Choroba lokomocyjna niestety potrafi uprzykrzyć każdą podróż. Dlatego, jeśli dotyczy to nas samych albo naszych dzieci, należy szczególnie dbać o przygotowanie się do każdej drogi. Wypoczynek, relaks i niezbędne akcesoria – z ich pomocą jazda upłynie znacznie przyjemniej. 7, 08 zł.
Złe samopoczucie w trakcie podróży może być objawem choroby lokomocyjnej. Aby nie odebrać dziecku radości z wyjazdu, warto wcześniej zastanowić się, jak poradzić sobie z chorobą lokomocyjną u dziecka. Czym jest choroba lokomocyjna? Choroba lokomocyjna występuje podczas podróżowania środkami transportu takimi jak autobus, statek lub samochód. Podczas poruszania się środkami transportu błędnik odczuwa ruch, jednak do mózgu w tym czasie nie dociera taka informacja z narządów ruchu. W wyniku niezgodnych bodźców osoba będąca w podróży może odczuwać dyskomfort, mdłości, zaburzenia koncentracji, nadwrażliwość na zapachy, częstym objawem są również wymioty. Choroba lokomocyjna występuje najczęściej u dzieci w wieku 4-10 lat, zdarza się, że pozostaje aż do wieku dorosłego. Jak poradzić sobie z chorobą lokomocyjną u dzieci? Aby podróż była jak najmniej nieprzyjemna dla dziecka, warto zadbać, by przed podróżą dziecko zjadło lekki posiłek. Nie zaleca się spożywania przed ani w trakcie podróży tłustych, ciężkich, słonych lub bardzo słodkich potraw i napojów gazowanych. Jeżeli podróż trwa wiele godzin, warto zaplanować przerwy na odpoczynek i zjedzenie małego posiłku. Przerwę zaleca się robić po około 2 godzinach podróży, a posiłek powinien składać się niesolonych przekąsek. Pamiętać należy także o podawaniu dziecku płynów, najlepiej jeśli będzie to niegazowana woda mineralna lub źródlana. Ponadto warto zaopatrzyć się w preparaty łagodzące objawy choroby lokomocyjnej i zmniejszające złe samopoczucie u dziecka. Polecane dla Ciebie tabletka, choroba lokomocyjna zł pastylki, słodki zł tabletka, mdłości, choroba lokomocyjna zł pastylki, choroba lokomocyjna zł Jakie preparaty mogą być stosowane u dzieci? Preparatami zawierającymi substancje pochodzenia naturalnego są środki z wyciągiem z kłącza imbiru. Na rynku dostępne są suplement diety zawierające wyciąg z imbiru i są często polecane w celu łagodzenia nudności. Wśród preparatów znajduje się syrop, który może być stosowany u dzieci powyżej 3 roku życia, bardziej wybrednym maluszkom możemy zaproponować formę lizaka lub pastylek do ssania. Dzieciom powyżej 6 roku życia można podawać preparat w postaci drażetek z wyciągiem z imbiru. Podanie preparatu zaleca się przed podróżą oraz w trakcie jej trwania. Czy imbir jest bezpieczny? Nie zaleca się stosowania preparatów z imbirem w przypadku nadwrażliwości na którykolwiek składnik preparatu. Dla kogo leki przeciwwymiotne? Na rynku dostępne są produkty lecznicze w postaci tabletek zawierających substancję czynną dimenhydraminę, działającą przeciwwymiotnie, przeciwhistaminowo i łagodnie uspokajająco. Leki tego typu są wskazane w zapobieganiu chorobie lokomocyjnej oraz zapobieganiu i leczeniu nudności i wymiotów innego pochodzenia (z wyjątkiem wywołanych przez leki stosowane w chemioterapii nowotworów). Lek może być stosowany u dzieci od 6 roku życia, tabletkę należy przyjąć przynajmniej na 30 minut przed planowaną podróżą, niezależnie od przyjmowanych posiłków. W łagodzeniu objawów choroby lokomocyjnej może być również stosowana prometazyna. W postaci syropu dostępnego z przepisu lekarza, może być podawana dzieciom od 2 roku życia. Ze względu na ryzyko wystąpienia działań niepożądanych po podaniu prometazyny ( suchość w jamie ustnej) sprawia, że jest rzadko stosowana. Czy leki przeciwwymiotne powodują działania niepożądane? Leki przeciwwymiotne zawierające dimenhydraminę tak jak każdy lek, mogą powodować działania niepożądane. Najczęściej występuje uczucie senności, zaburzenia koncentracji i zawroty głowy. Warto więc zapewnić dziecku w czasie podróży spokój i możliwość drzemki. O czym jeszcze warto wiedzieć? Aby podróż przebiegła bezstresowo dla wszystkich pasażerów, warto zadbać o rozrywkę dla dziecka. Nie powinna to być bajka czy gra oglądana na tablecie, odradza się również czytanie książek osobom narażonym na objawy choroby lokomocyjnej. Skupienie wzroku na czytaniu w trakcie przemieszczania się środkiem transportu, może wywołać objawy choroby lokomocyjnej. Dlatego, planując podróż z dzieckiem, warto mieć w zanadrzu kilka ciekawych zabaw i gier, które na pewno umilą dziecku czas. Żródło: 1] Ernst E., Pittler Efficacy of ginger for nausea and vomiting: a systematic review of randomized clinical trials. Br. J. Anaesth., 2000; 84 (3): 367–371 2] Jahn K.: Vertigo in children. Clinical presentation, course and treatment. Nervenarzt, 2009; 80 (8): 900–908 3] 4] Twoje sugestie Dokładamy wszelkich starań, aby podane zdjęcie i opis oferowanych produktów były aktualne, w pełni prawidłowe oraz kompletne. Jeśli widzisz błąd, poinformuj nas o tym. Zgłoś uwagi Polecane artykuły SIDS – syndrom nagłej śmierci noworodków Śmierć łóżeczkowa oznacza nagłą śmierć na pozór zdrowego dziecka poniżej 1. roku życia podczas snu. Przyczyna zgonu maluszka nie zostaje jednoznacznie ustalona, lecz znane są czynniki zwiększające ryzyko wystąpienia SIDS. W jaki sposób można zapobiec nagłej śmierci łóżeczkowej? Ochrona dziecka przed upałem – o czym warto pamiętać? Odwodnienie, potówki, poparzenia słoneczne czy udar cieplny – to konsekwencje złej ochrony dziecka w czasie upału. Co robić, aby do nich nie dopuścić? Dowiedz się więcej, jak możesz skutecznie ochronić dziecko przed upałem. Ukąszenia owadów u dzieci – objawy i pierwsza pomoc. Co stosować na ugryzione miejsca? Ukąszenia owadów, zwłaszcza w sezonie letnim, przysparzają sporo problemów, gdyż mogą wywoływać silny świąd, obrzęk w miejscu ukłucia lub nawet prowadzić do zagrażającego życiu wstrząsu anafilaktycznego u osób uczulonych na jad insektów. Jak postępować w przypadku ukąszeń owadów u dzieci? Sapka niemowlęca – czym jest? Co robić, gdy się pojawi? Sapka powstaje na skutek niedrożności nosa noworodka lub niemowlęcia i objawia się utrudnionym oddechem i męczliwością podczas karmienia. Czy jest groźna? Co robić, gdy u małego dziecka wystąpi sapka? Kiedy należy udać się do lekarza? Podpowiadamy. Zapalenie spojówek u dzieci – przyczyny, objawy, leczenie Zapalenie spojówek u dzieci może mieć kilka przyczyn. Przeważnie ma ono podłoże bakteryjne, rzadziej wirusowe, dość często występuje także alergiczne zapalenie spojówek. Objawy, które się wówczas pojawiają to przede wszystkim świąd oczu, przekrwienie spojówek, obrzęk powiek oraz śluzowa lub ropna wydzielina sklejająca rzęsy. Leczenie zapalenia spojówek u pacjentów pediatrycznych jest uzależnione od czynnika, który go wywołał i może trwać od 5 dni do nawet kilku tygodni. Wnętrostwo (niezstąpione jądro) – rodzaje, przyczyny, leczenie Wnętrostwo jest wadą rozwojową, która polega na braku jednego lub obu jąder w mosznie. Niezstąpione jądro może znajdować się np. w pachwinie lub brzuchu. Schorzenie może być groźne, ponieważ zwiększa ryzyko rozwoju nowotworów jądra. Dowiedz się więcej na temat przyczyn, objawów, diagnostyki i leczenia wnętrostwa. Siatki centylowe – czym są? Jak interpretować wyniki? Siatki centylowe są normami rozwoju dziecka i służą do oceny ich prawidłowego wzrastania. Regularne pomiary oraz nanoszenie danych na siatki centylowe zgodne z płcią i wiekiem dziecka pozwalają wykryć nieprawidłowości w rozwoju dziecka i odpowiednio wcześnie wdrożyć diagnostykę i leczenie choroby podstawowej np. niedoboru hormonu wzrostu. Syndrom zapomnianego dziecka – czy można mu zapobiec? Przypadki pozostawienia dziecka w zamkniętym samochodzie zdarzają się i zdarzyć się mogą każdemu rodzicowi lub opiekunowi – wniosek ten, choć niewiarygodny, jest jednak prawdziwy. Wyniki badań pokazują bowiem, że tak działa ludzki mózg – w pewnych okolicznościach można zapomnieć nawet o dziecku będącym z nami w samochodzie. „Zapomnieć” wskazuje, że jest to problem pamięci, a nie wynik zaniedbania, o który tak często podejrzewani są rodzice lub opiekunowie.
