i jamy, równały teren. To był okres przypływu naszego optymizmu i nowej nadziei, że mimo różnych wcześniejszych wątpliwości, może jednak wykonawca potrafi zrobić trawnik. Jak się później okazało, ten zasadniczy etap prac wykonawca zlecił innej firmie, zakładającej trawniki. Na piąty dzień ten sam podwykonawca, posiadający ciężki sprzęt, wjechał z glebogryzarką, która pracowała 4 godziny. Na z grubsza wyrównanym gruncie zaczęto rozkładać, w odstępach kilkumetrowych, worki z torfem. Aha, podwykonawca z ciężkim sprzętem wziął od naszego wykonawcy kwotę 7000 zł + VAT (oczywiście środki te pochodziły z naszej zaliczki). Torf Na początku uzgodniliśmy przywiezienie ziemi. Miało być 10 ciężarówek, razem około 100 m³ ziemi, aby osiągnąć dwucentymetrową warstwę. Zamiast tego na plac wjechało 500 worków torfu po 80 litrów. Ależ to jeszcze lepiej – odpowiedział wykonawca na nasze zastrzeżenia. Zamiast 10 ciężarówek z ziemią, której byłoby 50 m³ (tym razem wykonawca przyjął, że na ciężarówkę-wywrotkę mieści się 5 m³), dostajecie państwo 40 m³ wysokogatunkowego, odkwaszonego torfu, a torf daje efekt objętościowo dwa razy większy niż ziemia. Spasowaliśmy, choć było oczywiste, że będzie to ledwie symboliczna warstwa torfu. Ostatecznie, po nierównym, byle jakim rozsypaniu torfu z worków, mamy tylko placki przykryte torfem (jak na zdjęciu). Wałowanie, nawożenie, sianie Wykonawca zgłasza, że następnego dnia sieje trawę i na tym kończy zakładanie trawnika. Wieczorem po pracy, w przeddzień zapowiadanego finału, oglądamy osiągnięty stan i nie wierzymy własnym oczom. Kartoflisko zanieczyszczone korzeniami, kamieniami, szkłem - oto co widzimy. Nazajutrz, przed rozpoczęciem prac, odbywa się burzliwa rozmowa z wykonawcą. Pytamy: Dlaczego niewyczyszczone? Dlaczego niewyrównane? Dlaczego niezwałowane? Jak zwykle, na wszystko ma odpowiedź. Bo glina, której się rozkruszyć, bo wałowanie stukilogramowym wałem nie daje widocznych efektów, bo w ogóle to trzeba by było nawieźć 100 ciężarówek ziemi, to byłby ładny trawnik, ale ile by to kosztowało? A śmieci? - Skądże, zbierano, a jeśli coś jeszcze zostało, to dzisiaj sprzątniemy. A dlaczego nie zwałowano cięższym wałem? - Bo tu jest glina i by się kręcił w miejscu, zapadłby się i już by nie wyjechał. Tak naprawdę to glina jest tylko na 1/5 powierzchni pola, reszta - piasek. A nawożenie będzie? - Będzie. A wałowanie po siewie? - Będzie. Po południu odbieramy trawnik. Stan powierzchni gruntu jest bez zmian (zdjęcia), tyle że widać rozsypane nierówno ziarna trawy (sianie wykonano ręcznie). Sytuacja jest oczywiście skandaliczna i normalną reakcją inwestora powinno być wstrzymanie płatności ostatniej transzy i zażądanie poprawek. Jednak znając już możliwości wykonawcy, decydujemy się na rozliczenie. Epilog Korzystając z długiego weekendu majowego, w kilka osób grabimy i sprzątamy nasz trawnik. Po czterech pracowitych dniach, po zebraniu kilkunastu taczek śmieci (zdjęcia), zrobiło się trochę przyjemniej dla oka. A po dwóch tygodniach, gdy się pięknie zazieleniło (widać na zdjęciu otwierającym ten artykuł), osłabła nasza złość i żal do wykonawcy. Może na takim właśnie działaniu polega profesjonalizm w tej branży? Przecież mówił, że już 20 lat zakłada trawniki. Trzy tygodnie po sianiu wykonaliśmy pierwsze koszenie w miejscu, gdzie rozrzucono darń - tu najszybciej trawnik zrobił się zielony, bo odrosła stara trawa z perzem. No cóż, wygląda to jak wygląda. Pocieszam się, że słynne angielskie murawy mają jedną ponoć tylko tajemnicę - trzeba zasiać trawę i cierpliwie kosić ją przez 300 lat. OK pożyjemy, zobaczymy! Zdjęcia: Małgorzata Cuch