W lipcu czeka nas długa podróż samochodem. Pawełek nie miał choroby lokomocyjnej… Aczkolwiek w zeszłym roku podczas podróży autem po bardzo krętych drogach (serpentynki) – zwymiotował. To zdarzyło sie tylko raz. Zastanawiam się, czy przed podróżą nie podać mu aviomarinu lub lokomotiwu. Słyszałam, ze po tych lekach niektóre dzieci są senne…i ogólnie niezbyt dobrze
Jeśli malec źle znosi podróż, lepiej wyruszyć w drogę wieczorem, kiedy nie świeci słońce i jest chłodniej. Gdy dziecko w czasie jazdy śpi, choroba lokomocyjna mu nie dokucza. — Choroba lokomocyjna to skutek niezgodności bodźców docierających do mózgu. Ponieważ oczy sygnalizują zmiany np. migające krajobrazy, a narząd równowagi nie rejestruje zmian położenia ciała, mózg uruchamia reakcje obronne, których efektem jest choroba lokomocyjna. Dziecko blednie, ma mdłości, kręci mu się w głowie, czasem wymiotuje — mówi lek. med. Katarzyna Łukowska, pediatra, kierownik medyczny Centrum Medycznego LuxMed przy Al. KEN w Warszawie. Są na nią podatne szczególnie małe dzieci, poniżej drugiego roku życia. U niektórych choroba lokomocyjna mija z wiekiem, często dolegliwości ustępują w starszych klasach szkoły podstawowej. W aucie, na statku w samolocie Złe samopoczucie może pojawić się u dzieci podróżujących zarówno autem jak i pociągiem, statkiem czy samolotem. Jeśli malec źle czuje się w samochodzie, warto często się zatrzymywać, by mógł się przewietrzyć, pochodzić i zaczerpnąć świeżego powietrza. Nawet samochód z klimatyzacją trzeba od czasu do czasu wietrzyć. W aucie nie powinno być zbyt gorąco. Na statkach lepiej omijać dziób i rufę, bo to miejsca najbardziej narażone na kołysanie. W samolocie najlepiej wygodnie ułożyć dziecko na fotelu i czymś je zająć np. czytaniem bajek. Dobrze jest mieć pod ręką zimny, mokry ręcznik do przecierania buzi dziecka oraz zapas woreczków jednorazowych. Cierpiącemu szkrabowi trzeba okazać zrozumienie i starać się go uspokajać, dla niego to także trudna i męcząca sytuacja. Dozwolona lekka przekąska — Dziecku cierpiącemu na chorobę lokomocyjną nie powinno się podawać przed podróżą obfitego posiłku, na dwie godziny przed wyjazdem można podać lekką przekąskę, by zapobiec skurczom żołądka z powodu głodu — dodaje lekarka. Warto mieć ze sobą chłodne płyny, herbatkę, wodę niegazowaną i niesłone oraz niesłodkie przekąski. Mogą to być np. banany, jabłka, warzywa lub krakersy bez soli. Do picia najlepsza jest woda bez gazu, ponieważ napoje gazowane mogą powodować wzdęcia, a od słodkich soków dziecko może mieć mdłości. Gdy dziecko wymiotuje należy poić je regularnie, by nie dopuścić do odwodnienia organizmu. — Właściwości łagodzące ma też imbir. Starszym dzieciom można podać cukierki imbirowe, młodszym herbatkę z imbirem — radzi dr Łukowska. Jeśli te środki nie wystarczają można poprosić lekarza o przepisanie środka przeciwwymiotnego. Dostępne są też leki bez recepty, ale zawsze należy sprawdzić, czy można je podawać dzieciom.
OBJAWY CHOROBY LOKOMOCYJNEJ: najświeższe informacje, zdjęcia, video o OBJAWY CHOROBY LOKOMOCYJNEJ; Choroba lokomocyjna
Forum: Mam z dzieckiem taki problem Dziewczyny jak to jest z choroba lokomocyjną, w jakim wieku się może zacząć? zaraz u roczniaków czy dopiero potem? Może być tak że mój 4 latek dotąd nie miał problemów a teraz się zaczyna? czy tylko wymyśla bo fajnie co chwilę stawać na parkingach… byliśmy na dwugodzinnej wyprawie i było kilka postojów, przed nami wyjazd nad morze = 9 godzin i jestem przerażona DZIECKO JUŻ JESTMam z dzieckiem taki problemchoroba lokomocyjna Angina u dwulatka Mój Synek ma 2 lata i 2 miesiące. Od miesiąca kaszlał i smarkał a od środy dostał gorączki (w okolicach +/- 39) W tym samym dniu zaczął gorączkować mąż –... Czytaj dalej → Skubanie paznokci – Co robić, gdy dziecko skubie paznokcie? Może wy macie jakieś pomysły, Zuzanka od jakiegoś czasu namiętnie skubie paznokcie, kiedyś walczyłam z brudem za nimi i obcinaniem ich, a teraz boję się że niedługo zaczną jej wrastać,... Czytaj dalej → Mozarella w ciąży Dzisiaj naszła mnie ochota na mozarellę. I tu mam wątpliwości – czy w ciąży można jeść mozzarellę?? Na opakowaniu nie ma ani słowa na temat pasteryzacji. Czytaj dalej → Czy leczyć hemoroidy przed porodem? Po pierwszej ciąży, a bardziej porodzie pojawiły się u mnie hemoroidy, które się po jakimś czasie wchłonęły. Niestety teraz pojawiły się znowu. Jestem w 6 miesiącu ciąży i nie wiem,... Czytaj dalej → Ile kosztuje żłobek? Dziewczyny! Ile płacicie miesięcznie za żłobek? Ponoć ma być dofinansowany z gminy, a nam przyszło zapłacić 292 zł bodajże. Nie wiem tylko czy to z rytmiką i innymi. Czy tylko... Czytaj dalej → Pytanie do stosujących zastrzyki CLEXANE w ciąży Dziewczyny mam pytanie wynikające z niepokoju o clexane w ciąży. Biorąc od początku ciąży zastrzyki Clexane w brzuch od razu zapowiedziano mi, że będą oprócz bolesności, wylewy podskórne, sińce, zrosty... Czytaj dalej → Mam synka w wieku 16 m-cy. Budzi się w nocy o stałej porze i nie może zasnąć. Mój syn budzi się zawsze o 2 lub 3 w nocy i mimo podania butelki z piciem i wzięcia do łóżka zasypia dopiero po ok. 2 godzinach. Wcześniej dostawał w... Czytaj dalej → Dziewczyny po cc – dreny Dziewczyny, czy któraś z Was miała zakładany dren w czasie cesarki? Zazwyczaj dreny zdejmują na drugi dzień i ma on na celu oczyszczenie rany. Proszę dajcie znać, jeśli któraś miała... Czytaj dalej → Meskie imie miedzynarodowe. Kochane mamuśki lub oczekujące. Poszukuję imienia dla chłopca zdecydowanie męskiego. Sama zastanawiam się nad Wiktorem albo Stefanem, ale mój mąż jest jeszcze niezdecydowany. Może coś poradzicie? Dodam, ze musi to... Czytaj dalej → Czy to możliwe, że w 15 tygodniu ciąży?? Dziewczyny!!! Sama nie wiem co mam o tym myśleć. Wczoraj wieczór przed kąpielą zauważyłam przezroczystą kropelkę na piersi, ale niezbyt się nią przejełam. Po kapieli lekko ucisnęłam tą pierś i... Czytaj dalej → Jaką maść na suche miejsca od skazy białkowej? Dziewczyny, których dzieci mają skazę białkową, może polecicie jakąś skuteczną maść bez recepty na suche placki, które pojawiają się na skórze dziecka od skazy białkowej? Czym skutecznie to można zlikwidować? Czytaj dalej → Śpi albo płacze – normalne? Juz sama nie wiem co mam myśleć. Mój synek ma dokładnie 5 tygodni. A mój problem jest taki, że jak mały nie śpi, to płacze. Nie mogę nawiązać z nim... Czytaj dalej → Wielotorbielowatość nerek W 28 tygodniu ciąży zdiagnozowano u mojej córeczki wielotorbielowatość nerek – zespół Pottera II. Mój ginekolog skierował mnie do szpitala. W białostockim szpitalu po usg powiedziano mi, że muszę jechać... Czytaj dalej → Ruchome kolano Zgłaszam się do was z zapytaniem o tytułowe ruchome kolano. Brzmi groźnie i tak też wygląda. dzieciak ma 11 miesięcy i czasami jego kolano wyskakuje z orbity wygląda to troche... Czytaj dalej → Objawy choroby lokomocyjnej u dzieci mogą być różne i mieć też różne nasilenie. Co ciekawe, choroba lokomocyjna może występować jedynie w czasie podróżowania konkretnymi środkami transportu. Niektóre maluchy mają objawy w czasie jazdy autobusem, a inne nie są w stanie podróżować autem.
#1 Mój syncio ostatnio ma przeboje podczas jazdy samochodem, co oznacza jak w tytule - rzyganko na odległość. Pediatra zalecił jakiś lek homeopatyczny, który wogóle mu nie pomagał i wylądował w koszu. A ja nadal nie wiem, co na to poradzić, a jeździmy niestety dość często. Może znacie jakieś skuteczne leki przeznaczone dla takich małych dzieci? pozdrawiam nikita reklama żużaczek Gość #2 a jaki lek mu podawałas, bo są dwa z homeopatycznych ale zgadzam sie, najlepiej działa głupi aviomarin a tego maluszkowi nie mozesz podac. Sa jeszcze jakies kapsółki na bazie klacza imbiry i syropek ale dla Boguchy nic nie działało #3 Wiesz, nie pamiętam nazwy tego homeopatycznego, ale właściwie było ich dwa, bo jeden polecił lekarz, a drugi pani w aptece -... Niestety wiem, że aviomarin się nie nadaje. Zastanawiałam się nad Melisalem, to działa uspokajająco, co ponoć pomaga w takich przypadkach. Jeszcze nie próbowałam, może ktoś coś wie na ten temat. pozdrawiam nikita #4 moze to Ci pomoze w dopraniu preparatu dla maluszka!! Przed podróżą osobom wrażliwym należy podać odpowiednie preparaty. Na rynku farmaceutycznym jest kilka takich środków. - Jednym z nich jest Aviomarin. Przed jego zastosowaniem jednak lepiej poradzić się lekarza. Należy także pamiętać, że można go podawać dzieciom dopiero powyżej 5. roku życia. - Zaleca się też łagodne środki uspokajające, zwłaszcza o działaniu przeciwwymiotnym. Hamują one nadaktywność układu autonomicznego, co blokuje wystąpienie nieprzyjemnych objawów choroby lokomocyjnej. - Wydawany na receptę Diphergan mogą przyjmować dzieci, które przekroczyły 1. rok życia. - Znany jest też lek homeopatyczny - Cocculine, można go podawać nawet małym dzieciom. Stosuje się go w przeddzień podróży. Należy jednak wspomnieć, że wśród lekarzy nie ma zgodności co do skuteczności leków homeopatycznych. Niektórzy uważają, że działają one jedynie jako placebo. - Ostatnio pojawił się bezpieczny i skuteczny lek ziołowy Avioplant, sporządzony na bazie sproszkowanego korzenia imbiru. Cierpiący na chorobę lokomocyjną powinni przyjąć 2 kapsułki leku przed podróżą, natomiast w przypadku wystąpienia nudności można dodatkowo połknąć 1-2 kapsułki co 4 godziny. Nie może on być jednak podawany dzieciom poniżej 6. roku życia oraz kobietom w ciąży; ostrożnie też u osób z kamicą żółciową (najlepiej w porozumieniu z lekarzem). #5 Dzięki, Joaska, jednym z tych, o których pisałam a nie pamiętałam nazwy był właśnie Cocculine, teraz sobie przypomniałam. Niestety nieskuteczny, przynajmniej w naszym przypadku. Spytam lekarza o ten Diphergan. pozdrawiam nikita #6 nie ma za co.......mam nadzieje ze pomoglam!!! #7 Okaże się przy najbliższej wyprawie samochodem ;D, ale też mam nadzieję, że coś w końcu podziała, pozdrawiam nikita #8 Słuchajcie Moje Drogie, Moja córeczka rok temu jechała w długą podróż (wrocław - warszawa), jechala tez jej strasza kolezanka , i obie oczywiscie źle znosiły podróż. Ktoś komus gdzies polecił - co podsłyszałam i zastosowałam... a jest to specjalny plasterek naklejany na nadgarstki, który uciska odpowiedni punkt na ciele, a ten natomiast ma ponoc wpływ na samopoczucie podczas jazdy samochodem. NIe wierzyłam, a jednak - moja córcia bardzo dobrze się czuła, a jej koleżanka - spała całą drogę. Polecam, może akurat Waszym pociechom tez pomoże! Pozdrawiam i szerokiej drogi #9 Wiccanka, a ten plasterek ma jakąś nazwę? Można go kupić w normalnej aptece ? pozdrawiam nikita reklama #10 Nazwy niestety nie pamiętam, ale wiem, że plasterki są ogólnie dostępne w aptekach. Pozdrawiam !
Mokry kaszel u dziecka. Mokry kaszel u dziecka stanowi dla rodziców nie lada problem. Zazwyczaj następuje on tuż po ustąpieniu kaszlu suchego, kiedy infekcja zaczyna ustępować. Mokry kaszel powinien trwać do kilku dni i ustąpić po zastosowaniu domowych sposobów leczniczych oraz różnego rodzaju leków, szczególnie syropów .
Cześć Mariolka!!! Bardzo dobrym lekarstwem na chorobę lokomocyjną jest DIPHERGAN Ja użyłam u Julii gdy jechałyśmy daleko. Koleżanka to podaje córce bo po awiomarinie jest ospała. Wypróbuj bo u nas zadziałał Pozdrawiam i ucałuj Madzię --------------------Julia i Piotruś
Choroba lokomocyjna może być uciążliwym problemem dla dzieci, ale są skuteczne sposoby, które pomogą łagodzić jej objawy. Ważne jest, aby stworzyć dziecku odpowiednie warunki podróży, unikać pełnego żołądka, unikać czytania i skupienia na urządzeniach mobilnych, stosować akupresurę, korzystać z naturalnych środków i
Kinetoza, powszechnie określana chorobą lokomocyjną, to przykra i dolegliwa przypadłość, która często występuje u dzieci. Co ważne, nieprzyjemne dolegliwości bardzo rzadko pojawiają się u niemowląt czy nawet rocznych dzieci, ponieważ są one przyzwyczajone do biernego przemieszczania się we wszystkich kierunkach – przy kołysaniu, bujaniu czy noszeniu w chuście. Nie oznacza to jednak, że choroba lokomocyjna nie może wystąpić. Należy wskazać, że choroba komunikacyjna obejmuje wszystkie środki transportu. Samochody, autobusy, pociągi, ale w przypadku choroby powietrznej może wystąpić też w samolocie. Dodatkowo dolegliwości pojawić się mogą również na statku – wówczas mówimy o chorobie morskiej. Jakie zatem są objawy choroby lokomocyjnej u dzieci i niemowląt? Jak leczyć chorobę komunikacyjną? Co pomaga na dolegliwości u dzieci i niemowląt? Jak im zapobiegać?Objawy choroby lokomocyjnej u dzieci i niemowlątKinetoza to nieprzyjemna dolegliwość związana ze złym samopoczuciem w czasie podróży. Co ciekawe, nie każdy środek transportu musi wywoływać dolegliwości. Niektóre dzieci źle znoszą jazdę autobusem, ale w trakcie jazdy autem czują się dobrze. Niemniej jednak choroba może występować w czasie podróżowania każdym środkiem lokomocji – samochodem, samolotem i statkiem. Należy wskazać, że kinetoza rozwija się wraz z dzieckiem, a swoje apogeum osiąga zazwyczaj wtedy, kiedy dziecko ma około 10 lat. Choroba komunikacyjna to nie tylko złe samopoczucie. Dzieciom towarzyszą również inne, nieprzyjemne objawy. Kinetoza wywołuje u dzieci i niemowląt bóle brzucha, zawroty głowy, ślinotok, nudności i wymioty, a także uczucie zmęczenia i zimne poty. Niekiedy objawy choroby są subtelniejsze, przez co rodzicom trudniej odgadnąć, co jest przyczyną złego samopoczucia w trakcie podróży. Z tego powodu sygnałami, które mogą stanowić przesłankę do podejrzewania choroby lokomocyjnej, jest ziewanie, ślinienie się, bladość czy płacz malucha. Starsze dzieci mogą uskarżać się na ból i/lub zawroty głowy. Leki na chorobę lokomocyjną u dzieci i niemowlątNajbardziej znanym i powszechnym środkiem podawanym dzieciom, które cierpią na chorobę lokomocyjną są leki antyhistaminowe blokujące receptory H1. Niemniej jednak, ich podanie wiąże się z wystąpieniem skutków ubocznych, senności, suchości w ustach czy problemów żołądkowych. Warto zatem wskazać, że w aptekach dostępne są też leki antyhistaminowe, które zgodnie z zapewnieniami producentów, nie wywołują dodatkowych dolegliwości. Ponadto, leczenie choroby lokomocyjnej możliwe jest poprzez podanie leków (np. Aviomarin) bądź suplementów (np. Lokomotiv). Preparaty te niwelują nieprzyjemne dolegliwości. Działają przeciwwymiotnie, przeciwalergicznie i delikatnie uspokajająco. Zawierają wyciąg z kłącza imbiru, który wykazuje skuteczne działanie przeciwwymiotne. Należy wskazać, że aby preparaty odpowiednio zadziałały, należy je przyjąć na około pół godziny przed planowaną podróżą. Co ważne, środki te występują w różnej postaci – nie tylko tabletek, ale również kropli, syropu, cukierków do ssania czy lizaków. Leki i suplementy na kinetozę dla dzieci dostępne są w aptekach bez recepty. Niemniej jednak, warto poprosić o poradę farmaceutę bądź skonsultować się z lekarzem, który pomoże dobrać właściwy środek dla na chorobę lokomocyjną u dzieci i niemowlątSposobem na uniknięcie nieprzyjemnych dolegliwości u dzieci w trakcie podróży może być zastosowanie syropu imbirowego, znanego z właściwości przeciwwymiotnych. Ponadto, przed podróżą warto podać dziecku herbatkę miętową bądź rumiankową. Należy również wskazać, że w walce z kinetozą skuteczna jest akupresura. W aptekach dostępne są opaski i plastry przeciwwymiotne, które działają na zasadzie ucisku. W przypadku opasek – uciskają punkt około 7 cm powyżej nadgarstka, natomiast plastry należy przykleić we wskazanych w ulotce informacyjnej miejscach. W celu profilaktycznym warto również zastosować plaster na pępek. Zaklejenie pępka plastrem pomoże uchronić dziecko przed wystąpieniem nieprzyjemnych dolegliwości. Jak zapobiegać kinetozie u dzieci i niemowląt?Kinetoza to choroba, która może, ale nie musi obejmować wszystkich środków transportu. Jeżeli dziecko źle znosi podróż samochodem, ale objawy nie występują podczas jazdy pociągiem, warto wówczas zamienić pojazd i formę przemieszczania się. Ponadto, jeśli to możliwe dziecko powinno siedzieć przodem do kierunku jazdy – w pozycji półleżącej z opartą głową. W ten sposób zmniejszona zostanie dezorientacja ruchowa. W autobusie warto wybierać miejsca oddalone od osi kół, zaś w samolocie należy siadać w okolicy skrzydeł. W trakcie jazdy samochodem nieprzyjemne dolegliwości mogą być łagodzone poprzez wietrzenie auta bądź włączenie klimatyzacji. Konieczne jest również odpowiednie wyregulowanie pasa bezpieczeństwa tak, by nie był on napięty – powinien obejmować biodra, a nie brzuch dziecka. Ulgę przynieść mogą również częste przystanki, podczas których dziecko będzie mogło zaczerpnąć świeżego powietrza. Przed podróżą należy podać dziecku lekkostrawne, delikatne śniadanie oraz unikać słodyczy i napojów gazowanych w trakcie wskazać, że choroba lokomocyjna, mimo iż głównie dotyka dzieci, to nierzadko jest problemem również wśród dorosłych. Przyczyny i objawy kinetozy nie różnią się w zależności od wieku. Podobne są również sposoby zapobiegania i eliminowania nieprzyjemnych dolegliwości związanych z podróżą. Ukończył Wydział Farmacji na Akademii Medycznej w Łodzi otrzymując tytuł magistra farmacji. Uzyskał też stopień MBA kończąc Wyższą Szkołę Kupiecką w Łodzi oraz Paris Business School.