Jak prawidłowo przygotować stronę. Obszar przeznaczony pod trawnik musi być wolny od jakichkolwiek zanieczyszczeń. Wszystkie pnie i kłącza krzewów i drzew należy usunąć, ich pozostałości są przyczyną powstawania zbędnych muchomorów na dywanie z trawy. Usuń całą darń z witryny.
Założenie trawnika wydaje się proste: przekopać glebę, wyrównać i udeptać teren, wysiać nasiona i już. Dlaczego w takim razie tak często uzyskany efekt jest inny niż oczekiwany?Gdzie są najpiękniejsze trawniki?Wiadomo: w Anglii, a to za sprawą nie tylko długiej tradycji, ale też uwarunkowań klimatycznych. Pochodzące stamtąd wzorce są tak atrakcyjne, że próbujemy je powtórzyć w Polsce, nie zdając sobie sprawy, jakie wiążą się z tym trudności. Uzyskanie w naszych warunkach klimatycznych angielskiej murawy będzie wymagało szczególnie dużego wkładu pracy zarówno podczas zakładania trawnika, jak i później, przy jego pielęgnacji. Potrzeba też niemałych nakładów finansowych. Zanim więc określimy wielkość trawnika, dobrze się zastanówmy. Może choć na części działki lepiej wprowadzić rozwiązanie oszczędniejsze i wygodniejsze niż równy zielony dywan - na przykład trawnik parkowy lub łąkowy?Nie? Musi być tak jak w Anglii? Dobrze, ale wówczas nie miejmy złudzeń, że uda nam się to osiągnąć ot tak, postępując wedle krótkiej ulotki dołączonej do opakowania z nasionami trawy. Podstawowym warunkiem uzyskania rzeczywiście gęstej, intensywnie zielonej murawy, która nie zmarnieje po tygodniu suszy bądź wizycie znajomych z gromadką dzieci, jest szczególnie staranne przeprowadzenie wszystkich zabiegów podczas zakładania trawnik wybrać ?Trawniki mogą być różne:dywanowe, zwane też gazonowymi (fr. gazon, czyli trawa, trawnik),sportowe,parkowelub pierwsze rodzaje wymagają bardzo intensywnej pielęgnacji, bo nawet małe zaniedbanie może zniweczyć wieloletnią pracę. Bywa też, że pod takim trawnikiem trzeba wykonać drenaż. Inaczej jest z trawnikami parkowymi i łąkowymi. Mieszanki traw stosowane do ich zakładania mają inny skład niż te na trawniki dekoracyjne i użytkowe. Przede wszystkim trawy te są mniej wymagające pod względem warunków glebowych i klimatycznych. Poza tym można je rzadziej kosić, bo nie zależy nam na tym, by mocno się rozkrzewiały. Dlatego ich wzrost nie jest tak szybki, dzięki czemu zarówno przygotowanie gleby (nie jest konieczne tak staranne jej ulepszanie), jak i późniejsza pielęgnacja takiego trawnika są to stylowa i estetyczna ozdoba otoczenia domu – zachwyca wizualnie i stwarza doskonałe warunki do rodzinnej aktywności w ciepłe dni. Dlatego warto go założyć. Najlepsza pora na zakładanie trawnika z siewu to wiosna (przełom kwietnia i maja) oraz jesień (od końca sierpnia, przez wrzesień, do początku października). Trawnik z rolki można zakładać przez cały sezon wegetacyjny. Jednak bez względu na to, czy wybierzemy wiosenny czy jesienny termin siewu lub zdecydujemy się na trawę z rolki, podłoże pod trawnik należy bardzo starannie przygotować. Kluczowe jest pozbycie się chwastów wieloletnich. Trawie trzeba także zapewnić lekką, przepuszczalną glebę i odpowiedni poziom wilgotności i pielęgnujemy trawnikZakładanie trawnika kiedy?Są dwa bezpieczne terminy na zakładanie trawnika z siewu:wiosna - przełom kwietnia i majajesień - koniec sierpnia do początku październikaTrawnik z rolki rządzi się innymi prawami i można go zakładać przez cały sezon - od wiosny do kosztuje zakładanie trawnika?Zakłada się, że koszt trawnika