Jak się objawia choroba lokomocyjna u dzieci i jak jej zapobiegać? Kinetoza, zwana popularnie chorobą lokomocyjną, to częsta przypadłość wśród dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Zazwyczaj towarzyszy malcowi „tylko” przez kilka lat, a potem po prostu zanika. Bywa jednak i tak, że powraca w kolejnych okresach życia.

Mamy sezon wakacyjny- okazji do podróży będzie mnóstwo. A skoro podróże, to i choroba lokomocyjna. Koszmar wielu rodziców. Jeśli jesteś z tej grupy rodziców, która na liście rzeczy do spakowania na pierwszym miejscu ma woreczki do samochodu, a na myśl o godzinach spędzonych w samochodzie dostajesz drgawek, to ten wpis jest dla Ciebie. Wpis ma jak zwykle dwie części: Część pierwsza to garść porad – w wielu przypadkach stosowania leków da się uniknąć. (!) W drugiej części dostaniesz analizę najpopularniejszych produktów na chorobę lokomocyjną (Lokomotiv, Aviomarin Natural, SeaBand, plasterki na pępek…) Spis treściCzym jest choroba lokomocyjna?Nudności w ciąży?Profilaktyka choroby lokomocyjnejSen – i nocna jazda – najlepszy środek na chorobę lokomocyjną?A co jest skuteczne według moich Czytelników?Co z apteki na chorobę lokomocyjną?Suplementy na chorobę lokomocyjną – analiza!Lokomotiv drażetkiZalecane spożycie:Skład w 2 drażetkach:Lokomotiv drażetki – opinia Pana Tabletki:Aviomarin NaturalZalecane spożycie:Skład w 1 tabletce:Aviomarin Natural – opinia Pana Tabletki:LokomarinZalecane spożycie:Skład w 1 tabletce:Lokomarin – opinia Pana Tabletki:Spoko LokoZalecane spożycie:Skład w 1 tabletce:Spoko Loko – opinia Pana Tabletki:AnaketonZalecane spożycie:Skład w 30 kroplach:Anaketon – opinia Pana Tabletki:ImbifemZalecane spożycie:Skład w 25 kroplach:Imbifem – opinia Pana Tabletki:Sea-Band opaski akupresurowe przeciw mdłościomDziałanie:Wskazania:Sposób użycia wyrobu medycznego:Sea-Band – opinia Pana Tabletki:Heel-VomitusheelDawkowanie:Skład w 100g:Heel Vomitusheel – opinia Pana Tabletki:Boiron CocculineDawkowanie:Skład w 1 tabletce:Boiron Cocculine – opinia Pana TabletkiCo na chorobę lokomocyjną? Czym jest choroba lokomocyjna? Najprościej rzecz ujmując – mózg głupieje – dziecko rzyga. Oczy widzą, że się poruszamy (sugeruje nam to przesuwający się krajobraz za oknem samochodu), ale błędnik nie odnotowuje ruchu ciała. Do tego dochodzą jeszcze sprzeczne informacje, pochodzące od mechanoreceptorów, które wysyłają do mózgu informację o położeniu ciała. Mózg głupieje – człowiek rzyga. 😉 Objawy tej przypadłości znają chyba wszyscy: wymioty nudności blada skóra zimny pot ból głowy hiperwentylacja. Ciekawostka – w ostatnim czasie dowiedziałem się, że ja też miewam objawy „choroby lokomocyjnej”. Wystarczy, że jadę za fotelem kierowcy, a kierowca jedzie ciut bardziej dynamicznie. Ta sytuacja uświadomiła mi jeszcze mocniej, jak duże znaczenie ma wybór trasy (bez serpentyn) i spokojna jazda. Choroba lokomocyjna może dotyczyć i dzieci i dorosłych. Czasami przechodzi z wiekiem (albo po zdaniu prawa jazdy i zajęciu miejsca kierowcy ;)), a czasem dokucza też w dorosłym życiu. Nie ma jednego, skutecznego środka na chorobę lokomocyjną. Sami doskonale wiecie, że w tym przypadku do perfekcji dochodzi się metodą prób i błędów. To, co pomaga dziecku koleżanki, Twojemu nie musi. Istnieje jednak kilka uniwersalnych sposobów, które mogą pomóc w złagodzeniu dolegliwości i co ciekawe, spora część z nich nie wiąże się z łykaniem tabletek. Nudności w ciąży? To taki mały off-topic, ale przy tych ciążowych nudnościach – również skuteczne będą te wszystkie porady związane z prewencją choroby lokomocyjnej. Co mogę polecić? Imbir Opaski akupresurowe na nadgarstek See-Band – to może się wydawać dziwne, ale te opaski mają nawet wiele badań potwierdzających skuteczność. To wracamy do choroby lokomocyjnej 😉 Profilaktyka choroby lokomocyjnej Tak naprawdę to podstawowa sprawa! Serio. Jeśli nie zadbasz o te kilka rzeczy które opisałem niżej, to żadne tabletki i interwencje nie pomogą. Przestrzeganie tych zasad nie powinno być trudne, a może zdziałać cuda: Odpowiednia technika jazdy przede wszystkim! – jak czasami obserwuję ojców traktujących 250-metrowy odcinek drogi między światłami jak wymagający odcinek specjalny i robiących na nim 3s do 100 km/h to się nie dziwię, że im dzieci w samochodzie wymiotują – jazda z dzieckiem to nie rajd WRC, warto zadbać o płynną delikatną jazdę, a adrenaliny poszukać gdzie indziej. i naprawdę dostałem kilka wiadomości od rodziców, a w zasadzie od mam – „jak dziecko jedzie z tatą rajdowcem – rzyga, jak jedzie ze mną – nie rzyga” – coś musi być na rzeczy. Właściwy wypoczynek przed wyjazdem to podstawa! – dziecko zmęczone i rozdrażnione jest bardziej podatne na objawy choroby lokomocyjnej. Lekki posiłek przed drogą, zero napojów gazowanych przed i w trakcie – na pokładzie niegazowana woda, herbata, rumianek, czasami fajnie działa mięta, albo coś miętowego do ssania. Dziecku w trakcie podróży trzeba podawać płyny – ważny jest ich smak i odpowiednia ilość. Lepiej częściej, a w małych porcjach. Unikaj słodkich, gęstych lub słonych napojów. Ja nie testowałem, ale podobno dobrze działa ostra musztarda na pokładzie. Odpowiedni klimat w Twoim Ferrari – lekkie wietrzenie, optymalna temperatura. Nie może być za gorąco ani duszno, a dziecko powinno być delikatnie ubrane – lepiej zimniej niż za ciepło. Brak intensywnych zapachów (w tym tych paskudnych, alergizujących aromatów ze stacji benzynowej) – zwróć też uwagę na odświeżacze samochodowe, Wunderbaumy – czasem są zbyt intensywne i drażniące, może lepiej będzie z nich zrezygnować. Tak samo wody toaletowe – jeśli chcesz się „wypachnić”, zrób to po wyjściu z samochodu. Dobrym pomysłem jest zamykanie obiegu zewnętrznego powietrza, szczególnie w zimie, zapach brudnego powietrza i smogu raczej nie pomoże Twojemu maluchowi. Btw – czy wiesz, że zapachy i aromaty do samochodu i do mieszkania mogą nasilać objawy alergii/astmy? Klimatyzacja – przed wyjazdem warto wyczyścić sobie klimę po zimie (do majówki jeszcze zdążysz;)) – ten paskudny zapach na pewno nie będzie sprzyjał spokojnej podróży bez incydentów. Dobrze zaplanowana podróż – duża ilość przerw i możliwość rozprostowania nóg są niezbędne. Odpowiednio dobrane przerwy mogą zdziałać cuda – jeśli zauważysz, że u dziecka objawy choroby lokomocyjnej występują np. po 2 godzinach jazdy, warto zaplanować przerwy co 1,5 godziny. Zaproponuj lekką gimnastykę w czasie postojów, możecie to robić całą rodziną. Jeśli nie masz nic przeciwko, spróbuj jazdy nocą – może dziecko prześpi podróż. 🙂 Jazda przodem w kierunku ruchu i lekki nawiew na twarz (ale lekki! Wiadomo, że klima potrafi być zabójcza i przysporzyć dorosłemu przeziębienia podczas upału, a co dopiero dziecku). Gry i zabawy podczas jazdy – wiem, że mamy się w tym specjalizują – odciągnięcie uwagi od jazdy może skutecznie załagodzić chorobę lokomocyjną :). Brak dodatkowych bodźców, czyli np. muzyka jak w centrum SPA – nie powinna być głośna i drażniąca (skręcenie subwoofera może trochę pomóc). Uwaga na czytanie albo oglądanie bajek i korzystanie ze smartphonów – czasami rodzice próbują zająć dziecko w ten sposób, ale bywa, że te przesuwające się postaci tylko pogarszają sprawę. W końcu są to kolejne bodźce, które mózg malucha musi przeanalizować, a już ma tego sporo. Bliskość mamy lub taty – ich obecność uspokoi dziecko. Sen – i nocna jazda – najlepszy środek na chorobę lokomocyjną? Takie to proste. Zaplanujcie trasę nocną porą, a jest szansa, że uda się całkowicie uniknąć kłopotów z chorobą lokomocyjną. A co jest skuteczne według moich Czytelników? Czyli kilka domowych sposobów na radzenie sobie z chorobą lokomocyjną: Zaklejanie pępka 🙂 – trochę takie czary-mary – metoda znana z wycieczek szkolnych – nie oceniam jej wiarygodności. Część Czytelników twierdzi, że jest skuteczna (a z tego co słyszę to grupa badanych była imponująca ;)) – nie wykluczam tego mielibyśmy tutaj przykład bardzo silnej autosugestii i działania placebo 🙂 Zakładanie dziecku ciemnych okularów na czas jazdy ograniczenie bodźców, a może i próba uśpienia dziecka? Zasłanianie bocznych szyb samochodu podobnie jak okulary – ograniczamy bodźce dochodzące do malucha. Żucie gumy miętowej (oczywiście dla starszych dzieci – ryzyko zadławienia!) Popijanie przez dziecko wody małymi łyczkami Ograniczenie w dzień podróży nabiału wielu z Was twierdzi, że zmniejsza ryzyko wymiotów Patrzenie w jeden punkt, przed siebie w trakcie podróży powinno trochę uspokoić zagubione zmysły Zjadanie łyżki musztardy podobno ma działać 😉 Siedzenie na gazecie autosugestia i placebo 😉 Co z apteki na chorobę lokomocyjną? Zestaw pomocników nie jest wcale taki duży. Do wyboru mamy: Imbir – zawiera substancje hamujące nudności i wymioty – można pić przed drogą i w trakcie, w formie herbatki, kupić jako suplement diety w formie syropów/tabletek, drażetek do ssania itd. – ale podajemy go dzieciom dopiero od 3 roku życia! Warto też zwrócić uwagę na rodzaj wyciągu – według mnie lepiej wybrać ten standaryzowany, niż kupować produkty ze sproszkowanym korzeniem imbiru. Popularny lek na chorobę lokomocyjną (Aviomarin, czyli dimenhydrynat) – do stosowania od 6. roku życia, bierze się go od 30 minut przed drogą – wadą są skutki uboczne tj. senność, zmęczenie (no ale coś za coś) – to jedyny lek bez recepty w tej kategorii. Leki na receptę – jest kilka leków o działaniu albo otumaniającym albo stricte przeciwwymiotnym, więc jeśli macie naprawdę poważny problem z chorobą lokomocyjną to warto rozważyć wizytę i lekarską konsultację przed podróżą. Metody akupresurowe – mamy dostępne opaski i plastry na nadgarstki, które uciskając punkt od spodu nadgarstka mają hamować nudności. Część rodziców chwali, na pewno ta metoda nie zaszkodzi 😉 możliwe, że mamy znów do czynienia z „siłą autosugestii”. A jakie są Wasze sposoby na spokojną jazdę? Co się sprawdziło u Twoich dzieciaków albo u Ciebie na chorobę lokomocyjną? Każdy komentarz mile widziany 🙂 Suplementy na chorobę lokomocyjną – analiza! W tej analizie znajdują się najpopularniejsze produkty na polskim rynku. Z pewnością nie znajdziesz tutaj wszystkiego, ale jeśli prześledzisz analizę uważnie – to dużo łatwiej będzie Ci wybrać dobry jakościowo preparat. Kolejność losowa. Lokomotiv drażetki Suplement diety, 8 drażetek 10-16zł, aktualną cenę sprawdzisz tutaj. Zalecane spożycie: Dorośli i dzieci powyżej 6 roku życia: 2 drażetki pół godziny przed podróżą lub podczas jej trwania. W przypadku wystąpienia problemów podczas podróży należy przyjąć kolejne drażetki w trakcie jej trwania. Nie przekraczać zalecanej dziennej porcji do spożycia tj. 4 drażetek. Skład w 2 drażetkach: 220mg wyciągu z kłącza imbiru Brak standaryzacji. Pełny skład: Wyciąg z kłącza imbiru, substancja wypełniająca: celuloza, substancja glazurująca: sacharoza, talk, substancja glazurująca: sole magnezowe kwasów tłuszczowych, substancja wypełniająca: dwutlenek krzemu, barwnik: dwutlenek tytanu, substancja zagęszczająca guma arabska, barwnik: koszenila. Lokomotiv drażetki – opinia Pana Tabletki: Jeden z najbardziej popularnych preparatów na chorobę lokomocyjną. Niestety nie jest pozbawiony minusów Brak standaryzacji wyciągu. Cukier w składzie. Z serii Lokomotiv mamy dostępne również tabletki do ssania i syrop. Na ich tle drażetki prezentują się najlepiej. Ogólnie w tej kategorii suplementów jest w miarę OK. Analiza całej serii Lokomotiv już czeka – zapraszam. Aktualną cenę (10-16zł) i dostępność sprawdzisz tutaj. *** Aviomarin Natural Suplement diety, 10 tabletek 6-14zł, aktualną cenę sprawdzisz tutaj. Zalecane spożycie: Dzieci po 6 roku życia i dorośli: 1 tabletka pół godziny przed podróżą lub podczas jej trwania. Skład w 1 tabletce: 18mg ekstraktu z 360mg kłącza imbiru Brak standaryzacji. Pełny skład: substancja wypełniająca-fosforany wapnia, ekstrakt suchy z kłącza imbiru (Zingiber offcinalle L), substancja wypełniająca – celuloza; substancja przeciw/zbrylająca – sole magnezowe kwasów tłuszczowych, substancja przeciwzbrylająca – poliwinylopirolidon, substancja przeciwzbrylająca – dwutlenek krzemu, stabilizator – poliwinylopolipiroliaon, składniki otoczki: substancja glazurujaca – alkohol poliwinylowy (PVA), barwnik – dwutlenek tytanu, barwnik-tlenki i wodorotlenki żelaza. Aviomarin Natural – opinia Pana Tabletki: To wersja Aviomarinu ale bez tej mocnej substancji, a tylko z imbirem. Podobnie jak u poprzednika – fajnie, że jest ten imbir w tabletce, ale nie wiemy ile dokładnie substancji czynnej w preparacie – to na minus. Wiemy przynajmniej, ile jest samego wyciągu. Porównując do konkurencji jest OK. Aktualną cenę (6-14zł) i dostępność sprawdzisz tutaj. *** Lokomarin Suplement diety, 15 tabletek 5-18zł, aktualną cenę sprawdzisz tutaj. Zalecane spożycie: Dzieci od 3 do 6 roku życia: 1 tabletka na pół godzony przed podróżą. Skład w 1 tabletce: 20mg wyciągu z korzenia imbiru 200mg wyciągu z korzenia imbiru w przeliczeniu na suchy korzeń imbiru Brak standaryzacji. Pełny skład: substancja wypełniające: celuloza, sól sodowa karboksymetyloceluloza usieciowiona, wyciąg z imbiru, substancja przeciwzbrylająca: sole magnezowe kwasów tłuszczowych, dwutlenek krzemu, substancje glazurujące: glikol polietylenowy, poliwinylopirolidon, guma arabska, kwasy tłuszczowe, sukraloza, barwnik: dwutlenek tytanu. Lokomarin – opinia Pana Tabletki: Podobnie jak w poprzednich preparatach – w składzie imbir ale nie wiemy ile dokładnie substancji czynnej – to na minus. Wiemy przynajmniej, ile jest samego wyciągu. Producent podaje stosowanie dla dzieci w przedziale 3-6 lat. Nie oznacza to, że nie nadaje się dla starszych dzieci. Może być jednak mniej skuteczny. Polski producent na plus. W porównaniu z konkurencją jest OK. Aktualną cenę (5-18zł) i dostępność sprawdzisz tutaj. *** Spoko Loko Suplement diety, 10 tabletek 10-15zł, aktualną cenę sprawdzisz tutaj. Zalecane spożycie: Dzieci powyżej 6 roku życia: 1 tabletka pół godziny przed planowaną podróżą i kolejna podczas jej trwania. Dorośli: 2 tabletki pół godziny przed planowaną podróżą i kolejna 1 tabletka podczas jej trwania. Skład w 1 tabletce: 150mg ekstraktu z korzenia imbiru 1,4mg witaminy B6 Brak standaryzacji. Pełny skład: ekstrakt z kłącza imbiru (Zingiber officinale L.), substancje wypełniające – celuloza mikrokrystaliczna, izomalt; barwnik – dwutlenek tytanu; substancja glazurująca – glikol polietylenowy; substancja wypełniająca – sól sodowa karboksymetylocelulozy usieciowana; skrobia ziemniaczana; substancja przeciwzbrylająca – sole magnezowe kwasów tłuszczowych, dwutlenek krzemu; chlorowodorek pirydoksyny – wit. B6; aromat. Spoko Loko – opinia Pana Tabletki: Jak u poprzedników – w składzie imbir bez standaryzacji Wiemy przynajmniej, ile jest samego wyciągu. Plus za dodatek witaminy B6 – jej działanie przeciwwymiotne zostało potwierdzone badaniami. W dodatku lepiej się sprawdza w połączeniu z imbirem niż sama Jest OK. Aktualną cenę (10-15zł) i dostępność sprawdzisz tutaj. *** Anaketon Suplement diety, 30ml kropli doustnych 20-27zł, aktualną cenę sprawdzisz tutaj. Zalecane spożycie: Dorośli, dzieci i kobiety w ciąży: 15 kropli 2 razy dziennie. Skład w 30 kroplach: 30mg imbiru (ekstrakt wodno-glicerynowy) 75mg rumianku (ekstrakt wodno-glicerynowy) Brak standaryzacji. 1,3mg witaminy B1 1,6mg witaminy B2 1,9mg witaminy B6 11mg L-alaniny Witamina B6 ma właściwości przeciwwymiotne. Pełny skład: Woda, ekstrakt wodno-glicerynowy z rumianku (Matricaria chamomilla L., kwiaty), ekstrakt wodno-glicerynowy z imbiru (Zingiber officinalis Rosc., kłącze) w stosunku D/E 1:2, L-alanina, substancja konserwująca: sorbinian potasu, witamina B6 (chlorowodorek pirydoksyny), witamina B1 (chlorowodorek tiaminy), witamina B2 (ryboflawina), substancja zagęszczająca: guma ksantanowa, regulator kwasowości: kwas cytrynowy, substancja słodząca: sukraloza. Anaketon – opinia Pana Tabletki: Mamy tutaj jeden z nowszych preparatów na rynku. Skład nie jest odkrywczy ale połączenie imbiru, rumianku i witaminy B6 powinno dać całkiem niezły efekt przeciwwymiotny i łagodzić dolegliwości żołądkowo-jelitowe. Producent nie podaje przedziału wiekowego, w którym zalecane jest stosowanie preparatu. Nadaje się również dla kobiet w ciąży cierpiących na nudności. Minusem jest brak standaryzacji. Plusem – obecność rumianku, witaminy B6 i łatwość podania Jest OK. Aktualną cenę (20-27zł) i dostępność sprawdzisz tutaj. *** Imbifem Suplement diety, 50ml kropli doustnych 20-40zł, aktualną cenę sprawdzisz tutaj. Zalecane spożycie: Dorośli i dzieci powyżej 6 roku życia: 25 kropli 3 razy dziennie. Skład w 25 kroplach: 87,5mg wyciągu z kłącza imbiru Brak standaryzacji Pełny skład: Woda, wyciąg z kłącza imbiru (Zingiber officinalis Roscoe), koncentrat soku jabłkowego, miód akacjowy, fruktoza, naturalny aromat waniliowy, kwas jabłkowy. Imbifem – opinia Pana Tabletki: Niestety skład tego produktu zmienił się na minus. Wyciąg nie jest już standaryzowany i ze składu zniknęła witamina B6. Plusem jest naturalny skład produktu i łatwość w podaniu. Na tle konkurencji wypada w miarę OK. Aktualną cenę (20-40zł) i dostępność sprawdzisz tutaj. *** Sea-Band opaski akupresurowe przeciw mdłościom Wyrób medyczny, 2 sztuki 32-42zł, aktualną cenę sprawdzisz tutaj. Działanie: Opaski akupresurowe SEA-BAND dla dzieci to wyrób medyczny hamujący objawy choroby lokomocyjnej i mdłości o innym podłożu. Działanie opaski oparte jest na akupresurze pkt. P6 na nadgarstkach (zwanego punktem Nei-Kuan). Stosowanie opasek nie powoduje senności oraz innych skutków ubocznych. Działają szybko (nawet po 2-5 min). Wskazania: Choroba lokomocyjna z objawami nudności. Nudności o innym podłożu (np. w czasie ciąży, po chemioterapii, migrenie). Dla dzieci od 3 roku życia. Opaski akupresurowe Sea-Band dla dzieci są produktem naturalnym, skutecznym, do wielokrotnego stosowania. Sposób użycia wyrobu medycznego: Opaski Sea-Band mogą być używane wielokrotnie lub noszone stale, można je prać ręcznie przy użyciu mydła lub innego łagodnego detergentu. Umieść trzy środkowe palce na wewnętrznej stronie nadgarstka tak, aby krawędź trzeciego palca znajdowała się tuż poniżej pierwszej linii nadgarstka. Punkt Nei-Kuan znajduje się pod pierwszym palcem (wskazującym) pomiędzy dwoma wyczuwalnymi ścięgnami nadgarstka. Załóż opaskę tak, aby guzik uciskający skierowany był w kierunku nadgarstka, dokładnie w punkcie Nei-Kuan. Powtórz czynność na drugim nadgarstku. Aby zapewnić optymalny efekt, należy zakładać opaski jednocześnie na obu nadgarstkach. Opaski Sea-Band można założyć na nadgarstek przed rozpoczęciem podróży lub w jej trakcie. Sea-Band – opinia Pana Tabletki: Mamy tutaj do czynienia z wyrobem medycznym, wykorzystującym akupresurę. Na podstawie Waszych komentarzy wiem, że zdania są podzielone – jednym pomaga na chorobę lokomocyjną, innym nie. Co ciekawe te opaski mają potwierdzoną skuteczność w pracach naukowych. Trzeba się samemu przekonać, ale opinie zbiera świetne. Podobno producent gwarantuje zwrot pieniędzy jeśli opaska nie spełni oczekiwań – serio. *** Heel-Vomitusheel Lek homeopatyczny, 30ml kropli doustnych 35-47zł. Dawkowanie: Dorośli i dzieci powyżej 12 lat: Zwykle po 10 kropli do 3 razy dziennie. Skład w 100g: 10g Cephaelis ipecacuanha D4 10g Aethusa cynapium D4 10g Strychnos nux – vomica D4 15g Apomorphinum hydrochloricum D6 25g Colchicum autumnale D6 30g Strychnos ignatii D6 Jak przystało na homeopatię – tych powyższych składników realnie to nie ma w tym preparacie – działa tam wspomnienie nośnika na ich temat. Zawiera 35% (v/v) etanolu. Heel Vomitusheel – opinia Pana Tabletki: Przyszła pora na homeopatię. Pierwszy produkt – krople doustne. Jeśli chodzi o tę grupę preparatów to prawdopodobnie znasz już moje zdanie (jeśli nie – kliknij tutaj). Na temat składu nie będę się rozwodził – trzeba sprawdzić samemu – może zadziała, raczej nie zaszkodzi. Zalecany dla dzieci od 12. roku życia, w składzie etanol. Według mnie skuteczność tego produktu będzie porównywalna z klejeniem pępka plastrami. Z tym że plastry kosztują duuużo mniej. *** Boiron Cocculine Lek homeopatyczny, 30 tabletek 15-21zł. Dawkowanie: Dzieci od 5 lat, młodzież i dorośli: dzień przed oraz w dniu podróży powoli ssać po 2 tabletki 3 razy dziennie. Jeśli podczas podróży wystąpią pierwsze objawy choroby, należy wtedy ssać po 2 tabletki, zwiększając odstępy pomiędzy kolejnymi dawkami leku w miarę następowania poprawy. W momencie ustąpienia objawów należy zaprzestać przyjmowania leku. Skład w 1 tabletce: 0,375mg Cocculus indicus 0,375mg Nux vomica 0,375mg Tabacum 0,375mg Petroleum rectificatum Jak przystało na homeopatię – tych powyższych składników realnie to nie ma w tym preparacie – działa tam pamięć wody. Pełny skład: Cocculus indicus 4 CH, Nux vomica 4 CH, Tabacum, Petroleum rectificatum 4 CH, sacharoza, laktoza, stearynian magnezu. Boiron Cocculine – opinia Pana Tabletki Kolejny preparat homeopatyczny – nic odkrywczego tu nie napiszę, jeśli ktoś chce to może samemu sprawdzić. Według mnie skuteczność tego produktu będzie porównywalna z klejeniem pępka plastrami. *** Co na chorobę