to 10 % kosztów całego ogrodu. Firmy zwykle oferują kompleksową usługę ale warto zawsze dopytać o zakres usług. Wycena może się różnić ze względu na ukształtowanie terenu i powierzchni. Poniżej podajemy orientacyjne ceny:Zakładanie trawnika sianego + dodatkowo ziemia, nawóz, trawa- 6zł-12zł/m2Zakładanie trawnika sianego z siatką na krety + dodatkowo ziemia, nawóz, trawa, siatka, kołki. -10zł-20zł/m2Założenie trawnika z rolki(podana cena z trawą z rolki) + dodatkowo ziemia i nawóz. -30-40zł/m2Założenie trawnika z rolki(podana cena z trawą z rolki), oraz położenie siatki przeciw kretom + dodatkowo ziemia, nawóz, siatka, kołki. - 35-45zł/m2Trawnik z rolki to rozwiązanie kosztowniejsze, ale za to zapewnia przepiękną murawę niemal natychmiast po jego położeniu. Poza tym cena trawnika z rolki zawiera w sobie więcej niż tylko koszty poniesione na jego założenie. Pielęgnacja takiej murawy jest bowiem przez pierwszy sezon tańsza niż trawnika z z rolki czyli jak założyć trawnik z rolkiZakładanie trawnika - kiedy nawozić?Zakładając trawnik pamiętajmy by dobrze nawieźć glebę tydzień przed zasianiem trawy, tak by była dobrze odżywiona i dobrze rosła. Najlepszy będzie nawóz uniwersalny ww trawnikaPrzygotowanie podłożaOd przygotowania gruntu, na którym wysiejemy trawę, zależy efektywność późniejszych prac pielęgnacyjnych. Jeśli nie zadbamy o to, by gleba zatrzymywała wodę, nawet regularnie podlewany trawnik wyschnie. Jeśli zwięzłej gliniastej gleby nie rozluźnimy, po dużym deszczu murawa zgnije. A oto niezbędne . Konieczne jest głównie po to, by w glebie powstały przestrzenie, które zostaną wypełnione przez niezbędne dla roślin powietrze i pracę tę wykonujemy ręcznie, kopiąc szpadlem na tzw. sztych, czyli głębokość, na jaką sięga szpadel. Poszczególne skiby trzeba też rozluźnić, wytrząsając widłami płaskimi, tzw. dużych działkach warto zamówić przeoranie terenu pod trawnik pługiem lub glebogryzarką, na głębokość 20-30 cm. Jeżeli grunt jest zwięzły lub występują pozostałości silnie zrośniętej darni, głębokość orki powinna być zwiększona do 30-35 chwastów. Odsłonięte w wyniku kopania czy orki podziemne części rośliny (korzenie, kłącza, rozłogi) powinno się usunąć z podłoża za pomocą wideł lub grabi. Wybranie ich z rozluźnionej gleby jest wtedy łatwe. Dzięki temu niepotrzebne będzie stosowanie chemicznych środków chwastobójczych (herbicydów). Zwłaszcza że lepiej nie stosować tych środków w ogrodzie, bo:po zabiegu z użyciem herbicydów trzeba odczekać około miesiąca, zanim będzie można powrócić do prac agrotechnicznych,muszą być stosowane umiejętnie, inaczej mogą zniszczyć rośliny ozdobne, na których nam zależy,zakłócają życie biologiczne w glebie, co z pewnością nie będzie sprzyjało wzrostowi gleby . Zwykle kojarzy się z poprawianiem żyzności przez wprowadzenie nawozów, tymczasem równie ważne jest nadanie glebie odpowiedniego odczynu i poprawienie jej struktury, aby lepiej zatrzymywała wodę, a składniki pokarmowe były łatwiej przyswajane przez Na glebach lekkich, piaszczystych rozsypujemy 10-15-centymetrową warstwę ziemi gliniastej lub żyznej ziemi kompostowej i płytko przekopujemy. Można też wykorzystać ziemię pochodzącą z pola uprawnego, mieszając jej 5-10-centymetrową warstwę z 3-5-centymetrową warstwą torfu. Gleby o zwięzłej strukturze wymagają rozluźnienia przez dodanie piasku (6-7 m3 na 100 m2).Kwasowość . Aby zastosowane później nawozy były dobrze przyswajane przez trawę, gleba musi mieć odpowiedni odczyn (pH). Optymalny odczyn gleby pod trawnik wynosi 5,5-6,5. Ponieważ w Polsce przeważają gleby kwaśne (pH poniżej 5), często konieczne jest wapnowanie podłoża, do czego można użyć dolomitu lub kredy w ilości około 10 kg/100 Do wzbogacenia gleby w składniki pokarmowe można użyć nawozów organicznych (obornik, kompost) lub sztucznych. Na trawnikach przydomowych najtańsze i najprostsze jest zastosowanie nawozu sztucznego. Najczęściej stosuje się nawóz wieloskładnikowy, na przykład Azofoskę, w ilości 3-5 kg/100 m2. Nawóz po rozsypaniu należy zmieszać z glebą. Można też sięgnąć po specjalistyczne nawozy do Przekopaną lub zaoraną glebę trzeba starannie zagrabić albo wyrównać broną i wygładzić włóką lub siatką. Wypoziomowanie i wyrównanie gruntu pod trawnik ułatwia długa drewniana deska lub aluminiowa łata z koniec tego etapu pracy podłoże udeptujemy lub wałujemy tak długo, aż nasze buty zostawiać będą na powierzchni tylko płaski ślad, a nie wgłębienie w gruncie. Potem teren obficie polewamy i pozostawiamy na kilka dni, aby gleba Do siewu należy wybrać dzień, kiedy gleba nie jest wilgotna, inaczej będzie wraz z nasionami przyklejała się do butów. Nasiona trawy rozrzucamy ręcznie lub - jeśli powierzchnia jest duża - siewnikiem do nawozów. Siew dobrze jest poprzedzić próbą, tzn. na niewielkiej powierzchni rozsypać nasiona zgodnie z dawką podaną na opakowaniu i sprawdzić, czy gęstość siewu jest właściwa. Warto też ułatwić sobie siew przez wymieszanie nasion z piaskiem - materiału do siewu będzie wtedy więcej i łatwiej będzie kontrolować jego mieszankę nasion (powinna się składać z 3-4 gatunków traw) wysiewamy w dwóch kierunkach - "na krzyż", co zapewni równe pokrycie powierzchni. Na brzegu trawnika należy rozsypać więcej nasion (nawet 2-3-krotnie), bo z praktyki wiadomo, że zwykle tam trzeba później trawę nasiona przykrywamy cienką warstwą ziemi, delikatnie grabiąc Wysianych nasion lepiej nie przysypywać torfem (choć wiele osób tak robi), ponieważ trudno go rozrzucić równomiernie, a wtedy nasiona będą wschodzić w niejednakowych warunkach i w rezultacie wschody będą po siewie grunt ugniatamy, najlepiej walcem z kolczatką. Kolce i walec spowodują, że podsiąkanie wody będzie lepsze, a kiełkowanie i wzrost trawy - bardziej równomierne. W małym ogrodzie posianą trawę możemy udeptać, mocując na butach specjalne podkładki z kolcami (dostępne w sklepach ogrodniczych).Trawnik - Pielęgnacja w pierwszym sezoniePodlewanie . Pierwszy raz powinno się podlać trawnik zaraz po siewie. Trzeba do tego użyć zraszacza drobnokropelkowego, aby nie wypłukać nasion. Uwaga! Trawnika zakładanego tuż przed wyjazdem na urlop lepiej nie podlewać, by nasiona same dostosowały się do warunków pogodowych. Trzeba jednak wówczas liczyć się z nierównomiernym wzrostem trawy i koniecznością do trzeciego koszenia (rośliny będą już wtedy na tyle rozkrzewione, że poradzą sobie z krótkim okresem suszy) należy trawnik regularnie podlewać, dostarczając tygodniowo 2-5 l wody na 1 m2 Pierwszy raz należy skosić trawę, gdy osiągnie wysokość 6-8 cm. Wysokość pierwszego cięcia ustawiamy w kosiarce na 4 cm. Dopiero kolejne można przystosować do naszych wymagań względem trawnika (od 2,5 do 5 cm). Aby źdźbła trawy były równo przycinane, a nie miażdżone przez nóż kosiarki, kosić należy rano lub wieczorem. Trawa powinna być jędrna, ale sucha. Po każdym cięciu zaleca się obfite podlewanie trawnika - jak często nawozić?Nawożenie. Pierwsze nawożenie trawnika zaleca się po wykonaniu pierwszego cięcia. Można zastosować specjalne nawozy do trawników lub saletrę amonową w ilości 1,5 kg/100 m2 albo