lokomocyjną? Jeszcze raz: najważniejsza jest profilaktyka! Nocna i spokojna jazda, zadbanie o odpowiednią atmosferę w samochodzie itd. Kto wie, może jakaś mała zmiana zdziała cuda i żadne specyfiki z apteki nie będą potrzebne do spokojnego przetrwania podróży. Zdrowotności! Pan Tabletka Marcin Wakacyjne tematy, które również mogą Cię zainteresować: Lokomotiv – analiza serii. Analiza kremów z filtrem przeciwsłonecznym. Środki odstraszające komary i kleszcze. Jakie leki spakować do wakacyjnej apteczki? Źródła: 1. PL Palatty, R. Haniadka, B. Valder, R. Arora, MS Baliga, „Ginger in the Prevention of Nausea and Vomiting: A Review”, Crit Rev Food Sci Nutr 2013, 53, 7, 659-66 2. DB. Mowrey, „Motion sickness, ginger, and psychophysics”, 1982, The Lancet, 319, 8273, 655-657 3. Han-Chung Lien et al., „Effects of ginger on motion sickness and gastric slow-wave dysrhythmias induced by circular vection”, Neuroregulation Mot, 2003, 284, 3, G481-G489 4. Rekomendacje Polskiego Towarzystwa Ginekologicznego w zakresie stosowania preparatu „Prevomit” w położnictwie O autorzeMarcin Korczykmgr farm. Marcin Korczyk - farmaceuta praktyk, twórca internetowy, key opinion leader, autor książki "Odporność. Czy Twoje dziecko może nie chorować?" Absolwent Uniwersytetu Jagiellońskiego na wydziale farmaceutycznym. Po studiach pracował w aptece całodobowej w Nowym Sączu - i w trakcie pracy rozpoczął tworzenie bloga - zapisując odpowiedzi na najczęściej zadawane przez pacjentów pytania. Od czasu złożenia bloga w 2015 roku - do dziś - blog stał się jednym z najbardziej rozpoznawalnych i opiniotwórczych portali z wiedzą o racjonalnym stosowaniu leków i suplementacji. Podobne Te artykuły również mogą cię zainteresować „Komar killer” – czyli naturalne sposoby na komary, meszki i inne… Artykuły 24 lipca 2022 Pan Tabletka i Eprus czyli „Lek recepturowy jest najlepszą wizytówką apteki”. Artykuły 22 lipca 2022 Reprintic – czy smocza krew odświeży Twój tatuaż? Analizy 19 lipca 2022 Alantan sensitive krem – analiza i opinia Pana Tabletki Bez kategorii 14 lipca 2022 Choroba lokomocyjna u dzieci rozwija się w wyniku niezgodności między bodźcami, które docierają z narządu wzroku (widzimy zmieniający się krajobraz) i narządu równowagi (błędnik nie rejestruje ruchu, ale reaguje na przyspieszanie lub hamowanie). W odpowiedzi na rozbieżne sygnały otrzymywane przez układ nerwowy, pojawiają się
Sezon wakacyjny to czas wyjazdów, które dla wielu dzieci stanowią ogromną atrakcję. Dotarcie na miejsce wypoczynku często wymaga jednak długich godzin spędzonych w samochodzie, autokarze czy pociągu, co dla maluchów cierpiących na chorobę lokomocyjną jest prawdziwym utrapieniem. Wielu rodziców wciąż poszukuje skutecznego środka w zwalczaniu uciążliwych objawów tej przypadłości u dzieci, jednak należy pamiętać, że jeden uniwersalny sposób na chorobę lokomocyjną nie istnieje. Warto jednak wypróbować kilka metod, które dają nadzieję na przyjemną podróż. Choroba lokomocyjna – czym jest? Choroba lokomocyjna, znana również pod nazwą kinetozy, to nic innego jak rodzaj zaburzenia pojawiającego się podczas podróżowania różnymi środkami transportu. Jest to schorzenie, które objawia się poprzez zakłócenia odczuwania ruchu przez różne zmysły. Za odczuwanie skutków choroby lokomocyjnej w dużej mierze odpowiada błędnik, który wspólnie z uchem środkowym stymuluje prawidłową pracę zmysłu równowagi. Objawy choroby lokomocyjnej u dzieci Jakie dolegliwości towarzyszą dzieciom, które źle znoszą podróżowanie samochodem czy pociągiem? Do najczęściej występujących objawów kinetozy u najmłodszych należą: mdłości, wymioty, zawroty i bóle głowy, nadmierna potliwość, suchość w ustach lub ślinotok, brak apetytu, ospałość, senność. Wiele z tych symptomów może występować w jednym czasie, lub wręcz przeciwnie, pojedynczo. Wszystko zależy od indywidualnych predyspozycji dziecka i poziomu podrażnienia błędnika. W niektórych przypadkach jazda samochodem lub innym pojazdem jest możliwa, ale w innych wymaga zrezygnowania ze planów. Sposoby na łagodzenie objawów choroby lokomocyjnej Istnieje popularne powiedzenie, że lepiej zapobiegać niż leczyć i w tym przypadku warto zastosować się do tej zasady, aby zaoszczędzić swojemu dziecku niepotrzebnych cierpień. W tym celu można posiłkować się środkami na chorobę lokomocyjną dostępnymi w aptekach bez recepty. Z każdym rokiem rynek się powiększa i mamy do dyspozycji znacznie więcej produktów niż zwykłe tabletki, za którymi dzieci po prostu nie przepadają. W aptekach może znaleźć wiele preparatów, które mogą złagodzić objawy kinetozy u najmłodszych. Wśród najpopularniejszych, które można podać dziecku znajdziemy syropy na bazie imbiru o działaniu przeciwwymiotnym, leki homeopatyczne (np. Aviomarin) czy opaski akupresurowe na nadgarstek. Rodzice, aby pokonać chorobę lokomocyjną u dziecka, bardzo często stosują też trik z zaklejaniem pępka na czas podróży, jednak warto pamiętać, że żadne badania nie potwierdzają jego skuteczności, przynajmniej z medycznego punktu widzenia. Można ten sposób jednak potraktować jako placebo – nie zaszkodzi, a może pomóc. Złe samopoczucie podczas podróży z dzieckiem – profilaktyka Kluczem do uniknięcia przykrych konsekwencji wynikających z zaburzeń zmysłu równowagi jest zastosowanie środków prewencyjnych. Warto pamiętać i kilku istotnych elementach przygotowań do jazdy, dzięki którym dziecko może znacznie łagodniej znieść zarówno krótką, jak i daleką podróż. Wśród nich możemy wyróżnić: lekki posiłek przed wyruszeniem w trasę i niedokarmianie dziecka w trakcie podróży – jeśli maluch zgłodnieje, warto zrobić kilkunastominutowy postój na zjedzenie obiadu czy małej przekąski, warto też unikać napojów gazowanych, fotelik ustawiony przodem do kierunku jazdy, najlepiej w pozycji półleżącej – obserwowanie horyzontu pozytywnie wpływa na pracę zmysłu równowagi i zmniejszy uczucie dezorientacji, przewietrzony samochód i włączona klimatyzacja – świeże powietrze wewnątrz pojazdu i pozbycie się zbyt intensywnych zapachów przeciwdziała nudnościom czy zawrotom głowy, wygodne i przewiewne ubranie – optymalny komfort podczas podróży zmniejszy ryzyko wystąpienia symptomów kinetozy. Ciuszki krępujące ruchy, które w dodatku uniemożliwiają swobodną termoregulację organizmu maluszka mogą nasilić dolegliwości, zapewnienie rozrywki – dzieci, które w czasie podróży się nie nudzą są mniej narażone na odczuwanie nieprzyjemnych skutków choroby lokomocyjnej. Warto zatem zaopatrzyć się w audiobooki dla dzieci czy składankę muzyczną, która zainteresuje malucha i nie pozwoli mu myśleć o jeździe. Bajki na tablecie czy oglądanie książeczek odpada – objawy mogą bowiem jeszcze bardziej dać się we znaki, spokojna i płynna jazda – nagłe hamowanie, zbyt częsta zmiana prędkości czy szarpnięcia bardzo często zwracają uwagę dzieci na problem z dezorientacją ruchową, częste postoje – podróżując z maluchem borykającym się z kinetozą należy zaplanować przynajmniej kilka dłuższych przystanków, zwłaszcza na długich trasach.

Choroba lokomocyjna u zwierząt – objawy, które można pokonać. Choroba komunikacyjna, nazywana także chorobą lokomocyjną lub kinetozą, może dotykać nawet 1/5 całej psiej populacji. Dolegliwości komunikacyjne stanowią grupę objawów, które pojawiają się zwykle chwilę po ruszeniu samochodem i nasilają się wraz z trwaniem

Wreszcie nadeszło lato a wraz z nim wakacje. I choć dla nas – dorosłych, nie mają już takiego samego znaczenia, jak wtedy, gdy byliśmy dziećmi, to jednak większość z nas korzysta w tym letnim czasie z urlopu i planuje bliższe i dalsze wyjazdy. Podróżowanie z małym dzieckiem jest nie lada wyzwaniem, więc gdy maluch jest już nieco starszy i wydaje się, że można odetchnąć z ulgą planując wakacyjny wyjazd, pojawia się nowy problem – choroba lokomocyjna. To niewinna nazwa choroby, która potrafi stać się katorgą dla dzieci i utrapieniem dla rodziców. Czym jest choroba lokomocyjna? Dotyka ona dzieci najczęściej w wieku od trzech do dwunastu lat. Pojawia się podczas jazdy samochodem, autokarem, pociągiem, lotu samolotem czy rejsem statkiem. Do mózgu poprzez zmysły docierają sprzeczne sygnały – błędnik odczuwa kołysanie, a jednocześnie oczy widzą niezmącony horyzont lub też odwrotnie siedzimy spokojnie w fotelu, a za oknem szybko zmieniają się widoki. Następuje wtedy zaburzenie funkcji błędnika. Może pojawić się senność, nadmierne pocenie, blada skóra, zawroty głowy, nudności i wymioty. Jak można pomóc dziecku i złagodzić objawy choroby lokomocyjnej? Na godzinę przed podróżą podać maluchowi lekki posiłek Wybrać taką porę wyprawy, w której dziecko najczęściej śpi. W czasie jazdy nie pozwolić by malec jadł słodycze i pił napoje gazowane. Poić dziecko niewielkimi ilościami niegazowanej wody lub herbatki imbirowej. Jeśli jest możliwość odchylić oparcie fotelika, by malec podróżował w pozycji półleżącej. Umożliwić podróżowanie dziecku ze stabilnym i komfortowym podparciem dla głowy. Robić krótkie postoje. Odciągać uwagę malucha od dolegliwości, zainteresować go słuchowiskiem, śpiewaniem, rozmowami. Podróżować samochodem z klimatyzacją. Często wietrzyć auto. Usunąć z samochodu zapachowe odświeżacze powietrza i samemu nie używać mocnych perfum. Wybrać pociąg zamiast samochodu. W autobusie i pociągu wybrać miejsce z dala od osi kół i przodem do kierunku jazdy. Skorzystać z dostępnych w aptekach preparatów łagodzące dolegliwości czy plastrów akupresurowych. A profilaktycznie pomaga skakanie na trampolinie. Znalazłam też dwie w zasadzie dobre wiadomości na temat choroby lokomocyjnej: szybko ustępuje po zakończeniu podróży i większość dzieci z niej wyrasta. Czyli trzeba to przetrwać! Życzę Wam bezpiecznych i bezstresowych podróży, a jak dojedziecie do celu – błogiego relaksu. Fajny artykuł? Możesz nas pochwalić lub podzielić się nim z innymi :) Czytaj kolejny artykuł: Dlaczego warto jeździć na rowerze? Sezon rowerowy dawno otwarty. Pogoda choć bywa w kratkę, znowu zaczęła nas rozpieszczać… i mogłoby już tak zostać do jesieni! ;-) Taaak, uwielbiam lato i ciepełko! A także to, że świat o tej porze roku jest cudownie kolorowy oraz radosny. Tak mnie to pozytywnie nastraja, że nie mam najmniejszej ochoty na siedzenie w domu. Zdecydowanie bardziej, każdą wolną chwilę wolę spędzać na świeżym powietrzu, słodko leniuchując, albo odwrotnie – aktywnie spędzając czas. Osobiście jestem zwolenniczką tego drugiego, a że jakiś czas temu, wraz z moimi chłopakami (gwoli ścisłości – mężem i synem, nie kochankami!), sprawiliśmy sobie rowery na urodziny i pokochaliśmy ten rodzaj aktywności fizycznej, chciałabym Wam dzisiaj przedstawić liczne atuty jazdy jednośladem. Mam nadzieję, że zachęcą Was do wstania z kanapy i uprawiania tego, jakże przyjemnego, sportu. Zalety (regularnej) jazdy na rowerze: 1. Modeluje pośladki – to szczególnie istotne dla Pań, które chciałyby nieco ujędrnić i podnieść swoje zacne cztery litery. 2. Wzmacnia mięśnie – nóg (łydek i ud), a także pośladków, brzucha, grzbietu i rąk. 3. Poprawia kondycję oraz wydolność organizmu – zwiększa pojemność płuc, dotlenia i usprawnia pracę serca, co z kolei ma wpływ na profilaktykę chorób układu krążenia. 4. Obniża poziom „złego” cholesterolu. 5. Przeciwdziała powstawaniu zakrzepów w żyłach oraz żylaków. 6. Pomaga spalić tkankę tłuszczową, a co za tym idzie – zrzucić zbędne kilogramy. 7. Sprzyja pozbyciu się cellulitu z ud i pośladków, 8. Nie obciąża stawów i kości. 9. Podnosi poziom endorfin, dzięki czemu poprawia samopoczucie oraz obniża poziom stresu. 10. Pobudza/przyspiesza metabolizm oraz usuwanie toksyn z organizmu. 11. Poprawia wygląd cery – staje się promienna, dobrze odżywiona i dotleniona. 12. W zależności gdzie wybieramy się na wycieczkę rowerową, mamy możliwość obcowania z naturą, poznawania nowych ludzi i miejsc. 13. W przeciwieństwie do pojazdów mechanicznych, rower jest przyjazny środowisku. 14. W związku z tym, iż nie wymaga tankowania paliwa, pozwala zaoszczędzić pieniądze. 15. Jazda na rowerze jest dobra dla wszystkich, bez względu na wiek, a przez to stanowi świetny sposób na aktywne spędzanie czasu z całą rodziną. A za co Wy kochacie rower? No chyba, że Wasze serca skradł inny rodzaj aktywności fizycznej.. jeśli tak to jaki?? Fajny artykuł? Możesz nas pochwalić lub podzielić się nim z innymi :) Czytaj kolejny artykuł: Uroda 29 czerwca 2015 Jak zmieniło się moje ciało po ciąży Ciąża to wyjątkowy czas. Ciało kobiety zmienia się w dom dla tworzącego się życia. To czas podziwiania rosnącego brzuszka i mało która przyszła mama martwi się czy wejdzie po porodzie w spodnie sprzed ciąży. Przynajmniej ja się nie martwiłam. I słusznie. W obu ciążach przytyłam po 18 kg. To nie mało, zważywszy że przy wzroście 174 cm ważyłam stale 59/60 kg. Ale to, że złapałam taką masę wcale mnie nie zmartwiło, pomyślałam że muszę dać sobie czas i że jakoś to będzie. Po porodzie wracałam do domu oczywiście w ciążowych ciuchach. Po obu synach do formy dochodziłam w miesiąc. Byłam zaskoczona i bardzo szczęśliwa, że tak szybko odzyskałam dawny wygląd. Ale czy na pewno? Moje ciało było uprzejme samodzielnie skurczyć się do rozmiaru 38. Mimo to, zmieniło się, ale nie na tyle bym musiała z nim walczyć. Piersi. Przed ciążami były nie za duże, ale kształtne i jędrne. W trakcie ciąż i karmienia to była poezja. Przez kilkanaście miesięcy przeglądałam się w lustrze z zachwytem. Po karmieniu – szczególnie drugiego dziecka, przyglądam się z wyrozumiałością temu co z moich piersi zostało. A zostało niewiele. Bardzo niewiele, wręcz żałośnie mało. Ale takie życie, prawie dwa lata karmienia odcisnęły piętno. To był świadomy wybór, żaden przymus więc teraz włosów z głowy nie wyrywam. Gdybym miała trzecie dziecko też bym je karmiła. Brzuch. O dziwo mimo tak ogromnych rozmiarów podczas ciąż, mój brzuch nie nosi po nich wielkich znamion. Bez rozstępów, ładnie zmalał, tylko musiałam dzięki bieganiu sprawić, by wzmocnione mięśnie lepiej podtrzymywały całość. Jest dobrze ale nie idealnie, u dołu brzuch pozostał lekko wypukły no i skóra ciut straciła na elastyczności. Jednak 36 kg w dwóch ciążach miało prawo zostawić drobny ślad. Pewnie gdybym uczciwie ćwiczyła byłoby jeszcze lepiej. Gdybym ;) Pośladki. Kiedyś to ja miałam tyłek. Jędrny, fantastyczny. Po ciąży, z moim tyłkiem zrobiło się mniej więcej to co z piersiami. To na bank wina grawitacji ;) Planuję robić przysiady, ale to od jutra. Jak co dzień ;) Nogi. Ulubiona część mojego ciała. Uwielbiam moje nogi, długie i zgrabne. Tylko teraz przeorane od góry do dołu siateczką żył. Na to patrzeć akurat nie lubię, w dodatku powiększone żyły po prostu pieką i bolą po całym dniu na nogach. Mimo tak wątpliwej ozdoby nadal noszę krótkie spodenki, na dobrą sprawę jak ktoś się nie przyjrzy, raczej problemu nie dostrzeże. Przynajmniej bardzo chcę w to wierzyć. Biodra! Zupełnie zapomniałam o najistotniejszej zmianie. W prezencie od dzieci otrzymałam pełniejsze biodra i wciętą talię. Przed ciążami, byłam chudziutka jak przecinek, w dodatku bez specjalnie kobiecej figury. Teraz to jest coś :) Myślę że powyższe, to wszystko o co mogłabym się do siebie przyczepić. Tylko sądzę, że to nie ma sensu. Po cholerę mam na siłę szukać problemów. Akceptuję i lubię moje ciało. To piękny prezent od Matki Natury, tym bardziej że to moje nie do końca doskonałe ciało, wydało na świat dwa wspaniałe istnienia. Wolę widzieć pozytywy, krytyka innych mnie nie rusza, jestem mocna w łaskawym postrzeganiu i traktowaniu samej siebie. Każdej kobiecie to polecam :) Fajny artykuł? Możesz nas pochwalić lub podzielić się nim z innymi :) .
  • 08zxirf0le.pages.dev/125
  • 08zxirf0le.pages.dev/98
  • 08zxirf0le.pages.dev/663
  • 08zxirf0le.pages.dev/40
  • 08zxirf0le.pages.dev/104
  • 08zxirf0le.pages.dev/118
  • 08zxirf0le.pages.dev/518
  • 08zxirf0le.pages.dev/74
  • 08zxirf0le.pages.dev/807
  • 08zxirf0le.pages.dev/49
  • 08zxirf0le.pages.dev/581
  • 08zxirf0le.pages.dev/5
  • 08zxirf0le.pages.dev/328
  • 08zxirf0le.pages.dev/658
  • 08zxirf0le.pages.dev/595
  • choroba lokomocyjna u 2 latka forum