mocznik w ilości 2-3 kg/100 m2. W pierwszym sezonie trzeba jeszcze 3-krotnie powtórzyć takie nawożenie.Oczyścić teren z kamieni i większych brył ziemi. Krok 3: Usuwanie chwastów. Chwasty są jak nieproszeni goście na eleganckim przyjęciu – nie tylko nie pasują do reszty krajobrazu, ale mogą również przeszkadzać w rozwoju młodych źdźbeł trawy. Usunięcie ich jest jednym z kluczowych etapów w procesie przygotowania terenu pod Częstym błędem jest niestaranne przygotowanie podłoża pod trawnik – a ten etap prac jest równie istotny, co późniejsza pielęgnacja murawy. Ziemię pod siew szykuje się podobnie, jak pod układanie rolek. Dowiedz się jak to zrobić. Ziemia pod trawnik: Jak poprawić parametry? Bardzo niekorzystny wpływ na glebę i rośliny mają pozostałości po budowie domu – gruz, cegły, resztki zaprawy murarskiej. W pierwszej kolejności musimy więc usunąć z gruntu ewentualne zanieczyszczenia. Później przekopujemy ziemię przy użyciu szpadla, glebogryzarki albo pługu (przyda się na dużym terenie). fot. Praktiker W gruncie często układa się siatkę, która uniemożliwia kretom wypychanie podłoża i tworzenie kopców na trawniku. Produkowana jest z mocnego tworzywa i daje ochronę na lata, a jej koszt jest niewielki. Skiby trzeba dodatkowo rozluźnić, wytrząsając je widłami płaskimi (amerykańskimi). Pozbycie się chwastów może być sporym wyzwaniem dla początkującego ogrodnika. Gdy podłoże jest przekopane, dość łatwo wybrać z niego korzenie roślin wieloletnich – skrzypu, babki, mniszka – za pomocą grabi lub wideł. Po herbicydy sięga się w ostateczności. Choć jest to raczej nieuniknione, gdy teren porasta perz. Jego ręczne usunięcie wymagałoby przetrząśnięcia ziemi widłami amerykańskimi. Przekopanie terenu oznaczałoby natomiast pocięcie rozłogów perzu – a nawet z niewielkich fragmentów tej rośliny mogą wyrosnąć kolejne. Po zastosowaniu środka chemicznego resztki chwastów należy wygrabić i odczekać około miesiąca, zanim przystąpi się do siewu lub układania rolek. fot. Na etapie przygotowywania gruntu warto ułożyć instalację nawadniającą, która znacznie ułatwi podlewanie trawnika. Pamiętajmy, że systematyczne nawadnianie darni, szczególnie w początkowym okresie, jest niezwykle istotne. Trawa lubi glebę próchniczną, lekką, przepuszczalną – taką która zapewnia łatwy dostęp wody i powietrza do korzeni. Jeśli ziemia jest zwięzła, ciężka, gliniasta, trzeba wymieszać ją z grubym piaskiem i torfem. Piaszczystą natomiast wzbogaca się gliną, próchnicą lub kompostem. Nie wystarczy rozsypać ich na powierzchni – musimy wymieszać grunt za pomocą glebogryzarki. Odpowiednie dla trawy pH podłoża to 5,5–6,5. Żeby określić odczyn, należy pobrać kilka próbek wilgotnego gruntu z różnych części trawnika i zbadać je pH-metrem (urządzenie można kupić w sklepach ogrodniczych) lub oddać do laboratorium. Zbyt kwaśną ziemię miesza się z wapnem ogrodowym lub kredą, zbyt zasadową – z tzw. torfem wysokim albo nawozami siarczanowymi. Aby użyźnić glebę, najlepiej rozrzucić jesienią nawóz organiczny (obornik, kompost lub substrat torfowy). Jeśli tego nie zrobiliśmy, trzy tygodnie przed siewem zastosujmy sztuczny nawóz do trawników, w ilości zalecanej przez producenta, i starannie wymieszajmy go z podłożem. Siatka, obrzeża, a może nawadnianie? Gdy ziemia jest już użyźniona, przed jej wyrównaniem, na głębokości ok. 10 cm można umieścić siatkę przeciw kretom. Kupimy ją w postaci pasów o szerokości 100 lub 200 cm i o długości do kilkuset metrów. Pamiętajmy, by układać je na 10-centymetrowy zakład. Na tym etapie możemy ułożyć obrzeża, które zapobiegną przerastaniu darni poza obręb trawnika. Na ogół używa się w tym celu specjalnych taśm z PVC (o szerokości 10–20 cm), które wsuwa się w szczelinę wyżłobioną szpadlem, lub profili elastycznych, wciskanych w grunt i przytwierdzanych dodatkowo metalowymi szpilkami bądź plastikowymi kotwami. Można też zastosować elementy betonowe, np. w postaci palisady. Prowadzenie przez trawnik instalacji (przewodów elektrycznych czy elementów systemu odwodnienia) nie należy do rzadkości, ponieważ zwykle zajmuje on sporą część działki. Pamiętajmy, aby kable i rury umieścić w gruncie odpowiednio wcześnie, tak żeby ich montaż nie musiał wiązać się z niszczeniem murawy. Warto pomyśleć o ułożeniu w ziemi systemu automatycznego nawadniania trawnika, który szczególnie w dużych ogrodach jest nieoceniony. Zapewnia oszczędności w zużyciu wody potrzebnej do podlewania i dozuje ją w odpowiednim czasie. Jak przygotować powierzchnię gruntu? Trawnik powinien być równy, płaski – ziemię trzeba więc wyrównać grabiami. Pod darń z rolki podłoże powinno być bardzo starannie wygładzone. Istotne jest uformowanie niewielkich spadków w kierunku brzegów murawy – zapobiegną tworzeniu się po deszczu zastoisk wody. Do profilowania powierzchni można wykorzystać aluminiową łatę bądź długą deskę. Później ziemię należy zagęścić. W tym celu wystarczy ją obficie podlać i odczekać ok. 2 tygodni. Proces ten można jednak przyspieszyć poprzez zwałowanie terenu walcem ręcznym. Najpierw wałuje się wzdłuż, potem w poprzek, a na koniec po przekątnej – ostateczne nasze stopy nie powinny pozostawiać wgłębień. Jeśli na tym etapie zaczną kiełkować chwasty, ponownie je usuwamy. Bezpośrednio przed siewem lub rozłożeniem rolek, grunt wzrusza się grabiami na głębokość 2–3 cm i ostrożnie podlewa – tak, by nie powstały zagłębienia. Źródło: Magazyn Budujemy Dom 3/2016tekst: Małgorzata Kolmuszdjęcie tytułowe: Okea - Napisano 15 kwietnia 2014. Najlepiej byłoby cały teren przekopać (warto to zrobić glebogryzarką) i wyrównać. Dopiero wtedy podnieść teren o 10 cm. Na koniec zwałować i wysiać nasiona traw. Jeśli marzy się nam piękna zielona murawa, a nie tylko "po prostu trawnik ze stokrotkami" to nie unikniemy ciężkiej pracy.
Mój trawnik ma 15 lat, jest bardzo zachwaszczony, trawy w nim w ogóle nie widać. Ktoś mi polecił spryskać Roundapem i posiać nowe nasiona traw. Ktoś inny mówił, abym użyła glebogryzarki, Roundapu i dopiero zasiała nowy trawnik. Ale czy to ma sens? Proszę o pomoc - uwielbiam kosić, a nie mam co. Specjalista w zakresie uprawy roślin zielarskich oraz warzyw. W trakcie kariery zawodowej zajmował się: zakładaniem ogrodów (Polska), produkcją roślin ozdobnych i poradnictwem w centrach ogrodniczych (USA), pracą w sadach sadach (Anglia, Włochy). Autor kilku książek ogrodniczych. Ogrodnik z wykształcenia, zawodu i zamiłowania. Podam receptę, którą stosowałem:) Tak - odnowa trawnika ma sens w tym przypadku. 1. Oczyszczenie stanowiska z odpadów i użycie herbicydów. Pozbycie się pryzm z trawą. 2. Odczekanie ok 2 tygodni (aż wykiełkują nasiona chwastów) i ponowne użycie chemii (lub ręczne odchwaszczanie). 3. Użycie glebogryzarki, wyrównanie terenu i walcowanie - zalecam użycie siatki przeciw kretom(instaluje się ją na głębokości kilku cm). 4. Siew nasion lub ułożenie rolek. W listopadzie zakładanie trawnika jest ryzykowne. Najbliższy dobry termin to kwiecień (zakładając umiarkowanie ciepłą pogodę). Teraz oczywiście można oczyścić teren i wymieszać podłoże z nawozem organicznym (przed mrozami).